Okres po zabiegu wyłyżeczkowania

Witam Was dziewczyny. Bardzo martwi mnie mój okres (drugi cykl) . Pierwszy okres po zabiegu pojawił się 5 tygodni po i był normalny oraz trwał 7 dni (jak zwykle) natomiast drugi obecny to plamienie które pojawia się i znika by kolejnego dnia znowu dać o sobie znać w śladowych ilościach. Krew krwią nazwać nie można bo jest to tak jakby brązowe brudzenie. Dodam że pojawił się wcześniej bo już w 24 dniu cyklu (normalnie pojawia się w 29 dniu cyklu) . Martwię się bo czytałam o zrostach po operacjach na macicy (wyłyżeczkowanie, cesarka itp) które potrafią się pojawić i głównym objawem są własnie takie brązowe plamienia. Sądzę że to nie wahania hormonalne bo pierwszy okres był normalny, prawidłowy, miałam nawet objawy owulacji (przezroczysty śluz, bóle jajników) na dwa tygodnie po zabiegu. Ciąża też odpada bo nie uprawiam seksu odkąd miałam zabieg.

zrosty pojawiają się chyba dużo później?

To chyba nie zrosty. Czytałam o tym i jest to zespół Ashermanna ale takie zrosty robię się trochę czasu i dają pewne objawy w postaci skąpych miesiączek ale chyba nie zaraz na drugi miesiąc po zabiegu? Może ktos jeszcze się wypowie.

bo niby hormony się "układają" do kilku tygodni po zabiegu ale nie dwóch miesięce. Skoro miałaś już normalny, obfity okres to ten powinien być może nie co mniej obfity ale nie brudzenia. Ja bym poszła do ginia i zrobiła USG macicy.

To mogą byc zrosty jeżeli macica została zabyt mocno wyskrobana. Dość często sie zdarza. Najlepiej zgłosić się do ginekologa by rozwiać wątpliwości albo poczekac do następnego okresu .

no nie wiem....miałam łyżeczkowanie 2 razy...po pierwszym i trzecim porodzie i nie miałam najmniejszych problemów...

A moze jestes w ciąży? Ja miałam łyżeczkowanie po poronieniu, pierwszy okres bolesny i obfity a drugi normalny.Takie plamienia często są na pocz ciąży, zrób test