Dzidziusie z Wrzesnia 2012-pogadajmy o nich!!!

znowu nie widac wposow

Mój tez sierpniowy - 24 sierpień i jeszcze nie raczkuje, nie podnosi się, ale w koncu zaczynają się pojawiac zeby i to dwa na dole i juz za niedlugo na górze. Dziewczynki dajcie jakies pomysly na zupki bo mi sie juz wyczerpały...

Cześć dziewczyny jaka tu cisza nastała:)Mamabruna jak tam owocki zasmakowały małemu i czy nie było niespodzianek:)A mała od 2 dni gada tata,nie muszę pisać jaki mój m szczęśiwy chodzi.Pozdrawiam i spokojnej nocki życzę:)

I znowu posty się nie dodają...

Krakowianka- wow, to tata dumny:) 1 Agraffka- z tym menu to faktycznie problem. Duzo przepisow dziewczyny podawaly juz wczesniej, zagladnij np. na osesek.pl, tam jest duzo przepisow:). 1 Dzis Mis pojechal z tata do tesciowej a ja przytulilam sie do psa i poszlam spac...strasznie tego potrzebowalam:).

A ja widze że tym papa i brawo u mojej niuni to poszło szybko w miarę ale jednak trzeba troche pokazywac, bo jak sie nie pokazuje to i dziecko nie powtórzy. U nas znowu apetyt wilczy , Zuzia jej i je... wszystko ... a waży mało ale z kolei biega po całej chacie na czworakach. Od tygodnia przestałam sie stosowac do kalendarza karmien. Zuzia je coraz wiecej rzeczy, nie ma uczulenia , dobrze znosi i apetyt coraz większy. Je juz jogurty, kalafior, zupy moje tyko bez przypraw, wszelkie mieso i wieprzowe i drobiowe, makaron, ryż , jajecznicę, specjalną wedline bez konserwantów i kromki chleba

Hej dziewczyny:) jak tam po długim weekendzie? Cynamon dodaje i do surowego i do gotowanego jablka.zasmakowal:) Rojber tez apetyt ma za dwoch a chudzielec straszny....tylko ze on nawet jak spi to sie wierci strasznie... chwila bez ruchu u niego to wyjatkowa okazja. kurde postow nie wiadac to nie pamietam co jeszcze mialam odpisac... a... jak Rojber poki co i oby tak dalej nie ma zadnych zywieniowych alergii to jak go komar dziabnal to ma wysypke i wielkiego babla...i poltora tygodnia juz mu nie schodiz.... choc to nie dziwne bo ciagle ten lobuz go drapie... wapno na komary dziala? tez mi kostka spuchla jak mnie dwa obok siebie dziabnely ale na mnie jakos szczegolnie wapno nie dziala... juz lepiej jak sobie cebule przyloze:) Wczoraj bylismy na lodach i jak Rojber dostal swoj wafelek to byl tak zachwycony... tak sie pania w lodziarni spodobał, że mu nastepny przyniosly:D A co do danonkow to wiem wiem juz sie nasluchalam jaka okropna matka jestem :D

Dzien dobry:) U mnie znow pada deszcz:(. Oliwia- to pieknie ci sie cora rozwija!:) odwazna jestes z tym karmieniem jej wszystkim juz ale masz doswiadczenie z pierwszym dzieckiem, wiec jestes bardziej swiadoma jej mozliwosci, niz mamy jedynakow:).

D82- to biedny rojber...tak go komar dziabnal...:(. Ja tez sie boje pierwszego ukaszenia tych gadzin...macie doswiadczenie, co robic w takiej sytuacji? Czym pryskac lub smarowac ukaszone miejsce? Wapno odczula, wiec powinno pomoc... Dla mnie najgorsze jest pierwsze ugryzienie w sezonie, pozniej jakos organizm sie uodparnia:). 1 Dziewczyny, zakladamy nowy topik, co wy na to? Moze beda widoczne wtedy posty, bo juz sama nie wiem co zrobic...:(. Chyba, ze tez beda tak kiepsko wchodzic? Nie orientuje sie...

Sa podobno jakies spraye przeciwko komarom...ale jeszcze nie znalazlam takich nie chemicznych... co do przeniesienia na inny topik..a czy to nie jest tak ze za kazdym razem sie wiesza przy przejsciu na nastepna strone? nie orientuje sie ... jakby co moge sie przerzucic na inny topik.

