Dieta bezglutenowa - od 1 lutego.

Witam, postanowiłam przejść na dietę bezglutenową. Zamierzam wytrwać 1 tydzień i zobaczyć, czy są jakieś pozytywne rezultaty, czy daję radę przygotowywać odpowiednie posiłki i czy mnie to nie przerasta. Od dawna zauważyłam, że źle toleruję produkty zbożowe i najszybciej po nich tyję, więc zobaczymy jak się będę czuła eliminując je całkowicie z diety. Co do wymiarów: wzrost: 160 cm waga: 62 kg Zapraszam, jeśli ktoś chce się przyłączyć.

Dzisiejsze menu: - 2 jajka - jogurt naturalny z orzechami laskowymi, pestkami dyni, pestkami słonecznika i rodzynkami - serek wiejski light - fasolka po bretońsku z mięsem z kurczaka Najtrudniejsze jest wymyślanie potraw, ale dam radę :)

a o co chodzi w tej diecie?

Ta dieta jest sposobem odżywiania dla osób, których organizm nie toleruje glutenu. Dotyczy to w zasadzie w głównej mierze osób chorych na celiakię. Z racji tego, że gluten znajduje się w zbożach i produktach od nich pochodnych, należy te produkty wyeliminować. Jak już pisałam w pierwszym poście - źle toleruje produkty zbożowe a w dodatku najszybciej po nich tyję, więc zobaczymy jakie rezultaty przyniesie ich wyeliminowanie. W niektorych założeniach dieta bezglutenowa ma wiele wspólnego z south beach.

Dzisiejsze menu: - chudy twarożek z jogurtem naturalnym i cebulką; - 1/2 czerwonej i 1/2 żółtej papryki; - mały talerzyk bigosu; - fasolka po bretońsku z kurczakiem; - 3 orzechy brazylijskie;

kup makaron bez glutenu :D

Nadal na diecie, szkoda, że brak towarzyszy... Dziś 4 dzień bez glutenu, wczoraj miałam straszne jazdy w brzuchu, nie wiem dlaczego, ale za to dzisiaj - pobudka z płaskim brzuchem, co dla mnie było miłym zaskoczeniem, ponieważ cierpię na wzdęcia i często budzę się z napęczniałym brzuchem. Wczoraj ugotowałam sobie zdrową zupkę kalafiorową, żeby mieć na kilka dni coś ciepłego zaraz po pracy. Zamierzam też zmierzyć się z rybami, tzn. nauczyć się je przyrządzać, ponieważ jest to na razie moją pięta achillesową. Mile widziane pomysły na przygotowanie rybki :)

jak sie czujesz? tez mysle o diecie bezglutynowej:)

na diecie bezglutynowej zamiast chleba cieple na sniadanie moge polecici ci kasze jaglana:) z jablkiem na slodko i miodem i mlekiem(nie ma glutenu) albo w wersji na ostro z papryka,pieczarkami, cebulka z patelni, widze ze nie jesz bananow-sa kaloryczne i dobre tez w ramach posilku nasyca cie mam nadzieje ze do zup nie dodajesz kostek rosolowych i zadnych jarzynek?(moga miec gluten)

Zupki gotuję na skrzydełkach z kurczaka, żadnych kostek ani innych ulepszaczy smaku! Z tą kaszą jaglaną super pomysł - kupiłam ją nawet w weekend ale nie miałam pomysłu, z czym przyrządzić - dzięki za podpowiedzi. Z kolei ja mogę polecić naleśniki bez mąki - skład: jajko, odtłuszczone mleko w proszku - wymieszać do konsystencji ciasta naleśnikowego (albo ciut gęstszego) i usmażyć (smaży się to dosłownie 1-2 minuty). Ja jadłam na słodko - z domowymi konfiturkami, ale można też oczywiście na słono z warzywami. Pycha. Czuję się bardzo dobrze, ta dieta chyba rzeczywiście mi służy, nawet nie mam ochoty patrzeć w stronę pieczywa, ciast czy makaronów.

No dobrze. A co jeść jeśli dodatkowo musi sięwyeliminować mleko i jego wyroby???

