Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Karolina:)5656

Czy macie kompleksy na punkcie nosa ???

Polecane posty

Witam :) Czy wy też macie kompleksy na punkcie swojego nosa ? Ja mam straszne kompleksy na punkcie nosa wiem że jest długi , za długi :( . Czy macie powodzenie u mężczyzn/chłopaków pomimo swojego nosa ? ps. Wiem że nie liczy się wygląd tylko charakter, ale zauważyłam że coraz więcej mężczyzn patrzy na wygląda zewnętrzy niż wewnętrzy . Czy wy też macie takie wrażenie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wrażenie tylko ja to wiem,ze faceci na początku zawsze patrzą na wygląd, a nos zawsze można poprawić u dr. Szczyta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralila
Każdy patrzy najpierw na wygląd zewnętrzny bez względu czy to facet czy kobieta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zvisayonza
no ja mam dlugi nos, do tego jak sie patrzy pod katem to wyglada jakby byl garbaty, choc z boku garba nie ma. do tego mam krzywe zeby. porazka. ale zawsze dbalam o siebie tak jak moglam - tzn na ile finanse pozwalaja. dieta, cwiczenia, sama robie manicure, farbuje wlosy. naczytalam sie o trikach w makijazu i je stosuje - nos faktycznie wydaje sie mniejszy po takim makijazu. maluje mocno oczy, aby to one byly najbardziej widocznym elementem w mojej twarzy i wiesz co? mam wieksze powodzenie od moich kolezanek z malymi noskami. faceci mnie zaczepiaja, patrza sie, dzwonia. to mnie troche wyleczylo z kompleksow, ktore mialam ogromne. po prostu trzeba sprytnie ukryc, to co brzydkie i wyeksponowac, to co ladne. faceci patrza na calosc, nie patrza na poszczegolne czesci. jezeli calosc wyglada dobrze, to im sie podoba i dlugi nos nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffrota
Ja mam wrażenie, że mój jest też zbyt duży. Do tego mam na nim jakby górkę (skutek zderzenia nosa z czołem innej osoby :D). Nie lubię swojego nosa, nie znoszę profilu. Zawsze staram się stawać do ludzi przodem, choć czasem to oczywiście nie jest możliwe. Pomimo tego nosa jednak podobam się. Mam wrażenie, że mój nochal przeszkadza tylko mnie, a inni problemu nie dostrzegają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghrty
Mam nos jak kartofel, ale nie mam na jego punkcie kompleksów - mam zbyt wiele innych, żeby się tym przejmować. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulliina
Ja już jestem po operacji nosa i tak jak wcześniej nie miałam powodzenia, to teraz i tak nie mam -chyba kwestia braku zaufania. Ale czuję się ze sobą wspaniale, miło jest nie słyszeć od prawie roku nic o swoim nosie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam kompleks nosa i wiele innych ale mam duzo wiecej innych zmartwien zeby sie przejmowac takimi glupotami jak kompleksy, a na powodzenie narzekac nie moge, chociaz wcale o nie nie zabiegam bo mam cudownego meza i tylko na tym aby jemu sie podobac mi zalezy. a faceci zwracaja uwage na ogol u kobiet, czesto nei na twarz tylko na ksztalty, kuszacy styl ubierania itp. od czasu kiedy nabralam pewnosci siebie zyskalam wiecej wielbicieli, a im wiecej milych slow sie slyszy tym wyzsze poczucie wartosci i jakos samo to sie nakreca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beuty
ja nie mam bo mój nosek jest sliczny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beuty
ja nie mam bo mój nosek jest sliczny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksebkejrg
m a d z - z tym nie zwracaniem uwagi na twarz to ja bym polemizowała.. Zauważyłam, że jak bez względu na to czy jestem odstawiona, czy idę np na przypadkową, niezaplanowaną imprezę, a mam na sobie golf i dżinsy, także figura dosyć skrzętnie zakryta, to i tak powodzenie mam i że każdy zwraca głównie uwagę na twarz. Bo przecież to z twarzą rozmawiasz, z twarzą się całujesz, koło twarzy budzisz się rano;) Słyszałam w życiu wiele komplementów, ale na temat twarzy najwięcej. Zdarzyło mi się kiedyś, że mijałam dwóch facetów na ulicy i jeden do drugiego: ale ta dziewczyna miała śliczną twarz:) Jeśli chodzi o nos i mój własny odbiór siebie, to uważam, że ogólnie jest w miarę spoko, chociaż jakbym mogła wybierać, to wolałabym, żeby był węższy na końcu, bo jest trochę kartoflany:( No ale to już taki szczegół:P A co do poważniejszych wad nosa, to zauważyłam, że czasem niektóre dziewczyny mają naprawdę widoczny np garb i jakoś tak im to pasuje, że wręcz dodaje uroku, tak je wyróżnia, ale w sensie pozytywnym. Tom Cruise też obiektywnie najpiękniejszego nosa nie ma, a zawsze mi się podobał i uważałam, że to ten nos właśnie tak mu pasuje i nadaje charakteru, że bez niego straciłby dużo ze swej urody:) Także grunt to ze swej wady zrobić atut i znak rozpoznawczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś brunetka teraz blondynk
Całe nastoletnie zyci miałam kompleksy na punkcie nosa. Jak byście widziały co mam na środku twarzy to byście się zdziwiły. Nos podobny do Steczkowskiej tylko jeszcze dluższy i garbaty i wiecie co???? Sama się zastanawiam jak to się działo ,ale zawsze miałam powodzenie u facetow, może dlatego ,że zawsze miałam idealną figurę i piękne długie włosy. teraz jestem szczęsliwą mężatką o prawie 10 lat i moje kompleksy dawno zniknęly, potrafię się z tego śmiać, żartować z własnego nosa. Ale nie zapomnę jak kolega w podstawówce powiedział przed dyskoteką szkolną, że " z takim nosem nie wpuszczamy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulliina
W takim razie zazdroszczę tego powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×