Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja19898989898

KOBIETKi, co sadzicie o LA MER?

Polecane posty

Gość dfdfgh
Zastanwia mnie skąd się biorą takie debilki jak autorka tematu naprwdę trzeba miec mieć ostro nasrane w garze zeby wierzyć że krem za 500 zł pomoże :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novitas
Ostatniej wypowiedzi chyba nawet nie trzeba specjalnie komentować bo autorka sposobem pisania sama się przedstawiła. Jakim prawem obrażasz inne osoby nie znając ich. Skoro ktoś pilnie się uczył i ma teraz dobrą pracę w której dobrze zarabia to jego sprawa czy wyda na krem 500zł czy 1000zł. Ciekawa jestem co powiesz o osobach , które 500 zł potrafią wydać w ciągu miesiąca na papierosy? Skoro jesteś zazdrosna , że kogoś stać na taki krem to zamiast ubliżać innym weź się lepiej do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie to ....
novitas, sloiczek nawet jak jest porcelanowy (nie napisalam, ze plastikowy i znam ten krem, wbrew termu co myslisz), to ulatniaja sie z niego te najdelikatniejsze substancje (szczegolnie przeciwutleniacze), dlatego kremy powinny byc w opakowaniach bardzo szczelnych, a nie takich, ktore maja duza powierzchnie zetkniecia z powietrzem. czyli fiolka z dozownikiem albo chociaz tubka. jezeli jestes zadowolona z efektow nawilzenia po tym krewmie to bardzo sie ciesze. ten krem na pewno jest dobrym nawilzaczem i jezeli mialas cere zniszczona nieodpowiednimi, podrazniajacymi kosmetykami, ktore odstawilas, to teraz niepodrazniona i nawilzona skora wyglada lepiej. ja tylko pisze, ze to nie jest krem cud i po kazdym dobrze sformulowanym nawilzaczu skora bedzie przyjemna w dotyku i dobrze nawilzona. tradzik rozowaty nie polega nie bierze sie z zatkanych porow, wiec na niego i tak nie potrzeba kwasu salicylowego (bo ten jest do odetkania porow przy zwyklym tradziku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novitas vel ja19898989898
spieprzaj robic reklamy na inne fora , tak się składa ze wiem jak firmy kosemtyczne reklamuja TU swoje rzekome wynalazki . eot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novitas
Żal mi Was dziewczęta bo tyle w Was złości ,że hej. Nigdy nie używałam podrażniających kremów bo byle czego nie kupuję moja droga bo stać mnie na dobrej jakości kosmetyki.Poza tym swoje wcześniejsze wypowiedzi kierowałam do osoby , która ma problemy z trądzikiem różowatym a nie ze zwykłym. Gdybyś używała tego kremu to mogłybyśmy porozmawiać , a takie gdybanie że Tobie się coś wydaję to jest bezsensu. Anastazjo widzisz chciałam pomóc a tu od razu ataki na kogoś kto lubi dbać o siebie. Jak będziesz miała chwilkę to napisz czy udało Ci się zdobyć próbkę. Najbardziej to rozbawił mnie tekst z tą reklamą he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novitas tylko się nie posraj
bo widać że aż ci żyłka mało nie pęknie tak się produkujesz na temate tego goowna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie to ....
novitas, ja nie pisze do ciebie ze zloscia, wrecz odwrotnie :) podraznic skore mozna nawet bardzo drogimi kosmetykami, jesli maja zly, podrazniajacy sklad. np. marki takie jak lancome, chanel, i. in. w podobnej sferze cenowej, maja moc produktow, ze wlos sie jezy parzac na ich potencjalnie podrazniajacy sklad. to co pisze, to nie jest gdybanie, tylko oficjalne informacje na temat skutecznosci kosmetykow. kazdy krem, nawet najdrozszy, bedac w otwieranym sloiczku traci swoje drogocenne przeciwutleniacze i inne lotne substacje, po czym staje sie po prostu przyjemnym nawilzaczem :) jesli twoja skora potrzebowala nawilzenia oraz odzywienia, to krem ci pomogl. i fajnie, ale rownie dobrze pomogl by ci inny nawilzajacy krem, lecz jesli lubisz ten i cie stac, to uzywaj sobie i niech ci bedzie milo :) ja tylko stwierdzam neutralne fakty o kosmetykach, nie komentuje preferencji uzytkowniczek. chce takze przestrzec dziewczyny, ktore mysla, ze jak krem tyle kosztuje i jest taki jedyny w swoim rodzaju, to jest to krem cud. poniewaz krem cud nie istnieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deirdeeee
Nie zauważylam "produkowania się" novitas, natomist zauważyłam jej rzeczowe wypowiedzi i kulturalne, czego nie mozna powiedzieć o wypowiedziach, używających wulgaryzmów. Jeśli mam do wyboru wypowiedź merytoryczną i dobrze uargumentowana a wypowiedź kogoś, kto używa słownictwa z rynsztoka, to wybiorę tę pierwszą. Zdecyduję sie na ten krem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novitas
Dziękuję bardzo za poparcie deirdeee i dziękuję za porady lubie to... ja napisałam tylko swoją opinie na temat kosmetyku, który naprawdę mi pomógł. Mam po prostu bardzo delikatną i wrażliwą cerę i tylko osoba , która też ma taką mnie zrozumie. Pojęcie o kremach mam bardzo duże i nie miałam na myśli , że coś co jest bardzo drogie musi być super gdyż sama się o tym przekonałam. Mam znajomego , który pracuje w firmie kosmetycznej i dzięki niemu testowałam kremy warte nawet 2500zł za sztukę i cudami nie były. Poza tym każda cera jest inna tak jak każda kobieta i jednej służy zupełnie coś innego niż drugiej. Forum polega na wzajemnej wymianie opinii i poszanowaniu wypowiedzi drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazjaaaaaaa
novitas, chamy są niestety wszędzie i nic się na to nie poradzi, szkoda psuć sobie nerwów na takich.. :) do dziewczyn , które uważają ,ze to jest reklama - nikt wam nie każe tutaj kupować kremów za 600zl, istnieje przecież coś takiego jak próbka i same możecie sobie to wpierw przetestować i przekonać się czy dany krem jest dobry czy nie, nie wydając ani grosika. NIe wiem po co się tak prujecie, chyba po prostu wam się nudzi i chcecie pomarudzic. A do Lubie to... - tez nie uważam, żeby w ogóle istniał krem-cud, ale zawsze będzie jakiś który będzie nam ku temu najbliższy. Dla niektórych jest wlasnie takim prawie cudem La mer. Dla mojej siostry takim cudem jest tylko i wylacznie krem niveaa i maslo shea ktorymi sie smaruje od 10 lat i teraz w wieku 30 lat ma piekna cere. MI natomiast nivea i maslo w ogole nie sluza. Szkoda, bo tez bym chciala tak malo na kosmetyki wydawac. A jesli La mer bedzie dla mnie ok to wydam na to 600 zl, mimo ze wiem, ze nie jest warty swojej ceny, na pewno powinien byc chociaz o polowe tanszy. No ale ktory krem z wyzszej polki naprawde jest warty swej ceny?? wiadmo,ze tu chodzi glownie o firme. Ja testuje rozne kremy, do tej pory nie mam swojego kremu-cudu. Taki ktory bedzie mnie nawilzal a zarazem nie sprawial,ze budze sie rano ze sciagnieta twarza czy z jakimis niespodziankami. (wynajduje mase probek - od Ziaji do chanel, siostra mi nawet czasem jakies z zagranicy przysle i nic!) Wyprobuje teraz La mer, z nadzieja ,ze on i nawilży i uspokoi, a jak nie to trudno.. szkoda ,ze tyle kosztuje ale co zrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazjaaaaaaa
aha, ale najpierw oczywiscie pojde po PRÓBKĘ, zeby nie bylo,ze ja teraz ja tu robie jaka niby reklame...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewcia1981cmokk
Ja uzywam tego kremu od ponad roku, jakis spektakularnych efektow nie widze, tzn. zmarszczki ktore zrobily mi sie wczesniej pod wplywem roznych czynnikow ni eznikaja,ale mam wrazenie, ze nie pojawiaja nowe. NIe mam tradzika rozowatego ,ale za to mam cere bardzo sucha, wymagajaca solidnego nawilzenia. Tutaj krem spisuje sie znakomicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak ....
