Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kochanka Franka

rodzice na wakacjach

Polecane posty

Nasze dzieci sa u dziadkow,poniewaz wyjezdzam z mezem na ponad miesiac na wakacje. Dzieci sa wniebowizete,bo z dziakami jest zawsze lepiej niz z rodzicami :) Wyprawa meczaca i nie dla malych dzieci.Jednak slysze slowa krytyki.bo DZIECI POTRZEBUJA RODZICOW.Uwazam inaczej.Zdania nie zmienie.jednak jestem ciekawa waszej opini ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lsdkjc
ja podzielam Twoje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOchanka Franka ale w czym problem?? bo nie bardzo rozumiem ?? Dzieci chcą zostać z dziadkami - są szczesliwe, Wy macie miesięczne wakacje, dziadki nie protestują zeby zając się wnukami;) wiec w czym problem ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lsdkjc
my się wybieramy w paździeniuku na trekking w himalaje, bylismy już raz, potem mielismy jechac za dwa lata, ale okazało sie ze jestem w ciązy i pupa... ale teraz czemu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buuuuuu, dzieci nie rzadko mają po dziurki w nosie rodzicow i nawzajem ,wiec korzysc obopólna dla dwoch stron :D U nas sie to sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w tym jest problem ze ja nie widze problemu :) Jednak slyszlam opinie ze jestemy paskudnymi rodzicami :D Jak tak mozna !!! Pozbawic dwoje niewinnych istot rodzicow na tak dlugi czas.moja szwagierka nie wyobraza sobie zostawic swoje dzieci na jeden dzien !!! Dla mnie to chore.Moje dzieci nawet nie maja czasu gadac na skype z nami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lsdkjc ja pewnie nie jestem tak zaawansowana w himalayach jak ty.Ale to moje marzenie ! Jeszcze meza musze przystosowac do temperatur i klimatu.himalaye ahhh piekne do bolu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OMG kochanka Franka ...ja slysze na kazdym kroku jakies trendy wywody o paskudnosci do dzieci ,w tym ze nie widzą jak sie moje dzieci cieszą z tej mojej paskudnosci do nich bo nie jestesmy nadopiekunczymi rodzicami i tylko dzieciakom na reke :p No nie ma co ukrywac ze dorosli tez wnerwiają wlasne dzieci i nawet one chcą od nas odetchnąc co nie co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my od 21 grudnia do 2 stycznia wyjechalismy sobie z mezem bez dzieci w sprawach po czesci delgacyjnych a w wieksosci prywatnych i kazdy mial z tegp korzysc :) (zaznaczam ze świąt nie obchodzimy )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas to dziala na korzysc, jak sie kazdy za soba steskni to wtedy jest sielanka, a jak kazdy jest sobą przemeczony to wszystko kazdego irytuje,dlatego od czasu do czasu mala separacja od szkódnikow jest wrecz wskazana i wzajemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×