Żyję w związku z dwoma facetami

akronim - sorry, ale z aż tak jebniętymi kurwiarzami, którzy po chlaniu zerżną nawet własną matkę, to się nie zadaję :)

Nie widzę nic nienormalnego w tym, że ROZMAWIAM w temacie, który sama założyłam. tak się składa, że jesteś jedną z kilku osób, które się tu wypowiadają, więc uważam za wartościowe to, żeby poznać Twoje zdanie. da mi to jakiś pogląd na to, jakie zdanie ma społeczeństwo na związki takie jakie mój. wracając do ich domniemanego biseksualizmu - myślę, że po tych kilku latach bym to zauważyła, nasza relacja jest dość unikalna i nie ma potrzebny utrzymywania przed sobą tajemnic, gdyby kiedyś chcieli poeksperymentować między sobą - nie miałabym zastrzeżeń, póki co odpowiada mi tak, jak jest, a napisałam o spłycaniu, bo mam wrażenie, że trudno uwierzyć Ci, żabo, w to, że łączy nas milin innych rzeczy, poza seksem. to nie on jest najważniejszy. i nie, nie jestem mayor of london (z ciekawości sprawdziłam w google o co chodzi i niestety się nie dowiedziałam, to jakieś wewnętrzne niuanse kafe jak mniemam)

teraz ty zmieniasz temat - to nie jest wątek o kazirodztwie

"gdyby kiedyś chcieli poeksperymentować między sobą - nie miałabym zastrzeżeń" a może oni się ciebie wstydzą, podpuść ich kiedyś w chwili "rozgrzania"

A ulubiony serial tych chłopków to "Na wspólnej"

ta wasza relacja jest tak "głęboka" jak twój odbyt lub wagina. ­ jakoś cały czas piszesz o tym "mało istotnym" seksie. pewnie z przypadku :D ­ i jakoś nadal nie wiemy o co ci chodzi z tą radą i wsparciem. przecież masz dwóch "głębokich" facetów. niech ci radzą i niech cię wspierają. no chyba, że jednak są tylko od rżnięcia

Mayor to gwiazda kafe

akurat autorka najmniej tu o seksie pisała

a szkoda bll seks jest fajny

A czy Twoi chłopcy są także w sobie zakochani?

xxx

skoro nie wiesz o co mi chodzi to wróć do mojego pierwszego wpisu, to nie ja rozpętałam tu dyskusję o ich preferencjach, lecz między innymi Ty. i ciekawa jestem na jakiej podstawie opierasz swoje złote mysli na temat facetów hetero i tego czego "nigdy" nie zrobią. hm? jakieś badania autorskie?

no i jaki był ten problem, z którym przyszłaś? :P ­ masz ode mnie 5/10 bo się na początku nabrałam. a na drugi raz przemyśl szczegóły prowokacji :D

Jeśli to do mnie należałaby ocena ich uczuć, powiedziałabym, że tak. kochają się, ale to miłość braterska, wiem, że skoczyliby za sobą w ogień, a niekoniecznie ze sobą do łóżka.

Generalnie to jesteście pojebani.

za bardzo się przywiązujecie do etykietowania http://img.fajniutko.pl/images/a27d15adb8032d2b9a2f98c2f8c9a751.jpg idę sobie na 2/2, czyli klasyczny dwukąta dwupłciowy

No,wreszcie trójkąt nowoczesny.Zapiszcie się do partii Palikota,macie szansę na zalegalizowania waszego ekstra związku.Palikot dopisze ten przypadek do projektu ustawy o związkach.Żartowałam jak Ty.

Jedna i drugi są dojrzałymi seksualnie osobami. Nie brzydzą się "po kimś"

Ja się nie brzydzę nawet po Azorze.

Bardzo podoba mi się pan Biedroń, może faktycznie się zapiszę :)

"po kimś" typowe stwierdzenie prawiczków :P szklankę, z której pijesz piwo w pubie, też masz po kimś, tylko umytą oni też się myją chyba:P

Teraz mam okres i nie będzie bzykanka, więc chłopaki wyszli razem na piwo. Trochę się martwię, bo nie wracają :(

jak to jest możliwe, że ktoś ma taki sam nick? :O ^

hahaha, WoIUcjana, gratuluję pomysłowości :DDDD u mnie (tej prawdziwej) jest małe l, a prawie idealny podszyw ma wielkie I

Przecież to żart, już się tam nie rozentuzjazmowuj

Znam taki związek, dwóch facetów i kobieta. Z ta róznicą że jeden facet jest gejem (sypia z tym drugim facetem), drugi facet jest bi (sypia z facetem i z kobietą), a kobieta jest hetero (sypia tylko z tym bi). Facet gej i kobieta kochają się jak siostry. Czasami kochają się wszyscy w trójkę w łóżku. Ogólnie to bardzo zżyty trójkącik i planują dziecko - facet bi zapłodni kobietę oczywiście w obecności faceta geja i wychowają dziecko w trójkę

w końcu jakaś pocieszająca wiadomość, nie wiesz może jak długo oni są ze sobą?

Jakieś 4 lata.

Autorka wmawia nawet ze wlamano sie na jej nick i maila . :P Zdemaskowana konczy prowokacje :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5320013&start=0

żyją w jednym mieszkaniu, większość znajomych myśli że to zwykli współlokatorzy, tylko dobrzy przyjaciele wiedzą jak jest naprawdę.