Cloranxen, a efekty odstawienia alkoholu

Jestem alkoholikiem, i od niedawna podjąłem leczenie, tylko nie wiem czy to co mi psychiatra przepisał jest do końca bezpieczne, czy cloranxen zbija syndromy odstawienia alkoholu, czyli mocne stany lękowe, zawroty głowy i dreszcze? Można to śmiało brać, czy wywalić te piguły w kosz? bo dostałem je 2 dni temu i nadal nie wziąłem bo się boję że mi się jeszcze bardziej po nich pogorszy

dodam że i tak miałem nerwicę lękową, którą alkohol pogłębił, no i dostałem doraźnie ten cloranxen, oraz chlorprothixen na stałe, nie wziąłem jeszcze żadnego.

To są leki uspokajające, które mają Ci złagodzić stany po odstawieniu alkoholu, typu bezsenność, drażliwość, lęk, po to lekarz Ci to przepisał, żebyś się nie męczył, poczytaj na googlach

tzn babka powiedziała że za tydzień wizyta bo sama nie wie jak ja zareaguje na te leki i że trzeba to sprawdzić, przestudiowałem ulotki i jest cały wywód o skutkach ubocznych, do tego w przeciwwskazaniach jest wiele rzeczy takich jak uszkodzenie wątroby, czy nie wypadałoby najpierw zrobić badań na wątrobę, trzustkę itp, bo nie wiem czy czegoś sobie przez lata picia nie uszkodziłem

Lekarz psychiatra nie da Ci badań na wątrobę, on skupiony jest tylko na swoim leczeniu, przyszedłeś po pomoc w konkretnej sprawie i takie leki Ci przepisał. Pamiętaj, że każdy lek, który zażywasz nie omija wątroby, weź popularny paracetamol, w połączeniu z alkoholem uszkadza wątrobę, jak myślisz, co Ci bardziej uszkodzi wątrobę? cloranxen czy alkohol? skoro piłeś tyle czasu to na pewno jest teraz ciężko wątrobie. A jak się czujesz po odstawieniu alkoholu? dobrze sypiasz, masz stany lękowe? jaka dawka tego cloranxenu? 5mg czy 10 mg ?

ja brałam cloranxen na nerwicę i jedynym skutkiem ubocznym przez pierwsze 3 dni były nudności a potem przeszło i dobrze się czułam

Chlorprotixen jest lekiem, który pomaga zwalczyć stany odstawienne alkoholu, drażliwość, bezsenność, lęk itp.Cloranxen, który masz brać doraźnie też jest lekiem uspokajającym, ale i uzależniającym, dlatego nie bierze się go przez dłuższy czas, ok 2 tygodnie, odstawia się go stopniowo, nie łącz tych leków z alkoholem, gdybyś pękł i chciał się napić. Nie bój się brać tych leków, zacznij od najmniejszej dawki i obserwuj się, ale się nie nakręcaj, ja kiedyś brałam xanax przez pół roku, bardzo mi pomógł, miałam nerwicę, i tez się bałam na początku brać ten lek.Parę dni patrzyłam na opakowanie i się zastanawiałam czy wziąć.Lekarz kazał brać po jednej tabletce na dzień, ja spróbowałam najpierw połowę rano i obserwowałam jak się czuję, a drugą połowę wzięłam na wieczór, potem to już normalnie brałam po jednej z rana. Co do ulotki, w której jest napisane, na temat działań niepożądanych, też zawsze studiuję ulotki zanim coś wezmę. Kiedyś gadałam z lekzarzem na ten temat, on powiedział, że producent musi każde działanie niepożadane napisać w ulotce, nawet jak lek nie wywołuje działań niepożądanych, ponieważ akurat Tobie może coś się przytrafić, np. kołatanie serca, nie koniecznie od tego leku, a wulotce nie ma wzmianki o kołataniu serca, to możesz oskarżyć producenta, że w ulotce nie było takiego działania niepożądanego a Tobie się przytrafiło na pewno po tym leku

