Tabletki antykoncepcyjne-prosze o porade

Witam. Mam pytanie. 23.01 zaczelam brac pierwsze opakowanie tabletek antykoncepcyjnych. Na poczatku bylo ok,ale w niedziele zaczelam czuc mrowienie w lewej i prawej stopy i zaczela pobolewac mnie prawa lydka(tak jakby skurcz).W piatek ide do ginekologa.Czy mozliwe,ze te tabletki mi nie sluza?Czy ktoras z Was miala moze cos takiego i czy powinnam odstawic te tabletki i poczekac do piatku co powie lekarz?

Nigdy nie miałaś żadnego skurczu ani nic Ci nie zdrętwiało?

Wlasnie jakis czas temu czulam mrowienie nogi,ale nie pamietam czy to bylo przed tabletkami czy juz jak zaczelam je brac.

Do piątku nie umrzesz. Miałaś robione badania na krzepliwość krwi?

Nie mialam

To poproś lekarza o skierowanie.

albo sama zrób, to są jakieś groszowe sprawy (10-15zł). tylko zapytaj lekarza jakie, jak nie zobaczy potrzeby wypisania Ci skierowania.

Najwyraźniej tabletki Ci nie służą. Powinnaś mieć wczesniej przeprowadzone badania. Może pomyśl o zmianie metody antykoncepcyjnej. Mi służy femCap - kapturek naszyjkowy.