GLUTEN I KAZEINA - DWAJ SERYJNI MORDERCY Gluten to mieszanina białek roślinnych: gluteniny i białka z grupy prolamin (gliadyny z pszenicy, sekaliny z żyta, hordeiny z jęczmienia, aweniny z owsa). Gluten jest obecnie stosowany jest jako zagęstnik i substancja wzmacniająca smak i zapach prawie we wszystkich artykułach spożywczych (wyroby garmażeryjne, mielone mięso, parówki, pasztety, wędliny, słodycze: nadziewana czekolada, cukierki, piwo, śmietany, jogurty, serki, desery, a nawet leki). To bardzo niebezpieczny najeźdźca, który niezwykle skutecznie każdego dnia, całymi latami niszczy nasze zdrowie i dobrostan. Jest on przyczyną bardzo wielu schorzeń (cukrzyca typu II, anemia oporna na leczenie, osteoporoza, polineuropatia, migreny oporne na leczenie, bezpłodność, reumatoidalne zapalenie stawów, padaczka, opóźnienie dojrzewania płciowego i trudności w koncentracji, afty w jamie ustnej i hipoplazja szkliwa zębowego). Dawniej młynarze piekli chleb z tzw. śruty chlebowej, czyli ziarna z błonnikiem i kiełkami. Obecnie mamy wiele odmian białych, sypkich mąk. Przemysł, szybka i masowa technologia produkcji, oszczędność oraz pośpiech pozbawiły ziarna ich odżywczych, cech, dodały drożdże i bakterie, spulchniacze, konserwanty, a w końcu o wiele więcej glutenu, żeby białością, konsystencją waty i zapachem przyciągnąć konsumentów. W taki oto sposób miliony osób codziennie zjadają na śniadanie gluten ze skrobią i substancjami chemicznymi, na których pędzono owo ziarno. Gdy osoba ma enteropatię glutenową tzn. jej organizm nie potrafi właściwie rozkładać białek zbóż, a mimo to wprowadza je w codziennej diecie do organizmu to wówczas one uszkadzają śluzówkę jelit, powodują zanik kosmków i mikrokosmków oraz rozszczelnienie jelit, a w konsekwencji pokonują barierę krew-mózg . U osób dorosłych przeważają w 60% objawy pozajelitowe. Tylko u 32% dorosłych dochodzi do spadku masy ciała, tylko u około 50% występują biegunki. W obrazie enteropatii glutenowej u dorosłych dominują objawy mało specyficzne, takie jak: zmęczenie (82%), bóle brzucha (77%), wzdęcia (73%), anemie (63%). Trudności w rozpoznawaniu choroby narastają z wiekiem. Dłuższe trwanie nierozpoznanej i niepoddanej terapii enteropatii glutenowej pogłębia i poszerza procesy autoimmunologiczne, które wyrażają się dołączeniem objawów ze strony innych narządów, takich jak tarczyca, nadnercza, tkanka łączna (stawy i mięśnie), wątroba oraz ośrodkowy układ nerwowy i naczyniowo-sercowy. Właściwe rozpoznanie enteropatii glutenowej, poza wyżej wymienionymi czynnikami utrudniają także błędy w: a) diagnostyce serologicznej (przeciwciała przeciw endomyzjalne gA i IgGEmA oraz przy oznaczaniu przeciwciał przeciw transglutaminazie tkankowej (tTG) w dwóch klasach), a także b) diagnostyce morfologicznej (zaniku kosmków według skali Marsha). Na chrupiącym i smakowitym pieczywie często gości zimny biały lub żółty ser, albo zjadamy płatki z mlekiem lub zimnym jogurtem, czyli źródła kazeiny - drugiego niebezpiecznego destruktora naszego zdrowia. Podobno używa się jej do wyrobu kleju stolarskiego. Efekt jest taki, że po latach jelita są oblepione lepką i gęstą mazią. konsekwencji tego jest upośledzone wchłanianie pierwiastków i witamin, jak i wydalanie toksyn, śluzówka jelit jest podniszczona, a delikatne kosmki jelitowe prawie sparaliżowane. Następnie stwierdza się nietolerancję glutenu i szereg chorób o podłożu autoimmunologicznym. Kazeina bardzo skutecznie osadza się w naczyniach krwionośnych powodując ich zwiotczenie i degenerację, gluten zresztą podobnie. Osoby z depresjami i problemami psychicznymi niemal zawsze wykazują dużą obecność glutenu w mózgu. Oba patogeny przyczyniają się do zawałów, udarów, zatorów, bólu głowy, zaparć lub biegunek, zespołu chronicznego zmęczenia, permanentnych przeziębień, egzemy, drożdżyc i wielu innych cywilizacyjnych chorób z nowotworami włącznie.

dieta bezglutenowa to lipa. ja się tym gównianym żarciem muszę katować od 4 miesięcy i nie ma poprawy. rezygnuję i nie polecam.to jest zwykłe naciąganie na drogie produkty. a konowały kóre to "diagnozują" to chyba mają jakieś tajne umowy z producentami.czy ktoś widział biednego gastrologa?

