Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowy 34353

"wyrównanie rachunków" w związku

Polecane posty

Gość nowy 34353

co sądzicie o czyms takim - związek tworzą 2 osoby z których jedna ma bardzo duże doświadczenia seksualne podczas gdy jej partner nie posiada żadnych i mu to przeszkadza - czy takie "nadrobienie" zalagłości, nabycie doświadczenia między czasie to dobra metoda na ratowanie związku z osobą z którą było by wam idealnie - za wyjątkiem tego niedopasowania pod względem doświadczeń seksualnych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze dla faceta taki uklad bylby idealny ;) Moglby nauczyc swoja partnerke wszytskiego, dokladnie tak jak lubi ;) Dla mnie jednak taka opcja calkowicie odpada. Potrzebuje faceta przy ktorym niewiem co sie dzieje, nie mam cierpliwosci do tlumaczenia, wole doswiadczonych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy 34353
zielono niebieska - no i wlasnie o to mi chodzi - wniosek musze nabrac doswiadczenia miedzy czasie by nie stracic swojej dziewczyny ani nie wyjsc na "piedołe" czy to w jej oczach czy w swoich w sensie ze ona miała doswiadczenia z innymi a ja nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że to głupota. Widzisz, jaka jest osoba, z którą zamierzasz stworzyć związek i albo się na to godzisz, albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bierz pod uwage mojej wypowiedzi ;) Ja jestem bardzo, bardzo, bardzo zepsuta...zaufaj mi ze nie wszytskoe kobiety takie sa;) Dla niektorych licza sie tez uczucia, a nie tylko facet, ktory potrafi je dobrze przerznac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy 34353
"Dla niektorych licza sie tez uczucia, a nie tylko facet, ktory potrafi je dobrze przerznac " dla mnie tez kiedys liczyly sie uczucia ale widac to byl bład "Ale zaczekaj...co Ty chcesz ja w trakcie trwania zwiazku walic po rogach, zeby jej pozniej nie rozczarowac? Beznadzieja" ona miała prawo obić to z innnymi to ja tez chyba mam co ja gorszy jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowy o jakich Ty uczuciach piszesz? Cos chyba nie na temat we wlasnym temacie ;) I Nie masz prawa robic tego z innymi, ona chyba nie zaliczala tych gosci bedac z Toba, co? Zreszta uwazam ze to marne prowo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy 34353
"No dla mnie pomysł jest idiotyczny. Nie lepiej zdobywać doświadczenie rżnąć swoją partnerkę? To żaden powód do zdrady." zdobywają c doswiadczenie z nia = nigdy jej nie dorownam zawsze bede gorszy - poza tym ko bieta nie bedzie mnie uczyc seksu bo to ponizajace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rere rr
Nie jesteś gorszy, ale jeśli zrobisz to w czasie trwania związku, to będzie zdradza i jeśli już takie ważne dla Ciebie będzie wyrównywanie rachunków, to właściwie dajesz jej prawo do sypiania dalej z innymi facetami za Twoimi plecami, o to Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy 34353
" Nie jesteś gorszy, ale jeśli zrobisz to w czasie trwania związku, to będzie zdradza i jeśli już takie ważne dla Ciebie będzie wyrównywanie rachunków, to właściwie dajesz jej prawo do sypiania dalej z innymi facetami za Twoimi plecami" w tym momencie ona straciła dla mnie jakakowlwiek watosci - to czy robila to kiedys czy teraz to bez znaczenia - i tak inni juz "w niej" byli - brzydze sie nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy 34353
Zielono niebieska "Nie masz prawa robic tego z innymi" własnie ze mam ona miała prawo do seksu z innymi - a ja na jakiej podstawie niby mam nie miec ? podaj mi jeden logiczny argument

