Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gabryelazapolska

Są mamy ktore nie mialy usg genetycznego?

Polecane posty

Gość gabryelazapolska

Czy sa tu mamy ktore nie mialy z roznych powodow usg genetycznego, tego co sie wykonuje do 13 tygodnia?... Ja nie mialam swiadomosci, ze powinnam. jestem mloda, maz tez, nie mamy obciazen genetycznych. kiedys nie bylo usg i bylo jakos ;) nie boicie sie ze czgos nie wykrylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z pierwsza ciaza chodzilam do lekara na nfz do 20 tygodnia i nie robili mi usg genetycnego bo po prostu myslalam ze nie ma takiej potrzeby (niestety nfz nie przediduje takie usg) a corka urodzila sie zdrowa :) teraz jestem w drugiej ciazy i jutro wlasnie mam usg genetyczne ale teraz chodze prywatnie do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm, ja mam 24 lata
i jestem w 10 tygodniu ciąży, wizytę mam za 3 tygodnie dopiero i lekarz nic nie wspominał o usg genetycznym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi lekarz też nie wspominał o tym usg, wizytę miałam wyznaczoną na 13 tydzień i 2 dzień i wtedy zwyczajnie sam powiedział, że nt ma tyle a tyle, widac kośc nosową i inne takie tam ale ja byłam prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryelazapolska
No ja chodzilam prywatnie i lekarz tez nic nie wspomnial, wiec zakladam ze nie bylo potrzeby. Teraz bylam na wizycie u innego, bo musialam awaryjnie i zdziwiony ze nie robilam, bo to duzo informacji itd. I wg niego nie ma znaczenia, ze jestemy mlodzi, bez obciazen. Jakos bardzo sie nie przejmowalam, ale po jego gadce zastanawiam sie czy rzeczywiscie KAZDA mama powinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryelazapolska
No ten "nie moj" lekarz mnie nastraszyl, ze nie wiadomo teraz nic, ze na polowkowym nie widac bylo czy nei ma rozszczepu podniebienia. No ale skoro nie kazda kobieta ma, wg waszych wypowiedzi to sie uspokoilam. nie chcialabym czegos zaniedbac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm, ja mam 24 lata
No ja też chodzę prywatnie. Może mi zrobi takie usg jak będę za 3 tygodnie, na pewno się upomnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam, już teraz czasu nie cofniesz, rozszczep jest czy go nie ma nic nie zrobisz, co za bzdury gada i jeszcze ciebie straszy spokojnie, ale Ty już miałaś połówkowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabryelazapolska
no to sie upomnij, zawsze warto, spokojniejsza bedziesz mialam polowkowe i wyszlo wszystko ok, narzady w normie, wymiary wskazuja na dokladnie ten tydzien ciazy ktory wiemy ze jest. tylko podniebienia nie zobaczyl i zaczal biadolic ze "niby wszystko dobrze ale tu moze byc roznie" :O w ogole sie jakos malenstwo nie chcialo pokazac. dla mnei wazne ze narzady wewnetrzne sa w normie, tego sie jakos najmocniej balam. naczytalam sie o dzieciach bez nerek, z wyrokiem na smierc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×