teściowa nas przyłapała ...

teściowa , a raczej przyszła teściowa przyłapała nas na ,,sexsie" tzn . drzwi były zamknięte a ona zapukała i automatycznie nacisneła klamkę . Mój narzeczony krzyknął ,,zajęte " Ona szybko poszła na dół do pokoju, a ja jak wychodziłam z domu to tak mi było głupio jej do widzenia powiedzieć .. echh

Teściowa czy jeszcze nie ,bo Narzeczony a nie mąż ,zdecyduj się.

W jakiej pozycji byliscie

nie przejmuj się

a widzę że przyszła ,ja bym olała to jesteście dorośli ,a pani ta niech nauczy się ze jak się zapuka to czeka się na Proszę ,a nie ładuje z buta .

narzeczony slub mamy za 2 miesiące , byliśmy na łóżku normalna , pozycja ,,po bożemu : :) ale ona za drzwiami była bo jak wspomniałam drzwi były zamknięte , ale swoje zdążyła usłyszeć

O rany, a jak miała napisać "przyszła teściowa"? To byś zaraz naskoczyła, ze skąd pewność, że przyszła... Wielka tragedia, że ktoś kto nie ma ślubu nazwie matkę faceta teściową:o

przyszły teść organizuje dla mnie wspólną kąpiel w sobotę :)

nie miało jej być w domu bo niby na zakupy szła , ale wcześniej widocznie wróciła ..

no wiesz... ja jak sie bzykalam z moim u niego w domu to nie sapalam i nie jeczalam.. bo w koncu w domu sa tesciowie.. kultura tzw.

założe się, że chciała się do nas przyłączyć. ja nie mam nic przeciwko :)

gdybym wiedziała , że jest to byśmy się ciszej zachowywali, ba nawet nie kochali wtedy, jednakże miała byc na zakupach sama nam mówiła ,,wychodze na godzinke: no to my do dzieła a tu zonk...

E tam nie tak zle gorzej jakbyscie mieli jakas wymyslna pozycje bez kolderji

może chciała was sprawdzić ;p dlatego tak wcześnie wróciła

pinacolada8439 no napisała że przyszła ,a wiesz dlaczego sie przyczepiłam ,bo małolaty mają chłopaków a na mamuśki mówią teściowe a zanim faktycznie ta mamuśka zostanie teściową to do tego czasu jeszcze tabun chlopaków i dziewczyn sie przewinie ,ale autorka raczej nie jest jakąś małolatą ,napisała że slub za 2 mies to zmienia postać rzeczy . Ale napisałam wyżej bym olała sprawę .

pokoju wszedł.Bez pukania...A my na boczku z kulturką. Mąż cały zesztywniał a dziadek gada w najlepsze i nie widzi mu się iść i tak leżeliśmy...ani się podnieść ani nic.Mąż cały czas we mnie i nie ruszył się dopóki dziadek nie zamknął za sobą drzwi.

nas brat mojego teraźniejszego męża przyłapał , mieli wtedy łączone pokoje ...

OKROPNOSC chyba bym sie ze wstydu spalila :P