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co Cię obchodzi, co ona robiła wcześniej nie będąc z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy 34353
" A co Cię obchodzi, co ona robiła wcześniej nie będąc z Tobą?" masz rację - nic mi do tego to jej życie - miała prawo do szczęscia tylko że w taki sam sposob ona nie ma prawa wtrącać się do mojego zycia i do tago co robie - tez mam prawo do szczescia i jej nic do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu już jesteś w błędzie. Bo teraz jesteście razem i szczęście wiążecie ze sobą. I nie będę Ci więcej tego tłumaczył, bo jesteś odporny. Idę uwodzić Zielonkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I karuzela kręci się dalej. To jest kontynuacja tematu- Moja dziewczyna jest nieczysta. Teraz odwróćmy sytuację- nowy masz doświadczenie, a twoja kobieta nie i ma zamiar je nabyć z innymi będąc jednocześnie z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy 34353
pendzior - ale ja nie mam doswiadczenia sęk w tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cymbały się nudzą
Jakie głupoty tutaj wymawiacie i to ponoć dorośli ludzie.Hańba!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I z nie ukrywaną radością ci oznajmiam, że mieć nie będziesz. Rozumiem, że zanim zaczniesz sypiać ze swoją dziewczyna, będziesz nabierać doświadczenia? Więc w sumie jej nie okłamiesz jeśli spyta ile miałeś przed nią. Ale jeśli spyta czy ją zdradziłeś- jak odpowiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy 34353
Androgen "A tu już jesteś w błędzie. Bo teraz jesteście razem i szczęście wiążecie ze sobą" - własnie dlatego ze z nia wiaze szczescie - chce nadrobic zaległosci miedzy czasie zeby jej nie stacic - co mam jej moze powiedziec słuchaj zobmy sobie 8 lat przerwy ja ponadrabiam zeby dorownac tobie - a potem bedziemy szczesliwi - obawiam sie ze mogłaby nie chciec czekac tyle czasu na mnie - dlatego jedyna wyjscie to zrobic to miedzy czasie naprawde nie rozumiem was co niby w tym złego - przeciez nie chce zostawiac swojej obecnej - a z tamtymi chce byc jedynie dlatego zeby bilans sie wyrownał - nie zostawie jej przeciez bo ja kocham i zalezy mi na niej jak na nikim innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy 34353
Pendzior "Ale jeśli spyta czy ją zdradziłeś- jak odpowiesz?" ale co rozumiesz przez zdradę - dla mnie zdrada to takze to co ona robiła z tamtymi byłymi własnie - w jej opinii z kolei pewnie to nic złego... dla mnie czy uprawiałby seks z innym kiedys teraz czy w przyszłosci to nie ma znacznia - miała innego i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy 34353
jeszcze jedna uwaga - w mojej opinii i wielu sie ze mna zgodzi - wiernym mozna byc jedynie dziewicy - chciałem miec dziewicy chciałem byc jej wierny i byc z nia do konca w momencie kiedy taka dziewczyna puszczała się wczesniej nie widze powodu by byc jej wierny - skoro ona tak lekkomyslnie podchodziła do tych kwestii to ja takze mam do tego prawo..., poprostu osobe traktuje sie tak jak na to zasługuje - jak ktos jest "sz..ta" to nie trzeba sie takim kims liczy c - w tej sferze oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to po co pytasz, skoro wszystko wiesz? Szukasz usprawiedliwienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy 34353
"No to po co pytasz, skoro wszystko wiesz?" chciałem się upewnic i w tym momencie już się upewniłem chcę to po prostu robić w zgodzie z samym soba i ze swoim sumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Puszczała sie wcześniej"... rozumiem, że tylko z Toba sie nie puszcza, tak? Za to jej kolejny facet uzna, że puszczała sie i z Toba i z całą resztą. Prawiczki marzą o doswiadczonych kobietach, żeby im pokazały co i jak... a jak sie w takiej zakocha, to z doświadczonej robi puszczalską. Dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foxy no nadal jest prawiczkiem. Nie spał z nią właśnie dlatego, że ona spała z byłymi. To kontynuacją tematu Moja dziewczyna jest nieczysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam tylko jednego prawika i sama byłam dziewicą wtedy. Ostatni facet miał więcej kobiet przede mna niz ja facetów a mimo tego był na poczatku w łóżku zielony jak ogórek, nie znał loda i innych rzeczy. Na poczatku mi to ciążyło, ale potem pomyslałam, że może i sztuk miał więcej, ale to ja miałam lepiej :) Ja miałam długi staż w jednym związku, a on tak fruwał z kwiatka na kwiatek i niczego ciekawego nie wybzykał. Tak czy siak, żadnego prawika juz nie adoptuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×