Gość weronikaikot Napisano Styczeń 28, 2013 Mam problem. Uczac sie angielskiego co jakiś czas spoglądam w słownik internetowy(MEGAslownik, http://pl.bab.la/slownik etc.). Najczęściej wymagam aby przetlumaczyl mi z polskiego na angielski i najczesciej JEST WIELE ZNACZEN JEDNEGO WYRAZU(czesto 4 i wiecej). Natomiast patrzac na slownik kupiony w ksiegarni jest najczesciej malo znaczen(2-3). Ponadto czasem sie zdarza ze zupelnie inne sa przetlumaczenia wyrazu w internetowym slowniku i w slowniku ze sklepu, a takze roznia sie przetlumaczenia w zaleznosci od slownikow internetowych- inne w MEGA slownik inne w pl.bab.la/slownik. Moje pytanie - ktorych znaczen mam sie uczyc? PRZYKLAD: MEGAslownik: RADZIĆ SOBIE - do, get around, keep up, shape up, make a grade, make a go of it, scrape along deal with i cope(po lewej stroie strony); pl.bab.la/slownik: manage, to get by W tym przykladzie nie dosc ze rozni sie liczba znaczen to jeszcze roznia sie same znaczenia. Czym mam sie kierowac przy wyborze tlumaczenia? Przeciez nie bede uczyc sie tych wszystkich znaczen. Prosze o odpowiedz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach