Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studia to jakas bzdura!

ŻAŁUJĘ ŻE STUDIOWAŁAM

Polecane posty

Gość studia to jakas bzdura!

Teraz pracuję i studia w ogóle mi się do niczego nie przydały. Studiowałam na uczelni państwowej, dziennie, trudny kierunek. Teraz widzę że te lata były zmarnowane. Uczyłam się setek bzdur - w pracy nic się nie przydało. Musiałam po studiach zaczynać od nowa - wszystkiego uczyć się w pracy. Stracony czas. Teraz mam 26 lat, dopiero pracuję od 1,5 roku, nie mogę się zdecydować na dziecko bo boję się że za krótko pracuję i mi nie przedłużą umowy. Studia wcale mi nie ułatwiły znalezienia pracy. Pracodawca w ogóle nie wiedział co kończyłam jak mnie przyjął itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co studiowałaś?
oze trudny ,ale nie poszukiwany kierunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutrokto
Nawet jak teraz jesteś na zmywaku, to jednak lata studiów pokazały ci, że może istnieć normalne kulturalne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studia to jakas bzdura!
poszukiwany poszukiwany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co studiowałaś?
a mozesz zdradzic jaki ? Pracujesz w zawodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbq23
Studia są przereklamowane i jeśli nie studiujemy dla poszerzania horyzontów, rozwijania się w dziedzinie, którą kochamy i która jest naszą pasją, to nie ma to większego i głębszego sensu. Taka jest prawda, a ktoś, kto sądzi inaczej jest naiwny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studia to jakas bzdura!
geodezje. praca jest średnio związana z tym kierunkiem. pracuję w firmie projektującej ogrody, parki, ogólnie architektura krajobrazu. dostałam tę prace bo znam programy do projektowania ale uczyłam się ich sama bo mój brat jest architektem i mnie uczył.. To co uczyłam sie na studiach na nic się nie przydało. Dużo się tez nauczyłam w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystyna Apicka
Podpisuję się pod Pani sposobem myślenia obydwoma rękami! Też skończyłam studia, które potem do niczego mi się nie przydały i tak rozpoczęła się dla mnie przygoda z krawiectwem, ale teraz widzę, że nic więcej w tej dziedzinie nie zwojuję ;) Bardzo zazdroszczę doświadczenia, które Pani posiada w zawodzie projektanta ogrodów bo to obecnie jest mój cel! Szukam dobrego kursu żeby złapać podstawy i obsługę programów i myślę, że będę swoją firmę zakładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssddfffg
braciszek jej prace zalatwil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkknbv
do zawodówki trzeba było iśc i pracować w zawodzie wyuczonym. Przynajmniej byście do czegoś się przydały bo co to za praca projektowanie trawnika? Do czego to kumu potrzebne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość old man
zgadzam sie czesciowo. Studia jednak cos daja! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuku bec
www.free.amciu.com Karolina29277 bbbbb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię pomarańcze i mandarynki
ja mieszkam w małym mieście , skończyłam resocjalizacje bbo to mnie faktycznie interesowało, po studiach pracowałam 2 lata w obuwniczym ,od marca mam prace w biedronce , super co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość old man
kuk bec jaki werbung robisz? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystyna Apicka
lubię pomarańcze i mandarynki - szczerze współczuję takiego stanu rzeczy... Do wszystkich: architekt krajobrazu ma szansę od razu własny biznes zakładać i to jest moim zdaniem siła tego kierunku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak idiotka...
Ja mam tak - studiowałam radiobiologię, dość trudny kierunek. Potem w instytucie trochę na stażu i krótko w zastępstwie (myślałam nawet o doktoracie). A potem nic - na zasiłku i garnuszku rodziców, szukam pracy bez większych nadziei. Siostra z dużymi problemami zdała maturę, trochę kelnerowała ale szybko znalazła pracę w prywatnej firmie, na początku pomagała porządkować papiery w sekretariacie a teraz zajmuje się grafikiem zadań pracowników i sprawami organizacyjnymi. O jej zarobkach mogłabym pomarzyć tylko. Całe te moje studia o kant d... potłuc :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciao donne_
Studia w Polsce niczego nie uczą. Specjalnie tak są zrobione, żeby produkować przyszłe pokolenia tanich niewolników. Jeśli się sama nie uczysz, to studia cię nie nauczą. Na studiach uczysz się podstaw wszystkiego, ale niczego konkretnie. To ty musisz poza studiami dalej uczyć się sama. W Polsce powinny być studia o wąskim zakresie specjalizacji, ale na tą specjalizację powinno być poświęcone 5 lat, a nie ostatni rok. Na wielu studiach jest nadmiar niepotrzebnej matematyki i fizyki. Są przedmioty zupełnie nie związane z kierunkiem, ani nawet ze specyfiką studiów. Przykład? Studia informatyki: Przedmioty takie jak socjologia czy psychologia. Po co? Nie ma od początku dziedziny informatyki np. webdeveloping, sieci komputerowe, bezpieczeństwo, bazy danych itd. Więc jak ktoś ma się czegoś nauczyć? Do webdevelopingu trzeba umieć: html, php, java, javascript, ruby, python, ASP, pgsql, my sql, dobrze umieć C i C++ do programowania aplikacji na telefony mobilne i Androida. I to trzeba umieć dobrze, bo 99% witryn w Polsce, w tym bankowych jest napisanych amatorsko. Niektórzy, co znają słabo PHP piszą integralny kod w Javascript. Na przykład strona logowania Alior Bank i Alior Sync. Tak zwani webdeveloperzy nie dbają o bezpieczeństwo, bo nikt ich tego nie uczył. 