Kobiety które twierdzą że nie patrzą na wygląd faceta są fałszywe

Od roku jestem na portalu randkowym gdzie szczegółowo opisałem siebie i dałem kilka fotek.Co prawda kobiety wchodzą na mój profil ale na tym się kończy.Ja puszczam oczka i wysyłam mejle ale na kilkadziesiąt kobiet odpisały mi tylko 3.Tak więc obalam mit że na pierwszym miejscu jest charakter a potem wygląd.I proszę nie piszcie że jest inaczej!

a z niewidomą próbowałeś się umówić?

musisz być strasznie brzydki

bo przecież na takim portalu moga zobaczyc tylko wyglad nie charkter. i tak wygląd ma znaczenie.

on ma tak paskudny charakter, że one instynktownie myślą, że musi być potwornie brzydki

Moja już była żonka puściła się z przystojniejszym gościem ode mnie dlatego ja poznałem się na kobietach i postanowiłem nie żenić sie drugi raz.Tylko wolny związek!

ja się z tym nie zgadzam, nie generalizuj! ja jestem jedna z tym (tak mówią) ładnych kobiet które nie patrza ani na urodę ani na portfel, ostatnio byłam prawie 3 lata w związku z facetem jak mów jego mama: brzydkim jak grzech smiertelny,bawiło mnie to powiedzonko, dla mnie był najpiękniejszy na swiecie, musi byc to coś, ta magia która przyciąga, cos czego inni nie widza a widzisz tylko ty, powodem naszego rozstania były inne rzeczy niz niz jego brzydota,pewnych cech charakteru nie da się zmienić a urodę mozna nieco naprawic, mój facet jest uparty i dalej walczy,hmm zobaczymy co czas pokaże

a to dlatego że mądre kobiety nie wchodzą na takie portale , np ja :) anonimowo top po co mam kłamać ? nie interesuje mnie wygląd faceta , nie mylić ze stylem ! bo jeśli facet ma gajerkowe spodnie do tego adaśki i przepoconą koszulkę z flaneli to odpada.

Patrzą na wygląd owszem i nie mówcie że jest inaczej tak jest przynajmniej jeżeli chodzi o sex i porządanie, wiem to po sobie bo nie raz mnie zaczepiały mężatki :( a i miałem przypadek że przyszła panna młoda na panieńskim się do mnie dobierała, aż musiałem ten lokal opuścić bo mnie nie interesują zajęte kobiety...