W końcu widac posty! Ja tez moge sie przeniesc na inny topic jesli to coś da! Wspolczuje ugryzienia przez komara, ja wczoraj bylam z małym u przyjaciolki w ogrodku i tak tam gryzły komarzyska, ze tylko odganialam je od Adasia. Na szczexie nic nie mia. Mojemu zeby wychodzą na dole, na górze, hurtowo :D ale wciaz czekam az zacznie raczkowac, czy powinnam sie martwic? :(

Witajcie :) u mnie dzisiaj zimno i wieje,i narazie siedzimy w domku.Co do zmiany kafe też jestem za bo to sie zacina.Mamabruna też nad tym myślałam żeby mieszać moje jedzonko ze słoiczkowym,wczoraj jedliśmy razem obiad to tak pluła że szok a jak dałam ze słoiczka to jadła az jej sie uszy trzęsły,nie wiem dlaczego tak,przed chorobą jadła to co ugotowałam a po chorobie nie chce.

D82 ja też narazie nie podaję danonków i nie mam zamiaru podawać,dostaje narazie deserki jogurciki z owocami te dla dzieci.Mamabruna i co podawałas małemu truskawki.:)

No to musimy przemyslec ten nowy topik ale tu nam chyba dobrze;). 1 Dawalam mu truskawki wczoraj i dzis ale sie Mis krzywi przy nich niesamowicie a przeciez byly slodziutkie:D. W kazdym razie nie zaszkodzily mu absolutnie!:). 1 Agraffka- a siada sam? Moj tez jeszcze nie raczkuje, wazne ze choc d*pcie sam potrafi posadzic;). 1 Krakowianka- a wiesz, moj tez zaczyna glimac zupki...karmie i karmie a ten marudzi, rozglada sie, kopie nogami i raczkami, robi miny, piszczy...cos tez mu w tych zupkach nie pasuje:).

To wyzej to Mamabruna tylko zapomnialam sie zalogowac:P.

Ja nie wiem co z tym jedzeniem,poczekam jeszcze troche i znowu zaczne sama jej gotować.Sandra wręcz nie lubiła zupek ze słoiczka sama jej gotowałam a malutka odwrotnie teraz zajada sie obiadkami ze słoiczka.A na truskawki muszę jeszcze trochę poczekać :)

Ja nie wiem co z tym jedzeniem,poczekam jeszcze troche i znowu zaczne sama jej gotować.Sandra wręcz nie lubiła zupek ze słoiczka sama jej gotowałam a malutka odwrotnie teraz zajada sie obiadkami ze słoiczka.A na truskawki muszę jeszcze trochę poczekać :)

Ja nie wiem co z tym jedzeniem,poczekam jeszcze troche i znowu zaczne sama jej gotować.Sandra wręcz nie lubiła zupek ze słoiczka sama jej gotowałam a malutka odwrotnie teraz zajada sie obiadkami ze słoiczka.A na truskawki muszę jeszcze trochę poczekać :)

Wcisnęłam raz dodało sie trzy :) :) :) :)

Czesc Mamusie! Oliwia - gratulujemy pokazywania:) Krakowianka - Tobie również składamy gratulacje z okazji mówienia "tata":) 1 Z przypraw to Brus dostaje: koperek, pietruszkę, majeranek, bazylię i to chyba tyle. W planach mam oregano. 1 D82 - grzeszysz z tymi Danonkami!:P 1 Mamobruna - ja nie wiem jak smak, ale zapach zbliżony do tego słoikowego uzyskuję poprzez ten mój kleik kukurydziany, zauważyłam, że kukurydzowe coś często jest w składzie tych sklepowych dań. 1 Agraffka - podaję linka do przepisów, które kiedyś znalazłam, może coś znajdziesz (juz go tu kleiłam, ale był problem wtedy z kafe): http://www.rossnet.pl/forum/tabid/471/aft/294/Default.aspx 1 Brunolisa ostatnio komarzysko dziabnęło w górną powiekę, chodził z bulwą, ale nawet nic tam nie grzebał. Zorganizowałam moskitierę na wózek i mu nakładam jak śpi na działce:) 1 U nas nie ma kryzysu jedzeniowego, je wszystko co mu dam, wyjątkiem są kasze w zupkach i kaszka malinowa - tego nie lubi. A poza tym nie mam problemu, że nie chce jeść. 1 Agraffko- jeśli Cie to pocieszy, to Bruś też nie raczkuje i już chyba nie będzie, bo wyczaił, że da się wstać. Obniżyliśmy mu łóżeczko, wygląda w nim trochę z góry jak chomik w akwarium, bo taki jest malutki w tej wielkiej, głębokiej klatce, ale trudno! 1 Dziś przyjedzie nowe wozidło, tzn. już kurier je dostarczył, ale przez pomyłkę podałam adres do pracy i jeszcze go nie widzę. M je po drodze z pracy przywiezie:) Klęłam jak szewc, że czeka nas wymiana wózka, a teraz nie mogę się doczekać... Baby to są jednak jakieś inne:P 1 Reklamacja starego wózka w toku, wreszcie dziś się dobiłam, kazano mi przysłać fotki. Zobaczymy co dalej... 1 Możemy się przenieść, nie widzę problemu. Z moich obserwacji wynika, że częściej tną się topiki z dużą ilością postów, więc jest spora szansa, że w nowy będzie hulał:)