2 dniowy kurs daje świadomość, ale nie uczy jak poprawnie pisać kod. Innym przykładem amatorskich wypocin jest Kafeteria i portal o2. Nigdy nie działają prawidłowo. Jedyne co zawsze działa i się nigdy nie psuje, to reklamy :P Na naukę samego php z html i sql potrzeba minimum 5-6 lat. Tak, żeby płynnie pisać zaawansowane aplikacje w OOP. ps. Co za chory człowiek zahasłował mi nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja Wam powiem. ze bronilam sie id studiowania rekami i nogami :D wyjechalam za granice i tutaj planuje juz zostac, zarabiam calkiem fajnie,jezyka nie znam ale ogolnie jest zbedny i smieszy mnie, jak niektore moje 'znajome' poznane juz tu na miejscu sa po studiach germanistyczych i pracuja tak samo w hotelu jak i ja :D mysle, ze za 5 lat jak sie dorobie fajnej kasiorki to moje kolezakni z lat szkolych co teaz studiuja beda mialy mi wiele do pozazdroszczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uehjdvdnm812
a ja nie studiuję i nie żałuję!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dolor
Studia są bardzo przydatne, tylko żeby wejść "z buta" na rynek pracy trzeba mieć doświadczenie. Jak ktoś ma zamiar siedzieć przy książkach i tylko do szkoły i z powrotem może sobie odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa/l
tylko większość w Polsce studiuje jakieś masakryczne kierunki i nie wiedzą po co np: LOGISTYKA RESOCJALIZACJA KULTUROZNAWSTWO I większość lasek: PEDAGOGIKA - to wam sie przyda do wychowywania bachorów bo na pewno nie do znalezienia pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katherinaa6589
no jak sie studiuje kierunki bez przyszłości to owszem nie ma to wiekszego sensu.. No ale studia są w modzie wiec dzisiaj wszystkie matoły mają mgr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studia przydają się tylko tym którzy mają określony kierunek i cel, najlepiej gdyby takie studia były połączone z pasją albo dotyczyły właśnie samej pasji a nie tylko rozmyślenia w kwestiach finansowych czyli "będę po studiach zarabiać dużo"..Znam ludzi którym studia kompletnie w życiu się nie przydały i były tylko stratą czasu a znam też takich którym studia pomogły w osiągnięciu wymarzonej pracy niekoniecznie w zawodzie. To wszystko zależy od sytuacji, poświęcenia i sprytu czyli trzeba potrafić się też ustawić bo za darmo nic nigdy nie przyjdzie. Mam kumpla który pokończył studia jakieś nie wiadomo jakie a gdyby nie jego ojciec to w życiu by żadnej pracy nie dostał bo jest zwyczajnie dupiaty i niczego sam nie potrafi sobie załatwić. Z kolei mam kumpla który zakończył edukację na gimnazjum i zarabia duże pieniądze aktualnie kończy swój dom który buduje od sześciu lat i powoli powoli do przodu, chłopak jest zaradny po po prostu. Ale najlepszym ewenementem jest moja koleżanka która skończyła szkołę zawodową w kierunku mechanika samochodowe ma własny warsztat i zarabia ogromne pieniądze a jej koleżanki po studiach muszą zadowolić się 1500zł/rękę...Trzeba mieć szczęście, być zaradnym mieszkać w dobrze usytuowanym miejscu to zawsze szanse na lepiej płatną pracę wzrastają. Studia niestety nie dają żadnej gwarancji. Ja też kiedyś myślałem żeby studiować ale olałem to bo w 1000% poświęciłem się swojej pasji i doszedłem dzisiaj sam do tego do czego np po studiach bym nawet nie zaczął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Equalizerka
The Element Of One - święta prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakirina
podbijam bo ciekawy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszedzie (prawie
Ja tez załuję :) ale nie widziałam dla siebie innej drogi. Nie interesuje się ani kosmetologią, fryzjerstwem, ani tego, czego ucza w zawodówkach (typu mechanika, stolarstwo itd.) wiec wybrałam liceum a potem studia (humanistyczne hrrr). Poza tym, przy wyborze drogi kstzałecenia nie miałam pojecia, jak to bedzie wygladac w przyszłosci - nie miałam internetu, moja rodzina mieszkała na wsi z daleka od duzego miasta, była zdana sama na siebie w wyborze studiów. Wiec wybrałam zgodnie z zainteresowaniami. A że źle wybrałam, cóż :) Połowa humanistycznych kierunków powinna zostać zlikwidowana bo są zwyczajnie niepotrzebne. Teraz robi się hałas w zwiazku z nadprodukcja magistrów wiec ludzie są juz bardziej nakierowani na studia, ktore im sie w zyciu przydadza. a, oczywiscie nie obedzie się bez szczescia zyciu:) Moim zdaniem wyz demograficzny z lat 80. jest straconym pokoleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocoanoia
Studiuję Dietetykę, jednak będe miała po niej tytuł inżynieria. Chciałabym wyjechac za granicę po tym kierunku. Macie jakieś pomysły albo znacie kogoś po tym kierunku? Bedę wdzięczna za każda inspirację. dodam,że mój chłopak jest z HIszpanii i chcemy stworzyć wspólną przyszłość. Chłopak niestety nie ma wykształcenia. Prosze o rady i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fische
mnie nie dane było żałować bo nie dane było mi skończyć wiec nie mam co żałować plusk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fische
uśmiadomili mi to mądzry ludzie przed zakończeniem zakończenia studiów plusk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×