Dlaczego po stosunku mam kłopoty z pęcherzem??

Kocham się z moim facetem w zasadzie tylko w weekendy, bo w tygodniu on pracuje, a ja studiuje w innym mieście. Po kazdej upojnej nocy mam problem z siusianiem, okropnie mnie piecze, zwijam się z bólu, biore coś na bazie furaginy. Nie mam pojęcia skad to się bierze. zarówno ja jak i mój męzczyzna dbamy o higiene. Wkurza mnie to, bo to naprawde mega dyskomfort.

byłam u ginekologa mówił że jestem zdrowa jak ryba ,,nie wiem o co chodzi??? :(

własnie my mamy tygodniową przerwę. Raz to załapałam i teraz ciagle mi sie to zdarza.

Przed i po stosunku trzeba sie umyc i zrobic siku. Jesli seks byl ostrzejszy;) biore ze 2 tabletki rutinoscorbinu po stosunku i jeszcze nastepnego dnia 1 na wszelki wypadek. Poza tym pije duzo plynów. Ostatnie zapalenie pecherza mialam kilka lat temu. Pozdrawiam.

hehe:) w ciązy nie jestem. A Wy kobietki robicie to z prezerwatywą???

po kazdym stosunku od razu idz do toalety wysikac sie i najlepiej podmyc sie z uzyciem mydla antybakteryjnego

Przed stosunkiem zawsze biorę prysznic, po faktycznie nigdy nie sikam, od razu ide spac a prysznic dopiero rano, bo jest tak.ze podczas jednej nocy kochamy się z 4 razy...

My robimy to bez.

To dlatego,ze kobieta ma bardzo nisko osadzony pecherz,i bardzo szybko chwyta infekcje,ktore moze przenosic Twoj partner.Zalecaloby sie uzywac prezerwaty.Pij duzo soku z aronii.

ooo to juz znalazłas przyczyne, robcie to raz a dobrze;) i po seksie sie umyj i zrob siku.

czasami bywa ja tez tak miałam idz do lekarza ogólnego i on przepisze antybiotyki i tak jak ktos tu pisał po stosunku jak najszybciej isc do toalety a do tego jeszcze polecam mycie sie lactacydem, zwłaszcza przed stosnkiem

tak z facetem, ale wiecie o co chodzi. A co do Laktacydu to zawsze używam, dla mnie ta emulsja jest idealna:)

a bierze się to stąd iż cewka moczowa zostaje podrażniona podczas tarcia w trakcie stosunku więc moze rzeczywiscie z tych 4 razy zrobic 2

bo masz faceta brudasa, który nie myje fiuta i ciągle Cię zakaża. Też takiego miałam i zawsze furagin po. Nigdy więcej. Przestałam z nim sypiać i infekcje ustały. Niech zakłada gumkę i będzie bardziej delikatny.

też tak czasem mam własnie po stosunku... gin mi powiedział ,że to dlatego ,że nie mam dość tych obronnych bakterii w pochwie i nie radzą sobie czasem z jego bakteriami ... pobrałam troche lactovaginalu do pochwy i pomogło. co dziwne przy byłym facecie miałam tak ciągle i zawsze musiało sie konczyc na antybiotyku ,a przy nowym mam tak bardzo rzadko... a mój były dbał o higiene wiec nie wiem czemu tak sie działo

a zmierzył to takim paseczkiem no i w pochwie ma być odczyn kwaśny ,a mi wyszło coś na pograniczu zasadowego tzn ,że nie ma dość bakterii kwasu mlekowego no i infekcja sie rozwija bo bakterie sobie nie radza. wiec po stosunku sie podkładnie podmywać , wypłukuj wszystko ze środka potem lacto vaginal . ja tam robiłam przy moim byłym bo inaczej zakazęnie murowane