sex podczas okresu

czy uprawialiście sex z kobietą podczas trwania okresu.jeżeli tak to opiszcie swoje wrażenia

jasne, normalnie pod pysznicem

zupelnie normalnie moze troszke inny zapach ale przeciez h.j nosa niema...hehe

Taką chcice macie, że nie potraficie wytrzymać tych kilku dni bez seksu? :o

ja z moim uprawiam, w wannie. troszke czuc "zapach" i podobno jestem wtedy w srodku bardziej szorstka, ale ogolnie jest spoko

Teraz calkiem na powaznie. Jesli macie zamiar miec ze swoim partnerem potomstwo, to lepiej sobie odpuscic seks podczas okresu. Istnieje prawdopodobienstwo (choc trzeba przyznac, ze male), ze plemniki beda mialy stycznosc z krwiobiegiem (gdzies, gdzie zluszcza sie naskorek czy blona) i cialo kobiety zacznie reagowac na owe jak na zagrozenie. Niestety, raz nauczone zawsze bedzie tak traktowalo plemniki danego partnera i zajscie w ciaze bedzie bardzo klopotliwe.

doktora to chyba marchewą zrobili. W trakcie okresu, oczywiście !

Poszukajcie dzieciaki info w sieci jak mi nie wierzycie

My robimy to w 3 dniu okresu, nie predzej bo wtedy jestem obolala. Mam wtedy ogromna chcice...

Doktorku, bylam w poradni rodzinnej 2 tygodnie temu i sie bardzo zdziwilam jak pani nam powiedziala ze w przypadkach kiefy sa problemy z zajsciem w ciaze zaleca sie seks w "te dni" i mozna wtedy zajsc w ciaze ale nie wiem jak to mozliwe

Marchewa, Ty tu lepiej nie pisz takich rzeczy, bo małolaty będą myślały że to jest bezpłatny środek antykoncepcyjny, i nagle skoczy w górę krzywa przyrostu naturalnego w Polsce hahaha

Też miała wtedy ogromną chcicę, największą podczas owulacji i okresu. Tylko faktycznie dopiero 2-3dzień choć zdarzyło się i w 1. Czasami zamiast normalnie wolała wtedy analnie, sama proponowała.

Ja sie po prostu rzucam na mojego mezczyzne... ale na anala bym sie nie zdecydowala... zwlaszcza przy okresie

nie każda to lubi, fakt, tamto miała przy tym mega orgazmy, znałem też inną miała opory, kiedyś sie przekonała i po upiciu się zdziwiłem się jakie zwierze z niej wyszło.

Kiedyś nam nie przeszkadzało, teraz to wolimy poczekać z wkładaniem penisa do środka. Można łechtaczką się pobawić i wiele innych sposobów na świetne zabawy.

Ja mam tylko pozytywne wrażenia z tym związane, bo widać było duży wzrost pożądania, co mnie niesamowicie nakręcało

Oj tak, seks w te dni jest super...

dr marchewa spowodujesz ze wiekszosc tych idiotek wezmie sobie to do serca hahahahahah

hehehe moja ma niebotyczną ochotę w te dni a mi jako parterowi to nie przeszkadza , oczywiście bez lizania ci*ki. Chociaż podobną są i tacy co lubią mieć krew na ustach ..... :)

Wrażenia takie same, moja dziewczyna używa tamponów jakiś specjalnych. Można w nich wspólżyć, wyglądają jak gąbka

ja robiłem mojej minetkę podczas okresu a potem poszedłem do lustra i zobaczyłem jak cała twarz była we krwi to poczułem w pierwszej chwili ból jak by mi ktoś w mordę na trzaskał - Uczucie straszne jak myłem to dziwnie się czułem że nic nie boli i piecze a po rękach spływa krew z wodą

jestem wówczas najbardziej podjarana

Z mężem nie mamy problemu z uprawianiem seksu podczas okresu, bo stosuję specjalne tampony - beppy. Są jak gąbeczka, miękkie, bez sznureczków, nie ma otarć a tampon jest niewyczuwalny. Bardzo dobre rozwiązanie, jest higienicznie :)