Temat totalnie bez sensu ;-)

jestem zupełnie sama jeśli chodzi o rodzinę (najbliżsi nie żyją), mam kilku sprawdzonych znajomych, na których wiem że mogę polegać, mam zwierzaki, które zawsze się do mnie przytulą, rozstalam się z facetem po 8 latach, a który przed chwilą ode mnie wyjechał, bo pomagał mi przemeblować pokój i podłączyć sprzęt i przy którym niestety się rozkleiłam, bo dla mnie 8 lat bycia z kimś to nie jest byle co, i jestem zła na siebie bo już zaczął wykorzystywać chwilę słabości przeciwko mnie, pisząc czułe smsy, słucham Nightiwsha na fulla, piję wódkę, i śmieję się i płaczę na przemian :-D Bez sensu ;-)

nie martw sie, za pare dni pojdziesz z nim do lozka i poczujesz sie jeszcze gorzej :-)

nie pójdę :-D to wiem na pewno ;-)

czesto oszukujesz sama siebie?

Hej ja dziś też mam zły dzień Przez faceta byliśmy razem 3 lata a teraz się "rozchodzimy" rozstania powroty męczy mnie to strasznie

Np wczoraj się niby pogodziliśmy a on później zadzwonił do mnie z mordą o coś czego nie zrobiłam (myślałam wtedy szczęśliwa, że dzwoni, żeby się spotkać :()

I w ogóle nigdy mnie nie przeprasza, ze mnie robi najgorszą, że wszystko jest moją winą