Zadbana w ciąży :)

Witam jestem w 19 tc i mam ochotę od dłuższego czasu zrobić sobie farbe. Odkąd się dowiedziałam że jestem w ciąży nie nakładałam farby bo słyszałam wiele opini że nie zdrowo dla dziecka itp przez co moje włosy wyglądają już okropnie... Odrost 6 cm :/ Ale ostatnio mój gin powiedział że mogę tylko jakąś delikatną.. Czy któraś z Was farbowała? jeśli tak to jaką farbą?

Mój gin powiedział że farby jako takie są ok tyle że w ciąży ze względu na hormony mogą zwyczajnie nie łapać jak trzeba i tyle.

Henna Ci nie zaszkodzi

No bo na włosy to hormony tak działają że HoHo :]

Ja farbowałam (farbuje) Joanną. Jak spytałam się ginekologa czy to prawda, że nie można farbować włosów to się śmiał, że chyba nie zamierzam 9 miesięcy z odrostem chodzić ;p i jak nie zamierzam farbować włosów codziennie tylko raz na jakiś czas to nie widzi problemu.

a co myślicie o Castingu? bo jest bez amoniaku (podobno)

jw.

farbuj włosy bez żadnych obaw. Ja pierwszy odrost robiłam w 13 tygodniu, bo chciałam przeczekać 1 trymestr, nastepny w 21 tygodniu i w tym tygodniu idę znowu. Włosy farbuja się identycznie, tak samo długo trzeba czekać, efekt taki sam jak przed ciążą. Farba śmierdzi mi tak samo w ciąży jak i przed. Rozjaśniam włosy, więc farba jest mocniejsza niż np. ciemne kolory.

mój gin na początku powiedział żebym poczekała do 12 tyg a później jak już minął 12 tydz to znowu go pytam a on że jak nie wytrzymam bez farbowania to żebym sobie zrobiła :P

ja całą ciążę farbowałam tymi farbami w piance- musami bo one są bez amoniaku i dziecko zdrowe jak rydz. Farbowałam w domu, bo u fryzjera w salonie capi amoniakiem.

Castingiem-jest bez amoniaku.