Kurczę! Ale walnęło piorunem! Brunolisa mi burza obudzi!!!!!

Moj na szczescie je moje jedzonko bez problemu:) zapomnialam napisac ..dorwalam wczoraj truskawki:) Mlody wsuwał:) troche sie kwasił... bo jeszcze mało słońca to słodyczy w truskawkach mniej... ale smakowało :) nic mu nie jest wiec jestem zadowolona:) U mnie nie zapeszajac jeszcze swieci slonce:) ale cos powietrze niezbyt przyjemne to burza mnie nie zdziwi Agraffka nie wszystkie dzieci raczkuja...wiec bym sie nie martwila zawczasu:)

O matko u mnie leje i jest burza a ja się boję;)Zamówiłam jej kulę do nauki raczkowania może zacznie przy niej raczkować zobaczymy.

I znowu się post nie dodał...zamówiłam małej kulę do nauki raczkowania:)mam nadzieję że się nareszczie porusza trochę mój leniuszek :) a truskawki sama bym dała mój m widział u nas na straganie niby krajowe ale jakoś się boję bo jednak to nie to samo co z ogródka.

Moze faktycznie nie bedzie raczkował, ale tez sam nie siada. Jest duzym bobaskiem, waży prawie 10 kg, ponoc ciezszym dzieciom jest trudniej... Dzieki za linki do przepisów, bede z nich czerpac inspiracje :P Adaś tez je wszystko, choc czasem lepiej badz gorzej ale zawsze zjada wszystko. Danonków tez nie zamierzam podawac, choc moj ma skaze białkowa to i tak teraz nabiału nie daję.

Hej dziewczyny:) Agraffka z moich obserwacji tez wychodzi ze ciezsze dzieci pozniej zaczynaja sie poruszac...wiec spokojnie:) Mamusiabrusia kurier tym razem chyba nie dpd:P u nas obylo sie bez burzy...za to dzis zimno i pada.... i kafe znow sie zwiesila...pewnie znow zapelnilysmy strone.... eh....

Znowu nie widac postów. Mamobruna może sie jednak przeniesiemy na swiezy topic? :(

Hejka:) U nas pogoda niepewna, niewiadomo czy nie lunie lada moment, wiec wozimy sie wozkiem po mieszkaniu, ale Brus ma radoche!:) Na chwile obecna podoba mi sie nowe wozidlo, ale zobaczymy jak sprawdzi sie w terenie... Cieszy mnie, że jest nowy i kompletny, bo mialam obawy, gdyz byl duzo tanszy niz u innych sprzedawcow, a tu miła niespodzianka, bo nawet pudla nikt przed nami nie rozpakowywał:) Kurier K-ex - bardzo sympatyczny, dzwonil do mnie nawet, bo sie troche zgubil:P 1 kula-hula interesuje Brusia, ale raczej po to, żeby jej tam wszystko ponaciskać, biedronkę poszarpać, ale nie po to by raczkować.

Hej:) U mnie kolejny burzowy i deszczowy dzien. Ja sie z zupkami mecze, bo Bruno robi laske, ze w ogole je je...:(. Dzis kurier dostarczyl daszek przeciwsloneczny do wozka, hehe...tylko po co? Slonce to raczej nas nie spiecze na spacerze jak w ogole zdecydujemy sie dzis wyjsc... 1 Mamusiabrusia- napisz mi jaki jecie ten kefir:D. 1 Agraffka- nowy topik? Tylko tam bedzie lepiej z widocznoscia czy bedzie tak jak tu, orientujesz sie moze? 10kg, wow to faktycznie duzy chlopczyk a ile ma wzrostu?:)

Cześć Wam znowu kafe zamuliło wczoraj pisałam i nic nie dodało,masakra.