pytanie do mam /zwiastuny porodu/

Hej,dziewczyny! Jestem w zasadzie już na terminie,i zastanawiam sie,jak chyba każda z nas na tym etapie jak to długo jeszcze potrwa. Mam wiec pare pytan,jak to było u was. W zasadzie od połowy ciąży stawia mi się macica,wiec niezwracam już na to uwagi. Wczoraj miałam bóle,skurcze takie jak na @,promieniujace do pachwin i krzyża- ale też nie dużo,może z 5. Ktg nie wykazuje wiekszych skurczów,wg.usg łożysko 3st., a rozwarcie mam na palec (z początkiem grudnia był to opuszek,potem od 3tyg troszke więcej). Przedwczoraj i dziś po badaniu zauważyłam żółtawy śluz,przypominajacy ... (za przeproszeniem ) smarki. Czy tak wyglada ten czop śluzowy? Czytałam,że jest podbarwiony krwią,gesty,twardy... A ten taki jakiś dziwny... Jak to u was było?

wlasnie czop, cos jak galareta i kolor przezroczysty i zolty. Od momentu odejscia czopa do porodu minely 2 dni.

U mnie był śluz z krwią, bółe brzucha regularne jak na @, co 10, potem co 8 a na koniec juz co 5min. Będziesz wiedziała że to juz ten czas:)

Od momentu odejscia czopa do porodu minęło 4godz i było po wszystkim:) szybko poszło

czop może się ciągnąć , moze być twardszy, odchodzi albo 2 tyg albo 2 h przesd porodem, nie ma reguły , każda ciąża jest inna, , jak zaczniesz odczuwać skurcze co 20 minut regularnie to sie powoli szykuj, jak będą co 10 min możesz już jechac do szpitala, na 100% nie pomylisz z niczym innym tych skurczy

Właśnie niebardzo wiem,jak odróźnic te bole (oczywiście zdaje sobie sprawę,że tych porodowych nie sposób pomylić;-)). Pamietam jak przy obumarłej ciąży,miałam indukowane poronienie i jak sie szyjka rozwierała czułam też podobne (ale znacznie mocniejsze) bóle - i nie były to raczej fale żadne,tylko ciagły ból.