Jak się czegoś takiego nauczyć-typ kabareciarza

Siema ludzie. Mam kolegę pozytywny człowiek. Potrafi rozśmieszyć każdego no prawie, wszystko obrócić w żart gdy trzeba, fajnie rozkminia opowiada fajne historie tak z dupy bez zastanowienia, kiedy potrzeba walnie inteligentną ripostę inteligentnie mówi i wogóle taki typ kabareciarza. I moje pytanie jak się takiego czegoś się nauczyć ?, czy z tym trzeba się urodzić ?

Z tym trzeba się urodzić niestety>

No właśnie zazdroszczę mu tego on podchodzi do tego na zasadzie mam WYJEBANE a i tak mu się wszystko udaje, drugi kolega to taki lamus który próbuje być śmieszny na siłę gnębiony w gimnazjum a teraz udaje takiego wyluzowanego i to właśnie nie jest smaczne. Ten pierwszy zachowuje się jakby był zjarany w pozytywnym sensie jak się skuje to juź wogóle zajebisty ;)