stringi

Dziewczyny, co widzicie fajnego w chodzeniu w stringach na codzień. Bo rozumiem, że można to robić dla faceta, żeby pokazać zgrabny tyłeczek, ale np do pracy, czy na zakupy. Po co?

Sa wygodne i nie odznaczaja się przez spodnie.

pinacolada: wygodne? Chyba nie bardzo, skoro wpijają się w tyłek. Jak się nosi dżinsy, to raczej chyba nie widać, jakie ma się pod spodem majtki..

W pośredniaku byłeś inwalido umysłowy? :O

Jak kupisz dobre jakościowo to się nic nie będzie wpijać. Przynajmniej mi się nie wpijają. A człowiek nie nosi przeciez samych dżinsów, ja np. do pracy musze nosic eleganckie spodnie.

pinacolada: ale seksownie to wygląda eleganckie spodnie, szpilki i do tego stringi... Super

Ja np noszę dla siebie, lubię czuć się seksi.:) A co do wpijania w tyłek, to raczej kwestia przyzwyczajenia.:) Mi nic się nie wpija i czuję się dosyć komfortowo.:)

Sabina: ale nosisz tak, żeby było je widać, żeby prześwitywały?

A ja sobie kupiłam takie stringi w wypustkami, które drażnią moją łęchtaczkę i odbycik, wystarczy że się trochę "powiercę" i od razu czuję się lepiej ;)

FFFFFr: to już lekka przesada

piedestał: Zwykle Chodzę w jeansach, więc wcale nie są widoczne.:)

Sabina: szkoda :). Lubię ten widok, jak czasem lekko prześwituje tyłek lasce w eleganckich spodniach. W dżinsach to faktycznie nie bardzo...

piedestał: Napisałam że zakładam je dla siebie, nie po to żeby ktoś popatrzył.:) Czasami zakładam tez dla chłopaka bo lubi no i wtedy muszą być widoczne w jakichś legginsach czy innym ciuszku z cienkiego materiału.:)

Sabina: a idziesz nieraz na miasto właśnie np w legginsach i stringach, żeby prześwitywały...?

piedestał: Na miasto raczej nie wychodzę w legginsach a jeśli już to mam jakąś dłuższą bluzkę żeby tyłka nie było widać. Raz zdarzyło mi się w wakacje założyć legginsy bez dłuższej bluzki do pracy, była to praca tylko na wakacje i nie wymagała jakiegoś konkretnego czy eleganckiego ubioru i czułam się okropnie. Szczególnie że pracowało tam sporo facetów i nie dało się nie zauważyć że się ciągle gapią. Nigdy więcej tak nie wychodziła.:)

wiesz co, u mnie w pracy kierowniczka jednego działu nosi pod spodnie stringi tak, że prześwitują. Zupełnie się tym nie krępuje. Ma super tyłek.

No cóż zależy od człowieka. Ja nie przepadam za tym jak ktoś wgapia się na mój tyłek.:)

Sabina: może się nie wgapiam, ale czasem zawieszę oko.

No właśnie a to się czuje i dla mnie jest to troszkę krępujące.:)

a dla niej zupełnie nie. Robi to celowo...

:O:O

co za debil,wypierdalaj pierdestał

i wez traf w realu na takiego przyjebańca,to juz lepiej brandzlowac się do kónca życia niz zyć z takim pokurwieńcem pierdestałowym

nie,no slicznie wyglądają stringi szczególnie jak środek spodni wchodzi w tyłek. Lepiej juz jak odznaczaja sie majty niz spodnie w tyłku. I nie mówcie ze tak nie jest.Jeszcze do niedawna tez myslałam ze stringi sa takie super.Ale jak w końcu pojęłam czemu laski maja spodnie w tyłku to zrozumiałam ze jak tez tak oblesnie musze wyglądac.I nie wiem jak obcisłe spodnie i tak wchodza w rów.Ale wy tego nie widzicie ,znaczy sie nie chcecie.

Chodzę bo są dla mnie wygodne -kwestia przyzwyczajenia i dobrania odpowiednich jakościowo. Oczywiście nie po to żeby Mi z spodni wystawały -bo to mi się nie podoba . Prosta odpowiedz lubię w Nich chodzić.

racjonalistka: ale lubisz, bo czujesz się w nich seksownie, czy lubisz swój tyłeczek?

Hmmmm....chodzę bo czuję się w Nich wygodnie to jest główny powód . Czy czuję się w nich sexsownie???? Jak idę do pracy to kompletnie o tym nie myślę raczej zakładam je dla wygody . A tyłek mam jak tyłek -;) Akceptuję swoją osobę -czy lubię nie wiem nie zastanawiałam się na dym zapewne tak

ale są wygodniejsze od zwykłych?

u mnie w pracy menadżerka zakłada nieraz stringi pod spodnie z materiału, tak że fajnie prześwitują. Uwierz mi, że boski widok :)

ale są wygodniejsze od zwykłych? Chodzi Ci o majtki ??? W majtkach też chodzę -;) W zależności od srtroju jaki zakładam -zarówno w tym i w tym czuję się dobrze i w kwestii wygodności nie widzę różnicy -;) Kwestia przyzwyczajenia -;) Pozdrawiam pa Ps. Nie zależy Mi aby w pracy patrzył ktoś na mój tyłek