Gość zagubiona...:(:(:( Napisano Luty 4, 2013 Dwa lata temu wyjechałam za praca to większego miasta, czułam się samotna i nie potrafiłam się odnaleźć. Wszystko się zmieniło kiedy z 15 miesięcy temu poznałam wspaniałego chłopaka, przynajmniej tak mi się wydawało. Był jak dla mnie idealny, świetnie czułam się w jego towarzystwie, świetnie nam się rozmawiało itp. Opowiadał jak to dobrze mnie rozumie, że sam musiał kiedyś wyjechać za pracą itp. Ale wszystko się zmieniło, jak pewna kobieta (osiedlowa plotkara) spytała się mnie jak mogę żyć z facetem, który siedział za pobicie swojej dziewczyny. Oczywiście jej nie uwierzyłam i powiedziałam, że za dużo się na oglądała filmów i pomyliło jej się z Barwami Szczęścia. Ale nie dawało mi to spokoju i się go podpytałam niby w żartach. Spojrzał na mnie, miał takie oczy, że zrozumiałam, że to prawda. SZOK. Próbował się tłumaczyć, że żałuje tego co zrobił, że to też po części jej wina itp. Nie mogłam tego słuchać i wróciłam do domu. Nie wiem co robić. Mam tysiące myśli w głowie. Kocham go (a może kochałam go) sama już nie wiem. Zawszy słyszałam, że jak facet podniesie raz rękę na kobietę to podniesie i drugi raz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach