Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wysyłałem i rozniosłem

CV wysyłałem i rozniosłem

Polecane posty

Gość wysyłałem i rozniosłem

Wysyłałem dzisiaj 60 CV przez email Rozniosłem drugie 60 Oraz Wykonałem 60 telefonów Jak myślicie? znajde w końcu jakąś pracę. Wykształcenie średnie Dzwoniłem do carrefoura, tesco, cukierni, piekarni, fabryk, restauracji i biedronki. Oraz szukałem również staży w bibliotekach, urzędach itp. Dowiedziałem się w urzędzie pracy że moge ze średnim wykształceniem być nawet stażystą w urzędzie skarbowym bo po odbyciu stażu i tak nie zostane przyjęty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysyłałem i rozniosłem
Jutro zamierzam zrobić kolejne kroki. Będę chodził po sklepach, restauracjach, fabrykach, zadzwonie do kilku państwowych instytucji z prośbą o odbycie stażu. Skoro mam takie możliwości to muszę je wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysyłałem i rozniosłem
Właśnie złożyłem doniesienie do starosta na panią dyrektor z urzędu pracy. Powiedziała mi że nie obchodzi ją to czy dostane staż i żebym nie zawracał jej d**y, że powinienem chodzić codziennie do urzędu pracy i się pytać o staże. A utrzymuje ze stażami(urząd pracy kontakt telefoniczny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdołoway Kristoff
hej, Ja od 3 lat szukam pracy co dzień gdzieś dzwonie wysyłam zanosze cv i ch*j z tego jest, nie jestem jakimś ciemniakiem. w czym problem dlaczego pracy nie możemy mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ku przestrodze stażysto
Przerwanie stażu z winy pracodawcy nie skutkuje koniecznością zwrotu już otrzymanych pieniędzy za staż. Firma po prostu was okłamuje licząc na to, że uwierzycie w jej autorytet i tego nie sprawdzicie. Co więcej, sytuacja, kiedy zostaje przerwany staż z winy pracodawcy jest dla niego bardzo niekorzystna. W naszym urzędzie pracodawca, który źle potraktował stażystów, nie może liczyć na jakąkolwiek formę wsparcia ze strony urzędu przez kolejne dwa najbliższe lata (czyli nie tylko nie otrzyma zgody na stażystę ale również refundacji kosztów utworzenia nowych stanowisk pracy). Oczywiście pracodawca, który was wykorzystuje, będzie podejmował różne zabiegi, żebyście myśleli, że to on jest w uprzywilejowanej pozycji. Więc jak widzi wasze niezadowolenie, sam wysyła pisma do urzędu, że się nie sprawdziliście, chcąc wytworzyć wrażenie, że wina jest po waszej stronie. I ubiec was w ewentualnej waszej skardze. Metoda na takigo pracodawcę jest prosta. Trzeba informować urząd o wszelkich jego działaniach niezgodnych z kartą stażu (praca po godzinach, praca w soboty, wypełnianie zadań niezgodnych z zakresem obowiązków, nie spełnianie przez pracodawcę roli przyuczającego do pracy na danym stanowisku etc.) na każdym etapie, kiedy ma to miejsce. Jeśli w danej firmie jest kilkoro stażystów i wszyscy mają podobne zdanie na temat działań pracodawcy, to nie powinni oni milczeć i czekać na to, aż pracodawca sam zechce się ich pozbyć. I jeszcze jedno: przerwanie stażu z powodu podjęcia zatrudnienia, nawet w zupełnie innej firmie albo z powodu założenia własnej działalności gospdoarczej jest zawsze usprawiedliwione i nie skutkuje koniecznością zwrotu stypendium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez znajomości też
60 to trochę mało , ja ponad 1000 rozesłałam i zaprosili mnie na kilka głupich rozmów i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda czasu na staż w urzędzie skarbowym. Pracy nie dostaniesz po tym. Urząd przyjmuje ludzi do pracy na podstawie ustawy okeślającej procedurę naboru-ustawa o służbie cywilnej. Żeby zrobić nabór, musi zwolnić się etat lub ktoś musi iść na zwolnienie (ale wtedy istnieje możliwość zatrudnienia pracownika wyłącznie na umowoę zastepstwo). W dzisiejszych czasach, gdy w TV ciągle wrzeszczą, że trzeba zrobić cięcia w administracji, wcale nie jest tak łatwo dostac się do służby cywilnej. Proszę sobie wyobrazić - pracowników chroni kodeks pracy i inne ustawy, naczelnik urzędu nie może z dnia na dzień zwolnić pracownika tylko dlatego że w telewizj jakiś polityk tak powiedział ze będzie. Taki zwolniony bezpodstawnie pracownik poszedłby do sądu pracy, do inspekcji i tak dalej i osoby na stołkach miałyby nieprzyjemności. Z drugiej strony, kierownicy urzędów dostają odgórne zalecenia by redukować ilość etatów. Co