Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alala21

nie wiem ktorego wybrac.

Polecane posty

Gość babcia klozetowa z kafeterii
Mogę tylko wyrazić swoją opinię. Od rozstania minęło tylko kilka dni. Ty już zakręciłaś się za drugim. To ile warte jest to twoje wielkie uczucie ? Jak można ocenić twoje postępowanie gdy facet potrzebował czasu na przemyślenie i dokonanie wyboru a ty skreślasz go w z ewidencji. Wiec nie pisz tu o jakichś wielkich schodach pod górę. Te trudności i konflikty sama stwarzasz. I pewnie ten facet nie jest aż tak winny. Oboje zawiniliście. On bo nie wykazał cierpliwości i zrozumienia. Ty bo nie wykazałaś zrozumienia i cierpliwości. Wiec teraz masz dylemat. Masz jakiegoś kochasia którego nie kochasz. Jest ci z nim źle, ale trzymasz go na smyczy i zwodzisz bo nie chcesz być sama. Tamtego kochasz ale fałszywa duma każe ci popełnić BŁĄD zamiast się zastanowić i razem przemóc trudności. BARAN i KOZA. Będą się bodli zamiast razem zjeść kapustę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktorego wybrac mam?
pyta ktoś upośledzony umysłowo.... a te "mądre" lecą z radami nawet nie przetestowawszy kandydatów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WWRRRRRRRR
Jeszcze jakieś wtpliwości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka dooobra rada
rzuc obydwoch i zajmnij sie soba, jakas terapia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANIENKA NIEZDECYDOWANA
No i o to chodzi. Też tak miałam. Okazało się że to ja byłam pokręcona. Wróciłam do pierwszego i zostałam. Wiem że mnie kocha, a z tym drugim to i tak by nie wyszło. On już jest z 6 dziewczyną i też się rozstaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wywieś sobie tabliczkę
Wywieś tabliczkę e jesteś zwykłą bladzią do ruchania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgodzę się z tym, że
*Mam dylemat bo z moim obecnym mam plany, dobrze nam sie razem mieszka,jest juz hmm sprawdzony, ma jednak wiele cech ktorych nie moge zaakceptowac, natomiast drugiego znam 2,5 msca, wiem tez ze nie byloby szans aby w najblizszym czasie razem zamieszkac bo on nie zarabia tyle co obecny a z mojej pensji tez nie wiele kupimy... ehh troche to egoistyczne z mojej strony no ale coz :/* rozwaloło mnie to.....i dało do myślenia, od tąd nie ma już dla mnie kurwiarzy i innej patologii o którą posądzacie facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugie dno
Przynajmniej szczerze i uczciwie. Takie podejście rokuje na udany związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×