deirdeeee vs novitas .... skoncz juz sie osmieszac bo bardzo latwo cie zdemaskowac, piszesz tu pod kilkoma nickami. ale coz pracuj dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girlinthesupermarket$
glupie jest samo oceniane kosmetyku po skladzie, nie uzywajac go. patrzac tylko na skład nic tak naprawdę nie wskóracie bo nawet kosmetyki przeznaczone do waszej skóry idealne z wspaniałym składem mogą wywołać u was choćby reakcję alergiczna lub wysuszenie skóry tak więc nie oceniajcie kosmetyku po tylko po składzie tylko po prostu powiedzcie,ze cena tenu kremu wg. mnie jest nieadekwatna do składu a nie rzucacie się z pazurami na osobektóra wypróbowała ten krem. PO za tym tez wiadomo,ze nie ma co zwracac uwagi na reklame nawet jesli taka jest, tylko samemu sie testuje. Kupuje sie probki i sprawdza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie to ....
hahaha! dobrze sformulowany kosmetyk NIGDY nie wywola reakcji alergicznej, nawet na wrazliwej skorze. moze w jakis super odosobnionych przypadkach, ale i to nie powinien. dlatego wlasnie sklad sie liczy. dla mnie licza sie fakty naukowe potwierdzone niezaleznymi badaniami, a nie opinia jakiejs osoby, ze jej sie przyjemnie jakis kosmetyk uzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie to ....
a juz wysyszenie skory to moze spowodowac tylko kosmetyk o BARDZO zlym skladzie, z alkoholem na ten przyklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie to ....
a cena 600zl bylaby nieadekwatna nawet do kosmetyku o bardzo dobrym skladzie i w szczelnym opakowaniu ;) tak czy inaczej, kazdy ma prawo wydawac na kosmetyki tyle ile chce jak mu to sprawia przyjemnosc :) tylko nie odrzucajmy jednak faktow ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girlinthesupermarket$
moja droga, to nie sa zadne fakty. Piszesz,ze taki kosmetyk o super dobrym skladzie nie ma prawa NIGDY nas uczulic. Zdziwilabys sie, ile ja rzeczy o tych niby naturalnych ,super skladach przetesowalam a rezultaty byly takie, ze chodzilam z opuchnieta twarza ponad tydzien. Testowalam tez wiele kremow z AA, ktore niby nie powinny nikogo rowniez uczlac, a jednak mi nie sluzyly w ogole. Do jednak sie zgdzoe u CIebie,ze wazne jest ,aby kosmetyk mial odpowiednie opakowanie. Te wszystkie sloiczki sa bardzo nie praktyczne. A tak na marginesie - masz swoj ulubiony taki krem do twarzy, o takim super skladzie ktory cie nie uczula a zarazem jest w opakowaniu ,ktory nie dopuszcza do utniania sie skladnikow..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie to ....
majac na mysli sklad nie mam na mysli reklamy ;) tylko skladniki, ktore jeden po drugim poddane sa niezaleznej (od producenta) analizie naukowej. kosmetyki naturalne, a szczegolnie niby naturalne, to zadna gwarancja na dobry sklad! wrecz przeciwnie - wiele naturalnych skladnikow ma bardzo podrazniajace wlasciwosci. kosmetyk o dobrym skladzie to nie jest jednoznaczne z kosmetykiem produkowanym przez marke niby dla alergikow. odnosnie ostaniego pytania - nie, nie mam takiego jakiegos jednego ulubionego idealnego kremu. tak samo jak nie ma kremu cud ;) wyprobowuje rozne rzeczy, ratuje sie jak moge, czesto jade na probkach. mam np. idealny (jak dla mnie puder), ale jesli chodzi o krem, to uzywam co dostepne, nie zawsze kremy, ktore maja b. dobry teoretycznie sklad nadaja sie dla mnie, ze wzgl. na rodzaj skory i klimat w ktorym zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie to ....
