Skąd wziąć pieniadze na jeden miesiąc życia?

Jak w temacie. Cofnięto mi rentę rodzinną bo nie byłam na wszystkich potrzebnych zajęciach jako że jednocześnie studiowałam i pracowałam. Oczywiscie szkołą jedynie na mnie machnęła ręką, bo BYŁO MIEĆ FREKWENCJĘ 80%.... a ja straciłam pracę w tym miesiącu. Zapisałam się już do innej uczelni "pro forma" Nie mam ani grosza do 15 marca. Nie mam rodziców ani rodziny, żadnego przyjaciela i nie wiem jak zapłacę za mieszkanie tudzież jedzenie :( Pomijam fakt, że od 6 lat leczę się u psychiatry na bardzo ciężką depresję Co mogę zrobić w tej sytuacji? Mam mniej jak 100zł które mi powinny starczyć do 15 lutego. Niestety - nie starczą do 15 marca.

trzeba było myśleć przed wyrzuceniem ze szkoły;/ nie masz wyjścia 100zł musi ci wystarczyć chyba, że znajdziesz kogoś komu posprzątasz etc

trzeba było myśleć przed wyrzuceniem ze szkoły;/ ??? A ja myślalam że mnie wyrzucą? Po nocach siedziałam i robiłam wszystkie projekty, nawet semestr się nie skończył i sesja dopiero będzie :( Szukam pracy od poniedziałku, mam już dość, nigdzie mnie nie chca w Warszawie... Szukam pracy od kiedy skończyłam 18 lat, dodam - nie mogę pracować z jedzeniem tylko, bo nie dostanę książeczki sanepidu

jeżeli wiedziałaś że wymagana jest 80% frekwencja to do kogo masz pretensje? Mogłaś się zapytać czy nie można odrabiać zajęć etc. Porozmawiaj z dyrektorem i powiedz mu o swoim położeniu może coś da się zrobić

frekwencja była wymagana 50% są osoby które nie chodziły wcale i SĄ WCIĄŻ NA LIŚCIE I PODCHODZĄ DO SESJI właściwie to na zajęciach były po 3-4 osoby z 27.... I tylko mi wysłali bo "INNI POPROSILI O NIE PISANIE ZUSOWI ŻE SIĘ NIE JEST NA ZAJĘCIACH" ;/