Nie no o piciu już nie ma mowy, zażyle te leki dziś na wieczór i zobaczę czy pozwolą spokojnie usnąć:)

ja mam brać 2x dziennie po 15mg

chlorprothixenu, i doraźnie cloranxen nie więcej jak 3 razy dziennie też chyba 15

a po odstawieniu alkoholu, pierwsza doba koszmar, nie byłem w stanie z łóżka wyjść, wymiotowałem i myślałem że umrę, potem zostało tylko nudności i zawroty w głowie, teraz mam dreszcze i uczucie jakby mi ktoś balon nadmuchał w głowie, i czuję się podenerwowany, ale spałem w nocy

mimo że mam 22 lata to do psychiatry jak dziecko z mamą musiałem iść bo takie lęki miałem:/ to się uspokaja samo z siebie, i nie wiem właśnie czy nie poczekać z lekami jeszcze, ale dziś nie zaszkodzi na noc wziąć jednego chlorprothixenu

Weź choćby na próbę, te leki mają Ci pomóc a nie zaszkodzić. Lekarz nie przepisał by Ci czegoś szkodliwego, przecież ma za zadanie Cię wyleczyć a nie wykończyć ;) powodzenia i wytrwałości w trzeźwości życzę.

zjadłem jednego, czekam:)

może przejdą lęki przed lekami po nim:D

Chłopie, po co masz się męczyć i czekać do wieczora aż weźmiesz? do wieczora daleko a Ty się denerwujesz, weź jak Ci lekarz kazał, one mają Ci pomóc a nie zaszkodzić. Sam napisałeś, że pierwsza noc to koszmar, a te leki też są p/wymiotne, więc lekarz słusznie Ci je przepisał, masz lęki, lekarz też słusznie C je przepisał.N ie męcz się, lecz się bo może być gorzej.Psychiatra powinien Cię też skierować do psychologa na rozmowy skoro masz problem, same leki mogą nie wystarczyć

wziąłem jednego, mam skierowanie do kliniki terapii uzależnień

ale żeby tam iść to muszę się doprowadzić do stanu "na chodzie"

Skoro masz brać 3 tabletki cloranxenu spróbuj od jednej na przykład, nie musisz się wstydzić, że masz 22 lata i z mamą byłeś u lekarza, pomoc jak najbardziej wskazana, a skoro mama chce Ci pomóc to na pewno Cię kocha.Brawo Ci za to, że zrozumiałeś swój problem i postanowiłeś coś z tym zrobić, czyli jesteś silny, więc dasz radę.

dzięki za słowa otuchy:)

póki co po tym chlorprothixenie się roztrzęsłem bardziej, zapewne dlatego że mam lęk przed braniem leków, ale czekam nadal

minęło 40 minut od zażycia i jedyne co zauważyłem to to że lęk nie zszedł, zaspany jestem, i mi sucho w ustach jak na kacu, nie mam śliny w ustach

Lęk tak od razu Ci nie zejdzie, poza tym wziąłeś tylko jedną tabletkę chlorprotexinu, cloranxenu nie brałeś, wziąłeś na prawdę małądawkę leku. Mnie też po xanaxie było suchow ustach, potem to się unormowało. Właśnie widać,że boisz się leki zażywać, mi kiedyś lekarz przepisał seroxat, tak się bałam tego leku, że ze strachu ciśnienie mi bardzo skoczyło i w pracy pogotowie wzywali do mnie. Uspokój się, staraj się nie myśleć o tym, że lek wziąłeś bo się nakręcasz

A po lekach uspokajających zawsze chce się spać

witam ja wczoraj odwiedziłem pogotowie z delirium i dusznościami po 11 dniach tańcowania. nie bójcie się cloranxenu czy relanium, po pewnym czasie szczególnie relanium można stopniowo bezpiecznie odstawić. psychoterapię też polecam bo trzeba wiedzieć co w głowie piszczy że niekiedy sami bez powodu sięgamy po alkohol, no i dla utrwalenia w sobie nawyku niepicia. powodzenia ja też kończę karierę z piciem

Witam. Mam pytanie odnośnie cloranxenu. Po jakim czsie od odstawienia alkoholu można zażyć ten lek??

Mam to samo pytanie. Wypiłam 2 piwa o 4 rano a o 8 go zjadłam