problem z okresami, nie mam sie komu wyzalic :( baaardzo prosze o pomoc.

Jestem jeszcze bardzo młoda ( 17 lat) . Wszystkie moje problemy zaczęły sie od pewnej listopadowej imprezy. Przesadzilam z alkoholem i trafiłam do łóżka z chłopakiem, którego nie znalam. Na szczęście resztki rozumu mi zostały i nie pozwolilam sie nawet rozebrać. Skończyło sie na pocalunkach iprzytulaniu. Nie sądzę, żeby owuy chłopak mial wytrysk a nawet jeśli to miałam spodnie. Wszystko byłoby okej , gdybym nie zwierzyła sie przyjaciółce. Ta strasznie mnie nastraszyla, ze na pewno czegoś nie pamiętam a plemniki i tak przechodzą przez materiał i, żebym pedzila po postinor. Ufam jednak pamięci , na 100% sie nie rozebralam a z tych co wierzą w plemniki rambo nie jestem ;). Jednak zasiala we mnie ziarnko niepokoju. Następnie zachorowałam na angine , brałam antybiotyk. Nastepstwem brania antybiotyku była grzybica gardła i pochwy ( nie mam pewnosci co to było, mocny bol przy oddawaniu moczu minął po 2-3 dniach, więc nie wnikalam) . Któregoś dnia obudzilam sie równiez z gorączka 40 stopni. Okres przyszedł spóźniony. Był slabszy i krótszy niż zawsze. Pms był i minął. Były tez skrzepy. Zapomniałam więc o sprawie. Znowu byłam chora w ciągu cyklu. Następny okres przyszedł 30 dc, normalnie. Okres już normalniejszy. Pms i skrzepy podobnie jak w poprzednim. Uspokoilam sie już zupełnie. No i nagle zaczęłam odczuwać straszne mdłości. Przypomniala mi sie sprawa, zrpbilamn2 testy oba negatywne. W piatek byłam na imprezie. Odrobinę pilam , ide do lazienki i patrze : okres. 23 dc , żadnych objawów pms. Okres , a raczej plamienie miałam około 10 godzin i ani śladu. Opowiedziałam sprawe mamie ( darowałam sobie część z przespaniem sie z chlopakiem po pijaku i testami ) . Ta stwierdziła, ze tak może być ale dla świętego spokoju pojdzie ze mną do lekarza. Jak myślicie co to może być ? Dziękuję wszystkim wytrwalym za przeczytanie tego :) naprawde potrzebowałam sie wyzalic.

jezuuuu

Ciążę wykluczam. Byc może problemy hormonalne. Idź sie przebadaj, a przyjaciółke uswiadom!!!;p

na pewno nie ciaza, ale choroba jakas na pewno

Abu ciąża ani choroba ani zaburzenia hormonalne tylko WIEK.

Jeśli brałaś antybiotyki to skutkami ubocznymi może być właśnie grzybica itp. Po przebytej chorobie może się okres spóźnić. Myślę że przez te stresy,choroby itp twoja gospodarka hormonalna trochę oszalała ale powinno wszystko wrócić do normy. Niczym się nie martw.

W ciąży nie jesteś na 100 %! A to normalne, że masz nieregularny okres, poza tym choroba przestawia działanie okresu, a alkohol może okres nasilić/ przyspieszyć

Odczuwasz skutki działania alkoholu na produkcję hormonów, stąd sensacje, które potrzebują czasu na regulację. U ciebie prawie doszło do poprawy, ale znowu pojawił się alkohol, ponieważ ma bezpośrednie działanie na mózg człowieka, może powodować zaburzenia. Musisz zwracać na to uwagę, a alkohol pić tylko w małych ilościach.