Ja ogólnie mam cieliakię i chcąc nie chcąc muszę szukać produktów bezglutenowych. Ale to nie jest tak jak większości się wydaje, że dieta bezglutenoa polega tylko na kupowaniu produktów, które na opakowaniu mają napisane "bez glutenu". Taka dieta wcale nie jest trudna i nie wymaga wielu poświęceń, po prostu trzeba się bardziej wysilić przy przygotowywaniu sobie posiłków. Jak ktoś zainteresowany polecam zajrzeć tutaj http://pieknojestwtobie.com/dieta-bezglutenowa-produkty-dozwolone-i-zakazane/. Wystarczy zamienić przetworzone jedzenie na naturalne - więcej warzyw i owoców, mięso też, ale nie te różne szynki na kanapki, które poza samym glutenem mają wiele innych śmieci w sobie i niewiele mają wspólnego zmięsem. Produkty oznaczone jako bezglutenowe, które są niestety strasznie drogie, wcale nie są obowiązkiem przy takiej diecie. Wystarczy się trochę wysilić, a to oczywiste przy każdej diecie. Polecam ogólnie takie żywienie - co prawda ja ogólnie nie mogę jeść takich rzeczy, ale dodatkowo i tak schudłam już trochę i ogólnie mam lepsze samopoczucie ;)

dasz rade a kupuj tutaj https://bioecolife.pl/pl/p/BEZGLUTENOWE-MUSLI-DETOX-200G-Intenson/503

Nie wiedziałam że młynarze pieką chleb...

Dieta bezglutenowa ma sens dla około 1% ludzi, którzy mają uczulenie na gluten lub celiakię. Nie wiem skąd ta głupia moda na dietę bezglutenową ale jak widać ludzie potrafią we wszystko uwierzyć, a producenci żywności zarabiają bo dodadzą znaczek bezglutenowy to produktu który go i tak nie miał i już mają większe zyski.

Jak chcesz przejść na dietę , bo chcesz schudnac to robisz głupstwo .Dieta bezglutenowa to poważna sprawa .Mam 15 lat i w wieku 13 wykryto u mnie celiakię odrazu musiałam wyeliminować wszystko co jadłam do tej pory ,a i tak czasem podjadalam bo nie da się tak wszystkiego poprostu sobie odpuścić .To bardzo trudne i czasem się nie wytrzymuje ,rozwalajace się bułki i chleb to nie jest nic fajnego

Od 5 tygodni nie jem zadnych zboz, nabialu i cukru. Schudlam, ale nic poza tym tzn. ani nie mam przyplywu energii, ani nie zniknal cellulit; cera bez zmian

Samo odstawienie glutenu nic nie da. Najlepsza jest dieta dostosowana do naszego organizmu i poziomu zdrowia. Polecam kontakt z dietetykiem. Chociażby bez wychodzenia z domu, u www.igortreneronline.pl.

Dieta bezglutenowa może być okej. http://chorobynaszychczasow.pl/czy-dieta-bezglutenowa-moze-byc-smaczna/

Ja jestem od pewnego czasu na pudełkach i bardzo sobie chwalę. Zdecydowałam się przejść na takie rozwiązanie ze względu na to, że nie toleruję glutenu a ciężko mi było samej sobie selekcjonować jedzenie na gluten i bezgluten...:) Teraz robi to za mnie dietetyk. Ja zamawiam w Warszawie pudełka ze strony https://www.wygodnadieta.pl/. Dobry kontakt, bardzo smaczne, zbilansowane posiłki.

jestem na diecie bez glutenu i zamawiam katering od Tummy Heaven i jestem bardzo zadowolona, mają pyszne jedzonko :)

Ostatnio pojawił się świetny ebook z przepisami bezglutenowymi tutaj link https://makoweczki.pl/sklep/

Szczerze polecam, mnóstwo prostych i pysznych przepisów.

