czy dla zonatego faceta ktory zdradza swoja zone

Z inna kobieta , kochanka jest zwyka k...a? Czy sa faceci ktorzy mysla inaczej , szanuja swoe kochanki? A moze jest tak ze kochaja i zone i kochanke? Jak to jest ?

Kochanka jest o seksu... Nie ma w tym żadnego uczucia... Co wcale nie oznacza, że nią gardzi itp.

A powiedz mi autorko jaką masz satysfakcję z dawania dupy żonatemu??

znam układy układziki, mieszka z żoną , a druga na boku jest na codzien żona wie o niej i sie na teki układ godzi, a wszystko po to aby uniknąc ropzadu majątku , no i prestiz znany artysta

jak dla mnie kochanka to laska do zaspokajania potrzeb seksualnych... koniec.facet bzyka wraca do domu i spedza czas z zona zasypia przy zonie :-) ty jestes tylko workiem do spermy :-) nooooooooooooo pogratulowac;-)

czy mozna pokochac kochanke

Haha zdradza zone nawet tchorz nie ma odwagi w 4 oczy jej powiedziec. Zwykly kurwiarz a kochanica zapchajdziura

i kto to mówi :DDDDDDDDDd to jest najlepsze..:DD

Ajjjjjj a kto powiedzial ze ja mam kochanka albo ze jestem kochanka:-) pytam bo mnie zastanawia t ze m8zna miec dwie kobiety , ot tak . Dobra jedna zona teoretyczne facet ja kocha a ta druga, ok bzyka ja ale czy poza tym uwaza ja za dziw...e itp. Czy nie szanuje jej ?

sa tacy co dla kochanek zostawiaja wszystko czy to milosc?

Ja sie wypowiem. Sypiam z facetem który ma żonę i oprócz mnie jeszcze jedną kochanke. Jego żona o niczym nie wie. Ja i ta druga jak pierdolnięte idiotki bijemy sie o niego,chociaż on żadnej z nas na stałe nie wybierze. Gdy pytałam jak on tak może powiedział że żone kocha,a ze mną i z tą drugą sypia bo mu dobrze.

Mi nie przeszkadza że ma żone i dzieci,przeszkadza mi ta druga bo wiemy o sobie. Ta druga ma męża. Ja nie mam ani chłopaka ani męża,czerpie przyjemności z faceta który dobrze mi robi

rozpieprzasz malzenstwo

Po co te wywody-jestem z nim bo mi z nim dobrze i tyle.

Przecież jego żona nic nie wie. To on do mnie pierwszy zaczął pisać. To już trwa pół tora roku. Ja nic nie rozpieprzam

Można to nazwać ''przyjemny układ''. Facet sobie komplikuje życie.Skacze z kwiatka na kwiatek. Mi z nim dobrze

A czy żonaty kocha swoją kochankę-jak sama nazwa wskazuje powinien kochać-zapewniam Was,że zapewnia ,że kocha.

wiele kochanek , to żony absolutnie nie kocha - to TYLKO słowa , nic więcej! Tu nie ma prawdziwej miłości . To patologiczne , chociaż nie lubię tego słowa , układy! Jemu jest tak po prostu wygodnie . Co ma wspólnego , z tym chorym układem , miłość????

wiecie co bedzie przezywala jego rodzina jak to wyjdzie na jaw?

Mi nie mówił i nie mówi że mnie kocha. Jemu przez ten czas zdarzyło sie 3 razy powiedzieć że mnie kocha,ale na pewno przez pomyłkę. Nie oczekuje od niego miłości.Oczekuje od niego namiętności

Bardzo wygodnie być kochanką a jeszcze lepiej ,żeby kochał swoją żonę wtedy nie grozi wizja prania brudnych skarpet czy znoszenia złych humorów,no co- jakoś trzeba się pocieszyć.

On pracuje i mieszka w mojej miejscowości w ciągu tygodnia,na weekendy jedzie do domu 150 km z tąd. Jego ojciec wie o nas,na pewno nic nie powie.Rozmawiałam z nim.

Dla niego zrobię wszystko bo dużo mi pomógł.Ale też spędziliśmy ze sobą już tyle czasu by sie poznać. Czasem zostawał na weekendy u mnie. Gotowałam mu.Dziwne a nawet chore to wszystko,nigdy bym nie momyślała że będe w takiej sytuacjii.

no wlaśnie a ty byłaś/eś w takim układzie?

Ja też byłam w takim układzie jak kochanka Bydlaka.Ale ja go kocham i nie wiem jak poradzić sobie z tym. NIe mogę przestać o nim myśleć. A On już wyjeżdża i zostane sama

a ja mam dwóch durnych kochanków jeden o drugim nic nie wie wystarczy że mnie sponsorują czego mi więcej potrzeba? :)

A odpowiadając autorce-spytaj żonatego który ma kochankę-niech Ci odpowie.Znam zdradzaną żonę dla której kochanki jej męża są dziwkami.Dziwię się,że zamiast ocenić swojego męża w sposób odpowiedni do jego zachowania ubliża kobietom nie wiedząc jak dochodzi do tych kontaktów.Jej mąż zdradza ją od początku ich małżeństwa miał już kilka kochanek,obecnie też ma.Mimo to są małżeństwem i zamiast się z nim rozwieść toleruje jego zachowanie bo kocha pieniądze.On też to wie dlatego czuje się bezkarnie.Mało tego opowiada,że ma atrakcyjną żonę i że nie wyobraża sobie życia bez niej-czy ktoś to potrafi zrozumieć-bo ja nie.

Proszę się nie podszywać pod mój pseudonim!!!!

wypowiem bo wiem z pierwszej reki- mam znajomego ktory ma zone i wieloletnia kochanke. jesresmy przyjaciolmi wiec duzo mi mowi. wiec tak: jest to facet z klasa a o swojej kochance nigdy nie wypowiedzial sie zle. wrecz przeciwnie: ladna, madra, dobra. podkresla jednak ze nie mysli o zaskochaniu bo nie zamierza rozchodzic sie z zona. dba o nia- czasem pyta mnie co jej kupic na imienimym urodziny itp.

Kochanki nie są takie złe. Też potrzebują uczucia,wsparcia. Ahh wiedzą to tylko te osoby które doświadczyły tego