piszac, ze sie nie nadaja dla mnie, nie mam na mysli, ze uczulaja, czy podrazniaja, czy przesuszaja, tylko ze po prostu nie sa dla mojego rodzaju cery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novitas
Chciałabym zaznaczyć,że kluczowym czynnikiem , który prawdopodobnie sprawia że ten krem tak dobrze działa jest trzymiesięczny proces fermentacji. Anastazjo jak będziesz szła po próbkę to weź sobie też jak będą mieli próbkę Decleor harmonie bo swego czasu też mi pomagał i nie jest tak drogi chyba coś koło 250zł. Dla tych co szukają super zabezpieczonego kremu to niedawno wyszedł z Adermy Exomega DEFI. Dzięki specjalnie skonstruowanemu zamknięciu podobno jest bardzo higieniczny itd. Czy to prawda nie wiem. A co sądzicie o kremach BB bo zastanawiam się nad kupnem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikia167
krem ten mimo, ze skladniki ma takie same jak wiekszosc innych tanszych kremow, to liczy sie sama emulsja, koszt jej wytworzenia, a w przypadku drogich kremow sam koszt wytworzenia tej emulsji jest wysoki, by krem owy mial lepsze wlasciowosci przy tych samych skladnikach w porownaniu do 'odpowiednikow' Drogie Panie! dlatego tyle kosztuje,choc przyznaje ,ze jest troche za drogi, no ale w koncu firma musi na czyms zarobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejejejeje
ja wlasnie lubie ten krem i uważam,ze cena jak najbardziej jest uzasadniona ze względu na to w jaki sposób ten krem się przygotowuje. Ale nie polecam go osobom z cera tlusta, bo takim moze szkodzic ze wzgledu na parafine w skladzie. Ja osobiscie przy suchej twarzy nie wyobrazam sobie uzywania innego kremu niz la mer!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejejejeje
CREME DE LA MER DLACZEGO JEST TAK DROGI? Stworzony w latach 70. Creme De La Mer to hit wśród gwiazd i remedium na wiele problemów skórnych. Krem stworzony przez dr Maxa Hubnera w celu leczenia poparzeń wcale nie ma specjalnych składników, a przez wielu porównywany jest do kremu Nivea! Za co w takim razie (oprócz prestiżu) płacimy? Beauty news 22 października 2012 1. Wyselekcjonowane algi Te zawarte w Creme De La Mer zbierane są ręcznie z Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie. Robotnicy delikatnie wyciągają z wody tylko te, które pływają po powierzchni. Oprócz alg do kremu dodawane są także popularne składniki, które możesz znaleźć w wielu innych kremach minerały (wapń, magnez, potas, żelazo), witaminy: C, E i B12, olejki z cytrusów, eukaliptusa i słonecznika czy olej sezamowy. 2. Fermentacja Chemik i kosmetolog Will Buchanan przeanalizował skład kremu i stwierdził, że składniki do wyprodukowania 30 ml słoiczka kosztują jedynie około 50 złotych (a nie 500!). Siłą kremu nie są jednak składniki, ale powstały z nich silny kompleks The Miracle Broth. Powstaje on w 4 miesięcznym procesie bio-fermentacji alg, a wykorzystywane są do niego fale dźwiękowe, identyczne jak te morskie. Huber w ciągu tych 12 lat przeprowadził ponad 6000 eksperymentów i jeszcze bardziej udoskonalił ten rewolucyjny proces fermentacji. Dzięki temu krem nawilża, regeneruje, działa przeciwstarzeniowo i leczy problemy skórne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejejejeje
zrodlo - realbeauty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazjaaaaaaa
novitas, dzeiki za rady, ale Declaour mi nie sluzy. Dostalam wczoraj natomiast probke LA mer wczoraj. MOje wrazenia po nocy jak na razie sa srednie, skora jest dobrze nawilzona ,ale i tak obudzilam sie z lekko czerwona, ciepla twarza. Ale zobaczymy jeszcze. Nie chce mi sie tylko tego rytuału przeprowadzać z rozcieraniem kremu w palcach zanim sie go nalozy na twarz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novitas
Jak słaby efekt to stosuj na dzień i na noc bo ja musiałam tak zrobić. Zobaczysz po tygodniu efekty to będziesz zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurdeczko
na dzien radzisz dziewczynie stosowac krem BEZ FILTRA? swietna rada, dziekuje postoje :o a te fermentowane algi to jeszcze moglbyby miec potwierdzenie naukowe, a nie ze estee lauder sobie zarabia na reklami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×