w takiej sytuacji? Ktoś odchodzi na emeryturę-etat się zabiera, likwiduje stanowisko i nie zatrudnia nowych. Komuś kończy się umowa na czas określony-nie przedłuża się jej i likwiduje stanowisko. W to miejsce nie zatrudnia się nowych ludzi, a jeżleli się zatrudnia to trzeba zrobić to zgodnie z procedurą. Jak wygląda procedura? Zamieszcza się ogłoszenie o naborze, potem zbiera aplikacje od zainteresowanych. Na najniższe stanowisko sa minimalne wymagania - pół roku doświadczenia w administracji i wykształcenie średnie. Oczywiście, o***ty półroczny staż upoważnia kandydata do legitymowania się półrocznym doświadczeniem w administracji. Nastepnie aplikacje są weryfikowane pod względem wymagań formalych i kandydaci sa zaproszeni do kolejnego etapu rektutacji który polega na teście wiedzy. Z doświadczenia wiem że test składa się z 12-30 pytań dotyczących ordynacji podatkowej, ustawy o służbie cywilnej oraz ustaw które obowiązują na stanowisku pracy na które przeprowadzany jest nabór (np. ustawy o podatkach dochodowych, o VAT, karno-skarbowe). Jeżeli ktos się dobrze przygotuje to te testy nie sprawią problemu, czasem pytania są podchwytliwe i żeby na nie odpowiedzieć, trzeba mieć to doświadczenie i jakiś czas na nich przepracować. Gdy już rozwiążemy test, najlepsi zostaną zaproszeni do kolejnego etapu jakim są rozmowy. Staje się wtedy przed szanowną komisją i odpowiada na różne pytania, poczawszy od zainteresowań, poprzez interpretację różnych przepisów, skończywszy na umiejętnościach miękkich. Wybrany zostaje jeden szczęsliwiec i on zostaje zatrudniony. Tak wygląda nabór do całej służby cywilnej czyli wspomnianych urzędów skarboych, izb skarbowych, komend policji, urzędów wójewódzkich, i wszystkich innych urzędów administracji rządowej. Oczywiście konkurencja jest czasem większa a czasem mniejsza. Byłam na konkursie gdzie na stanowisko ubiegało się 12 osób, byłam na takim gdzie konkurowało 130. Są to zazwyczaj osoby w wykształceniem wyzszym prawniczym, administracyjnym bądź ekonomicznym, czasem ze studiami podyplomowymi, czasem ze średnim. Bardzo często w naborach biorą udział byli pracownicy, osoby które były w urzędzie na stażu, praktykach, osoby które tam pracują ale chcą zmienić stanowisko... Tak więc drogi autorze, jeżeli szukasz pracy na serio a nie na chwilę, odradzam te staże w urzedach administarcji rządowej. Widzę po znajomych, że można szybciej zostac zatrudnionym po stażu w urzędzie gminy lub miasta albo w jakiś prywatnych przedsiębiorstwach. Czasem można się dogadać z przedsiębiorcą żeby złożył papiery do urzędu pracy i wnioskował o stażystę, można się dogadać żeby na taki staż przyjął, odbyć u niego 3 miesiące lub pół roku stażu, nauczyć się pracy i zostać zatrudnionym, przynajmniej są jakieś nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzannaanna
Ja mieszkam w Bydgoszczy i szukałam pracy 3 miesiące... Roznosiłam i rozsyłałam po 50 CV dziennie i nic... Pracę znalazłam dopiero na http://www.gowork.pl/praca_bydgoszcz Dostałam nawet umowę na czas nieokreślony:) Nie martw się z pewnością coś znajdziesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam buuu
ostatni staż nie wypalił bo był króciutko ech, znowu się mobilizuję i rozsyłam, wcześniej zanim ten głupi staż znalazłam roznosiłam na setki sztuk CV i mam trzeci toner w drukarce laserowej wymieniony i chyba ze 4 ryzę papieru powiedzmy ,że to poszło na nic , rozniosłam z 1700 CV a rozesłałam kilkaset na różne portale i ogłoszenia pracodawców , zaproszono mnie na kilka idiotycznych rozmów z wielką łaską prywatna firma wzięła mnie na staż no ale wiadomo , staż był krótki bo pracodawca nawalił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interes niezależnie od miejsca
Jak myślicie? znajde w końcu jakąś pracę. --------------------------------------------------------- A po co? Nie prościej po prostu zarabiać pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszcie cos więcej o tym
no to powiedzcie jakie sa jeszcze inne formy zarabiania oprócz pracy i własnej działalności ? ci ostatni mądrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie też coś nie tak z twoim cv. Może masz nieprofesjonalnego maila, albo cv jak dziecko? zrób w generatore szybkiecv, załóż profesjonalengo maila, dobre zdjęcie i od razu będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×