Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdsdsdsds

Jak zrobić lazanię, by po upieczeniu się nie rozpadał?

Polecane posty

Gość sdsdsdsds

Już kilka razy rozbiłam lazanię, za każdym razem z innego przepisu, za każdym razem pyszna, ale za każdym razem mi się tak rozpada, że nie da rady w jednym ładnym kawałku nałożyć z blachy na talerz. Macie jakieś sprawdzone przepisy, by lazania była "zwarta"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chatoeka od lat
wystudzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdsdsds
wystudzić - jednak lazanię wolałabym zjeść ciepłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdsdsds
I robię właśnie 3 warstwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja studze właśnie
i dopiero później kroję i podgrzewam. Sos beszamelowy sprawia że warstwy makaronu i nadzienia się rozjeżdżają. Chyba, że ktoś ma jakiś sposób ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja studze właśnie
zresztą nie znam zadnej zapiekanki, ktora by się od razu po upieczeniu nie rozwalała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdddddddddddddd
ja znalazlam fajny sposb na to zeby zapiekanka sie nirozwalala. do soosu dodaje 2 jajka i troszke stratego sera.Sos robi sie wtedy gesty i zapiekanka sie nie rozwali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdddddddddddddd
a i wazne nie podawac od razu zapiekanki po wyjeciu z piekarnika odczekac z 10 minut. i dopiero kroic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za konus!
Ja daję ostygnąć, a potem podgrzewam, dzięki temu jest zwarta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsdsdsds
No tak od razu z piekarnika nie podaję, bo to się ukroić nawet nie da, zawsze tak z 15 min czekam. A jak wystudzicie, pokroicie to po ponownym podgrzaniu się nie rozpada ten kawałek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my mamy duzą rodzine
a mi sie nigdy nie rozpada moze za duzo sosow lejesz, moje lazanie mają raczej zwarty i gesty farsz, np. mieso, warzywa, tylko gora polana obficie beszamelem, a tak to smaruje sosem tyle tylko, zeby platy zwilzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kromka chleba ze smalcem
Wlasnie, ja tez tylko gore polewam beszamelem, wtedy ladnie sie wszystko trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×