Gość vb12 Napisano Styczeń 27, 2013 Kręcił się wokół mnie z pół roku, czasami nie wiedziałam gdzie mam oczy podziać, ciągle się gapił. Ale nie próbował nie poznać:( W końcu się wsciekłam i zaatakowałam kolesia czemu się na mnie gapi to odwrócił kota ogonem. Przynajmniej wiem na czym stoję. Jeśli czegoś chciał to jednorazowej przygody:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach