syropy smakowe

Czy używacie na co dzień syropów smakowych, do czego najczęściej je dodajecie i które smakują Wam najbardziej, a może znacie jakieś niestandardowe wykorzytsanie syropów?

malinowy - do herbaty, lodów, deserów... używam na miliony sposobów :) żaden inny mi tak nie podchodzi jak malinowy właśnie.

U mnie też malinowy zwłaszcza do herbaty z aroni też jest dobry

to prawda, do napojów czy deserów sprawdzają się znakomicie, mnie zawsze kojarzą się ze smakiem z dzieciństwa bo moja mam na każdą zimę miała w spiżarni kilka rodzaji syropów więc i teraz bardzo chętnie po nie sięgam. A czy dodajecie je np. do dań mieśnych jako urozmaicenie zwykłego posiłku?

Adelll, powiedz prosto z mostu co chcesz zareklamować, a nie krążysz jak sęp nad padliną.

dokładnie do piwa też obowiązkowo muszę dodać syropu smakowego, najlepej malinowego albo żurawinowego, chociaż ostatnio znalazłam połączenie obu smaków w jedenj butelce :)

oprócz wyżej wymienionych -syrop smakowy+ alkohol -syrop smakowy+alkohol+ mleko skondensowane -do naleśników

No czekamy na tę reklamę, czekamy... Już spamowałeś pyralginą, folikiem, środkami na oparzenie i całą masą innych rzeczy, to teraz co będzie? Dawaj, dawaj! :D

tak się składa że w zyciu nie zdarzyło mi się kupić produktu "NO NAME" raczej jest to całkiem normalne że każdy produkt jest produkowany przez dana firmę, więc raczej nie da się tego uniknąć.

Ale nie jest normalne, że dane firmy uprawiają żałosną szeptankę na forach.

uwielbiam syrop z ciemnych winogron ,i czarnego bzu

no ale przecież każdy z Nas może samemu przygotować w domu takie syropy smakowe, niekoniecznie sięgając po gotowe produkty na półkach sklepowych.

To się kiedyś nie nazywało "syropem smakowym" tylko sokiem owocowym, nasze mamy i babcie robiły takie litrami (zasypywało się owoce cukrem, odstawiało na kilkanaście dni, zlewało sok) i oczywiście, że można bez problemu zrobić w domu, tylko trochę nie ta pora roku...

Jak fajnie, że ktoś o to pyta bo myślałam już, że jestem jedyną maniaczką syropów owocowych :) Ja zaczęłam od tego, że mojej córce przestała smakować zwykła woda a jak studziłam jej herbatę to też kręciła nosem. Dolewałam jej więc po prostu parę kropli syropu do wody gazowanej. Przez nią ja się od tego uzależniłam :) W ostatni weekend z kolei jak piekłam kaczkę to przypomniało mi się, że nie kupiłam do niej konfitury czy ćwikły..wiedziałam, że wypomni mi to moja mama więc polałam kaczkę tym co miałam pod ręką - syropem żurawinowym. Oczywiście zorientowała się, że nie jest to standardowy dodatek ale na szczescie bardzo wszystklm smakowało :) Właśnie chciałam sprawdzić jakie jeszcze smaki można dodawać do innych mięs. Póki co wyczytałam tylko jak ktoś dodawał syropu miętowego ale u mnie w rodzinie nikt za takim nie przepada :/

no niestety ale mietowe smaki nie każdemu pasują, osobiście tez nie przepadam za mięta więc do mnie takie połączenie nie przemawia. Najprostszy przepis jaki znam, to sos z syropu z ananasów z puszki i syropu pomarańczowego, może być Paola albo jakiś inny gęsty. Dopraw solą, pieprzem i tymiankiem, taki sos świetnie komponuje się z kurczakeim, smacznego.

Wolę do sosu dać świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy niż taki chemiczny wytwór. 100 razy zdrowsze i lepsze.

No i już wiemy, do jakiego spamu niuniuś się przymierzał. Nie dał za wygraną, widać całe 5 groszy za wpis dostaje, to się stara :D

ja uwielbiam syropy:-) mogę je dodawać niemal do wszystkiego. a ostatnio zrobiłam deserek waniliowy z syropem wiśniowym i był przepyszny:-)

A ja dzieciom dodaję malinowy do budyniu, jak kończy mi się mój z moich malinek wtedy kupuję w sklepie, wybieram bez konserwantów oczywiście. Ten pomarańczowy z przyprawami dobry jest do pieczonej kaczki.

Nie używam takich rzeczy, jak ktoś wyżej napisał to sama chemia. Jedyne co kupuję to soki owocowe.

Ja kupuje bez chemii, są przecież i takie w sklepie, wystarczy poczytać, np. paola do nich należy. Soki lubią moje dzieci, dodaję je do wody, do deserków, nawet do potraw mięsnych.

Teraz z różnych smaków robię dzieciom lody wodne. Mieszam syropy z wodą, przelewam do foremek i mrożę. Dzieci je uwielbiają.

Ja miksowałam różne owoce z syropami i mroziłam, na to gorąca czekolada. Dzieciaki były zachwycone. Wybór smaków jest ogromny, więc im się nie znudziły.

robię sama,to nie taka znowu filozofia.A te smakowe :p wystarcz poczytać etykietę i można paść,sam cukier i chemia,z owocem ma niewiele wspólnego,moje ulubione: malinowe - herbata,woda mineralna,lody,budyń -truskawkowy - lody -wiśniowy - woda mineralna,budyń,kasza jaglana,lody -jagodowy - lody,woda mineralna -cytrynowy,woda mineralna grejpfrutowy - woda mineralna czarny bez+ malina -zdrowotnie z letnią wodą orzechowy - zdrowotnie oraz smakowo do alkoholu winogronowy woda mineralna brzoskwiniowy herbata mrożona jabłkowy prosto do gardziołka gruszkowy - lody. jeżynowy - lody i desery,kasza jaglana czarna porzeczka,herbata,woda mineralna,desery dodatek do alkoholu.

Uwielbiam Paolę, tylko i wyłącznie, nie uznaję innych syropów. Tylko ta firma ma dla mnie jakikolwiek smak, syropy są gęste, smakują jak owoce prosto ze zbioru. UWIELBIAM!

Zdecydowanie do deserów, wody, herbat i jak widać wyżej, można nawet do mięsa. A próbowaliście syropu cynamonowego?

Oho, widzę że zaczęło się intensywne reklamowanie syropów na P.? WON SPAMERZY!

Tak jak w temacie SYROPY SMAKOWE, każdy może się wypowiedzieć i wymienić dobry syrop, cóż zrobić, że syropy na P. nie jednemu smakują...

"Czy używacie na co dzień syropów smakowych, do czego najczęściej je dodajecie i które smakują Wam najbardziej, a może znacie jakieś niestandardowe wykorzytsanie syropów?" Skoro pytanie jest m.in. które syropy nam smakują, to z czym do ludzi? Gdzie tu spamerstwo? Litości.

Ja syropy lubię, ale nie używam ich codziennie. Najczęściej zimową porą do herbaty. Często za to do drinków, albo napoi mrożonych w lato. Do deserów czasem dodam, najczęściej jako element dekoracyjny.