Ja jestem na bezglutenowej od ponad miesiąca i czuje się zdecydowanie lepiej (dodam że cierpię na nietolerancje). Początki były dla mnie bardzo trudne jednak znalazłam na to sposób -  zamówiłam sobie catering z optimal fit specjalny dla bezglutenowców. Przyrządzone przez kucharzy smakuje o niebo lepiej niż to co sama próbowałam sobie przygotować a niestety z wielu rzeczy trzeba rezygnować

Stwierdzono u mnie nietolerację i też zastanawiam się nad cateringiem, poleciła mi znajoma trenerka osobista. Mieszkam w Krakowie i czytam o Optimal Fit same dobre rzeczy, czy to naprawdę się opłaca? Nigdy wcześniej nie korzystałam z takiej diety i rozważam zamówienie testu. Chciałabym się dowiedzieć czy ktoś jest w stanie polecić i podpisać się obiema rękami, że to mi się opłaci

10 godzin temu, Gość Maya napisał:

Stwierdzono u mnie nietolerację i też zastanawiam się nad cateringiem, poleciła mi znajoma trenerka osobista. Mieszkam w Krakowie i czytam o Optimal Fit same dobre rzeczy, czy to naprawdę się opłaca? Nigdy wcześniej nie korzystałam z takiej diety i rozważam zamówienie testu. Chciałabym się dowiedzieć czy ktoś jest w stanie polecić i podpisać się obiema rękami, że to mi się opłaci

ja jestem spod Krakowa i od kilku miesięcy korzystam z tego cateringu. Co prawda nie jestem na diecie bezglutenowej a na redukcyjnej. Mogę powiedzieć ci, że mają dobre jedzenie, codziennie coś innego, jeszcze mi się nie znudziło  dostawa na czas. A co najwazniejsze! udało mi się zrzucić już ponad 10kg

Cześć. Ja miałam bardzo ciężko z tą dolegliwością. Chciałam małymi kroczkami się zdobyć na zmiany, więc dałam sobie 1 dzień totalnego tryhardu bez glutenu całkowicie, no i po całym dniu byłam mówiąc wprost rozdrażniona i wyczerpana. Jestem smakoszem, czy smakoszką, i uwiebiam jeść, a kiedy doszło do tego, że muszę unikać wielu produktów, to straciłam radość z życia, tak po prostu. No i właśnie też korzystam od pewnego czasu z diety Optimal Fit dla bezglutenowców i patrząc też na to, że schudłam 3 ładne kilogramy w miesiąc też świadczy o tym, że bilans mam dopracowany elegancko, przynajmniej mam też nawyk że nie podjadam bo posiłki są też bardzo syte. Dla mnie to był ratunek ale wg badań będę mogła niedługo zacząć z powrotem przyjmować gluten, najgorsze już za mną i albo zostanę na tej diecie, albo zmienię na taką z glutenem, np. Optimal Balance. Jak najbardziej pozytywna recenzja. Polecam te diety, są pyszne

Dnia 14.07.2019 o 09:14, Gość Rafaela napisał:

Cześć. Ja miałam bardzo ciężko z tą dolegliwością. Chciałam małymi kroczkami się zdobyć na zmiany, więc dałam sobie 1 dzień totalnego tryhardu bez glutenu całkowicie, no i po całym dniu byłam mówiąc wprost rozdrażniona i wyczerpana. Jestem smakoszem, czy smakoszką, i uwiebiam jeść, a kiedy doszło do tego, że muszę unikać wielu produktów, to straciłam radość z życia, tak po prostu. No i właśnie też korzystam od pewnego czasu z diety Optimal Fit dla bezglutenowców i patrząc też na to, że schudłam 3 ładne kilogramy w miesiąc też świadczy o tym, że bilans mam dopracowany elegancko, przynajmniej mam też nawyk że nie podjadam bo posiłki są też bardzo syte. Dla mnie to był ratunek ale wg badań będę mogła niedługo zacząć z powrotem przyjmować gluten, najgorsze już za mną i albo zostanę na tej diecie, albo zmienię na taką z glutenem, np. Optimal Balance. Jak najbardziej pozytywna recenzja. Polecam te diety, są pyszne

Ciekawe :o Może sama spróbuję tej diety, bo czuję to samo, co Ty czułaś. Brak satysfakcji z jedzenia dla smakosza to jak najgorsze piekło…

Ciężko mi było wyeliminować gluten wiec zaczęłam zamawiać dietę pudełkowa z wygodnejDiety i nie muszę już się martwić .