Nigdy nie warto zagadywać do kobiet które nam się nie podobają

Ponieważ jest to nieuczciwe względem nich i siebie. Jeśli facet bierze sobie jakąś kobietę, która mu się nie podoba tylko dlatego, że żadna inna go nie chce to jest nieszczery i może swoim przyszłym zachowaniem mocno skrzywdzić tą dziewczynę. Ileż ja już razy trafiałem na czatach na dziewczyny porzucone przez mężczyzn dla innych ładniejszych ..

to na kim kurwa cwiczyc? zeby przerznac ladniutka, trzeba byc pewniakiem, a pewnym stajesz sie cwiczac na brzydkich....

Od razu zagaduj do tych, które Ci się podobają. A żeby ćwiczyć to zagadaj nawet do babci na przystanku.

A dla kobiet: nigdy nie warto być zbyt miłą dla faceta, który ci sie nie podoba, bo on od razu myśli, ze ma szanse. I tez go tym krzywdzimy bo tak naprawde nie ma żadnych szans. Lepiej byc twarda inieuprzejma i wyjsc na zimna sucz juz na samym poczatku niz go tak maltretowac nadzieja.

Nie warto do takich zagadywać, gdyż na pewno zdradzi, gdy nadarzy się okazja seksu z przystojniejszym

A zdarza się i tak że piękne kobiety mężczyźni porzucają dla brzydkich.

A jesli nie do brzydkich to do gorszych z wyglądu niż one.

Prawiczek bez wiary: akurat brzydkie kobiety będą tak szczesliwe ze w ogole je ktos chcial ze nie beda myslec o zdradzie z przysotjniejszym zgodnie z mottem "lepszy wrobel w garsci..."

akurat znam kilka brzydkich osób płci obojga, które zdradzają na potęgę, więc jak chcecie liczyc na wdzięczność, to sie mozecie przeliczyć, bo to kwestia nie urody tylko pewności siebie- nie każda brzydula jest zahukaną myszą.

bywa tak że jak w brzydką kobietę włożysz parę tysięcy to da się na nią patrzeć

Czyli jednym słowem brzydcy muszą być sami na zawsze, bo brzydota jak wynika z nazwy podobać sie nie będzie