Nieudany pierścionek zaręczynowy

Mój pierścionek zaręczynowy jest taki : http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://p3.kimono.pl/p3.kimono.pl/82f311cd3c5f2bc1002f2903723a719a.jpg&imgrefurl=http://www.kimono.pl/Cala-prawda-o-pierscionku-zareczynowym-Kate-Middleton-WIAZE-SIE-Z-NIM-PIERWSZY-SKANDAL-LADY-DI-a1358&h=963&w=735&sz=142&tbnid=Qk4rWT2t9augEM:&tbnh=90&tbnw=69&zoom=1&usg=__h0wNcr89zCTtmtDs8eSymVCelJY=&docid=rNcDObOF4Aj9YM&hl=pl&sa=X&ei=JZkCUZWpC4uL4gTppIDgBg&ved=0CC8Q9QEwAA&dur=261 tylko wiadomo, że ma inne kamienie :) Mój mi go kupił, zanim jeszcze były zaręczyny tej całej Kate i podoba mi sie strasznie mimo, ze nie jest typowym PZ :)

Szczerze mówiąc ja nie zawahałabym się powiedzieć otwarcie, że pierścionek mi się nie podoba. Możesz to zrobić jakoś delikatnie, powiedz że chciałabyś go nosić przez całe życie, a srebro się niszczy więc białe złoto byłoby lepsze i takie tam. Posłuchaj, skoro pierścionek jest srebrny , to zapewno był dosyć tani, więc nawet jeśli nie da sie go zwrócic to bedzie niewielka strata dla faceta.wybierzcie razem pierscionek jaki bedzie ci sie podobal i po problemie. to chyba lepsze niż noszenie pierscionka który Ci sie nie podoba. Powiedz mu żartobliwie ze faceci nie mają gustu, naściemniaj coś delikatnie...

Pierścionek na zdjęciu jest zupełnie ok, nie wiem, co ci się w nim aż tak nie podoba. Chciałabyś, żeby z daleka bił w oczy, że zaręczynowy? Jeśli tak, to to jest naprawdę puste, zastanów się nad sobą i swoim związkiem.

On nie jest ochydny, jest zwykly ale to nie jest pierscionek zareczynowy. Zareczyny sa raz tylko w zyciu (mam nadzieje przynajmniej) i raczej tylko wtedy nosi sie taki pierscionek. To tak jak pannir mlodej zabrac biala suknir slubna i w tym jedynym wyjatkowym dniui kazac isc w czereonej. Patrzac na niego nie czuje sie narzeczona. Wbrew pozorom nigdy nie zwracslam uwagi na opinie innych, po prostu ja czuje sie w nim zle, nie czuje zareczyn

Cóż, twoja wypowiedź tylko potwierdza to, co powiedziałam wcześniej. Jesteś pusta. Co jest dla ciebie ważne? "niezwykły" pierścionek, biała suknia i jakieś wyimaginowane "czucie" zaręczyn. Gdzie w tym jest ten jedyny, mężczyzna, który będzie przy tobie całe życie? Na którym miejscu? Pomieszało ci się kompletnie, dziewczyno. Powtarzam, zastanów się nad tym wszystkim. To o czym piszesz, nie jest najważniejszą rzeczą w życiu.

Nie jesteś pusta, nie słuchaj takich komentarzy. Przecież napisała, że nie chodzi o cenę pierścionka, tylko jego wygląd. Porozmawiaj z narzeczonym, jeśli Cię kocha to na pewno zrozumie, pokażesz mu jakie Ci sie podobają i po sprawie. A ten zachowaj sobie na pamiątkę.

"A ten zachowaj sobie na pamiątkę." xxx Pamiątkę - czego? Nietrafionego pierścionka zaręczynowego? Nieudanego finału zaręczyn? Własnej głupoty? Kiepskiej prowokacji?

widać że ciebie nikt o rękę nie poprosił bo nie masz pojęcia jak to jest być narzeczoną! Wierz mi że właśnie ten malutki pierścionek z kamykiem sprawia że jesteś wyjątkowa i jedyna dla swojego faceta. Pierścionek jaki dostała Autorka jest zwykłym cackiem które może sobie kupić sama bez okazji. Twierdzenie przez ciebie że PZ nic nie zmienia jest bzdurą.