Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

margaretek

Czy jestem wyrodną siostrą?

Polecane posty

Mój brat, lat 31 z zona, nie mogą wziąć kredytu, klika lat wcześniej mieli problemy z terminową spłata. Rodzice oczekują, że ja wezmę kredyt a oni będą go spłacać. Nie zgodziłam się na to, oczywiście się obrazili, a dziś na obiedzie u rodziców dowiedziałam się, że jestem zła i wyrodną siostra. Co Wy o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..anna..
Nie jesteś wyrodna. Jesteś odpowiedzialna i rozsądna. Sama też bym się na taki dziwny układ nie zgodziła. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestes rozsadna siostra
Rodzice nie powinni sie tak rozporzadzac twoimi fiansami :) i kredytem dla ludzi z problemem ze splacaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawda jest taka xxxx
Z jakiegos powodu sa niewyplacalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, nie
podjelas bardzo doba decyzje. gratuluje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już musisz wywal gotówkę (wiesz ile ryzykujesz), ale od kredytów i poręczeń trzymaj się z daleka - nie bez powodu nie mają zdolności kredytowej; spłacać będziesz ty, a oni ci łaskawie będą oddawać z mina wielce obrażoną a jak rodzice tacy dobrzy, to niech sami biorą lub poręczają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość incognito*
też bym nie zgodzila sie na coś takiego, trzeba miec tupet,zeby w ogole prosic o takie rzeczy, a potem mozna zostać z problemem, znam taki przypadek i wierz mi ze skonczyl sie fatalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrt233
to zalezy, bo jesli dobrze zarabiasz i masz jakies zaskorniki a nie chcesz komus pomoc, to jestes po prostu pazerną egoistką. ale jesli zarabiasz grosze i sama potrzebujesz kasy na swoje pilne wydatki, to co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrt bzdury gadasz
Nic nikomu do tego, ile zarabia autorka i nie masz prawa nazywać jej pazerną. Widać, że brat z żoną nie potrafią rozporzadzać pieniędzmi i oczekują, że ktoś ich zasponsoruje. Chore. Autorka bardzo dobrze zrobiła, że nie dała się wciągnąż w takie bagno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan Wokulski
szukasz na forum sposobu na ulzenie swojemu sumieniu, ktore cie gryzie? niezly pomysl, ale to bez sensu bo materialistki i egoisci pochwala cie a reszta pogardza twoja decyzja, sumienie cie gryzie i bedzie gryzlo dopoki nie pomozesz siostrze w jakis sposob bo jak tego nie zrobisz to moze to popsuc wasze relacje na cale zycie a tego napewno nie chcesz. jestes dobra osoba i pomagasz ludziom i predzej czy pozniej pomozesz siostrze tylko zrob to tak zebyscie obydwie byly zadowolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nikt normalny nie wezmie dla kogos kredytu na siebie, nie ma zanczenia czy to siostra czy brat czy kolezanka, oni przestana spłacac i ty sie bedziesz bujala z tym kredytem a oni beda Ci sie smiali w twarz. A jak rodzice sa tacy wspaniałomyslni to niech oni wezma bratu kredyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan Wokulski
oops! :-( tu chodzilo o brata , sorki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam przypadek jak brat brata wychujał, spierdzielił do Stanów, zero kontaktu z rodziną a drugi się buja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyt na mieszkanie ?
Spoko. Jeśli przestaną spłacać to wygonisz ich do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś otrzymałam maila z banku,w którym o kredyt aplikował mój brat,że do zawarcia umowy potrzebne są następujące dokumentu,oczuwiście ja nie składałam wniosków.Bezczelność mojego brata nie zna granic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to juz lekka
przesada z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie bierze się kredytu dla kogoś. Bardzo dobrze zrobiłaś. Jeśli chodzi o pieniądze, to nawet rodzinie nie wolno ufać. Niech znajdą innego jelenia, co weźmie na nich kredyt, cwaniaki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdxwedwesdwa
zerwij kontakty z tymi cwaniaczkami, niech rodzice sami żyrują jak tu wszyscy piszą, uważa bo sobie pętlę założysz na głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bierz111111
dziewczyno nie pakuj sie w to!!! teraz takie czasy ze nikomu nie mozna wierzyc, moj brat wzial kredyt dla mojej siostry, siostra splacala kilka miesiecy teraz moj brat splaca bo tamci nie maja i tylko wojna w rodzinie. Pan Wokulski odstaw prochy albo zmien dilera jelopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala wstazka
Radzę tobie, żebyś pod żadnym pozorem się na to nie godziła. Tym bardziej, że brat widać jest jednostką bezczelną, więc jak coś nie wyjdzie ze spłacaniem rat, to pewnie zaśmieje się tobie w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chels
Dziewczyno, absolutnie niczego nie podpisuj! Jeśli to zrobisz to możesz być pewna, że to właśnie Ty będziesz musiała go spłacić, a Twój brat z żoną wypną na Ciebie dupę. Powiedzą, że nie mają kasy, że im ciężko i takie tam srata tata. Jeśli rodzice są tacy mądrzy to niech oni biorą ten kredyt. A Twój brat niech się dąsa i obraża. Jak widać, szlag go trafia bo nie ma frajerowatej siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam tak samo uważaj
Dziewczyno nie pakuj się w to nawet jeśl to jest Twoja rodzina i bardzo ja kochasz. Ja raz wzielam mamie tak bo mnie prosiła obiecała że będęc spłacać. Ani jednej raty nie spłacili musialam ja. A jak ich zapytalam czemu nie płacą to wypomnieli mi jak to ze ona po lekarzach jeździli itp itd jakbym to ja była temu winna że urodziłam się chora.. Nie podpisuj nic zrób to dla własnego dobra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem zdania, że dobrze zrobiłaś, brawo za asertywność. Wyobrażam sobie, że taki kredyt dla kogoś, kto jest wątpliwie wypłacalny można by wziąć tylko w bardzo wyjątkowej, podbramkowej sytuacji: gdyby np. bratu siadło ogrzewanie w domu i żeby przeżyć godnie zimę muszą dokonać kosztownej naprawy, a w tym momencie nie mają kasy - no to kwestia jego bytu; albo gdyby zachorował nagle i potrzebował na leki itp. ale jeśli to jest jakiś planowy wydatek, albo zachcianka typu nowy telewizor to sorry, nie warto. tak naprawdę biorąc ten kredyt ryzykowałabyś spieprzeniem rodzinnych stosunków, bo gdyby oni go nie spłacali, to byłby ogólny kwas. a tak oni jakoś sobie poradzą i Wasze stosunki po pewnym czasie wrócą do normy, tak sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tymi braćmi
Nie bierz moja pracownica wzięła kredyt na siebie dla brata i już 4 rok pracuje na 1,5 etatu, bo spłaca raty. Szlag mnie trafia, widzę jak dziewczyna się morduje. A braciszek nie poczuwa się, żeby chociaż w opiece nad matką pomóc, skoro w żadnej pracy się utrzymać nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj się...
Dobrze zrobiłaś,z rodzicami już tak jest,że faworyzują jedno z dzieci,a drugie....wykorzystują:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×