idę zaraz na rozmowę w sprawie pracy :/

boje się, brzuch mnie boli

nie bój sie w najgorszym wypadku ci podziekuja i bedziesz dokladnie w tym samym miejscu zycia co w tej chwili

mam jeszcze drugą...najlepsze jest to że i jednemu i drugiemu pasował dziś o 9 :30 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! na jedną nie idę i poprosiłam o inna godzinę.. :/ zobaczymy... no i 31szego odpowiedz z innej firmy czy się dostałam czy nie :/ masakra :/

nie chcę być w tym samym miejscu życia co w tej chwili.. chcę pracę i pieniądze... ja się zgodzę pracować za 800 zł

Też bylem kiedyś w takiej sytuacji i wiem że to tylko potęguje stres u człowieka, postaraj się uspokoić, może jakaś herbata uspokajająca ??? W każdym razie życzę powodzenia

nie dziękuje.. nie herbatka chyba nie pomoże od września szukam pracy..dobrze, że cos ruszyło i już na 3 rozmowach byłam ostatnio..bo tak to nic.. a teraz sie zaczęłam narzucać pracodawcom i cos wychodzi w tego

glowa do gory, pozytywne nastawienie to podstawa, uda sie;-)

mnie ostatnio pytali jak moj inglisz:D

a tak wogole na jakie stanowisko?

Ja mam dzisiaj o 12. Nie przejmuję się bo mam pracę, tylko szukam bliżej domu.

narzucac pracodawcom czyli co robisz?

narzucam im, że przydałby się im ktoś taki jak ja :P jak szukają na jedno stanowisko to ja im wmawiam że muszą mieć tez pracownika takiego jak ja :p już dwie rozmowy tak ogarnęłam :P ogólnie rozmowa spoko, koles zadowolony i powiedział że zadzwoni ale że jest bardzo zadowolony i pozytywnie raczej

kolejna rozmowa na wtorek :p heh

jak sie ubierasz?

raczej skąpo, żeby przy rozmowie nie zachlapali mi bluzki nasieniem

normalnie się ubieram :/ a jak mam się ubrać?? dziś byłam w legginsach i czarnej takiej tunice..weter długi za tyłek taki.