Dziewczyna prosta, ale kochająca, czy wyrafinowana, ale przebiegła?

Lepiej zawrzeć na dobre i na złe związek z dziewczyną, prostą, niezbyt inteligentną, niewykształconą, ale dobrą czy z nieco egoistyczną wykształconą inteligentką, dla której związek to zabawa i coś tymczasowego? Bo moim zdaniem lepsze to drugie, przynajmniej ciekawe wspomnienia zostaną

bo miłosc nie zna wyrachowania kochasz kogos takiego jaki jest bez zastanawiania sie

a po chooj komus w domu na stałe tępa niewykształcona idiotka? co to za atrakcja niby? chyba lepiej byc samemu

mężów kolesiów po średnim badz nawet zawodówkach one same miały wyższe i dobra prace rzadkie to ale Oni bardzo sie starali moze nie w jakis wyrafinowany sposób ale na swoje mozliwosci i co najwazniejsze byli/sa WIERNI nie zawsze za wykształceniem musi isc w parze szczęscie to żaden wyznacznik partner ma byc pracowity i wierny

2

...ale prosta i niewykształcona może szczerze i wiernie pokochać, podczas gdy ta egoistyczna inteligentka się pobawi, ale zakocha - niekoniecznie.

a po chooj komus w domu na stałe tępa niewykształcona idiotka? bo taka wychowa ci dzieci i bedzie z toba do konca a ta wyrafinowana to nawet pralki nie włączy bo tipsika złamie i przyprawi ci rogi z pierwszym lepszym potem nie swoje dziecko bedziesz chował :p

partner powinien byc tez inteligentny, lotny, oczytany, elokwentny i miec poczucie humoru. a kobieta wyrafinowana to nie blachara z tipsami, a elegancka kobieta z klasa

co ty pierdzielisz. wierność sama w sobie nie jest zadną nadrzędną wartoscia w związku. co mi po tym, ze np wezmę jakiegos garbatego trolla, którego osobowość mnie doprowadza do szału, ale za to jest wierny jak pies i wpatrzony jak w obraz? jaka to dla mnie atrakcja? i że jest pracowity w machaniu łopata za najniższą krajową:(

ja bym nie chciała, żeby moje dzieci wychowywała tepa baba co nie potrafi zliczyć do trzech.

i nie widziałam nigdy zeby jakaś "wyrafinowana" kobieta z jakąś tam klasą miała tipsy. chyba nie rozumiesz znaczenia tego słowa:)

nigdy z niewyksztalcona idiotka, sa jak alergia na wszystko

Z wyrafinowana ale przebiegla sie nameczysz a ona i tak cie kopnie w dupe - nie ludz sie ze sie z toba ozeni! zabawi sie a potem z podkulonym ogonem wrucisz do tej prostej bo tylko ona cie bedzie chciala!

Osoba przebiegła też może kochać, a miłość tej głupiej może być barszo infantylna...i upierdliwa.

tak, ale autor tutaj podkreśla, że z tą drugą, wyrafinowaną, nie ma szans na związek - tylko co najwyżej upajający romans, po którym zostaną wspomnienia... i nic więcej.

bo to jeden z tych tematów gdzie już w pytaniu jest podpowiedź który typ należy wybrać. Czyli do charakteru z góry dodane jest zachowanie, przedstawione jako pewniak.

No właśnie, ale rozpatrzmy to w kategoriach: "który z tych dwóch typów kobiet lepiej nadaje się do długiego związku, na dobre i na złe" - nie lepsza prosta ale pewna? niż fascynujący króliczek, którego wiecznie trzeba łapać, aż w końcu i tak ucieknie? Dla mnie jako kobiety logiczne byłoby, gdyby facet wybrał tę pierwszą.

Ja związałem się z dziewczyną po zawodówce. Jest świetną krawcową. Imponuje mi tym, że ma taki praktyczny zawód. A najważniejsze jest to, że jest śliczną i zgrabną oraz jednocześnie wartościową dziewczyną. Mamy o czym rozmawiać i nigdy się z sobą nie nudzimy. Oglądają się za nią inni faceci, nawet mój szef. Moi kumple mi jej zazdroszczą. Mam wielką satysfakcję z tego powodu, że nikt oprócz mnie nie może jej mieć. Miałem nosa, że podczas studiów nie oglądałem się za koleżankami z uczelni, a związałem się z krawcową z mojej miejscowości.

Przeciez dziewczyna, dla ktorej związek to coś tymczasowego nie bedzie chciała sie wiązać na dobre i złe . Po za tym co złego w tym, że dla kogoś związek to zabawa ? - ważne, aby w życiu dobrze się bawić, a bawić można się też z mężem.

Zdecydowanie 2

Bo?

nic nie wiecie o życiu, taka prawda:P

Konkretnie kto nie wie nic o życiu? Ty dużo za to wiesz - ile lat jesteś w związku znawco życia?

Tę, która kochasz a jak nie kochasz żadnej, to co za różnica? I tak ją zostawisz dla tej, która pokochasz.