Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamila84

Nie chce przyszłej teściowej na ślubie

Polecane posty

Gość Kamila84

Kiedyś mieszkaliśmy z rodzicami męża, a jego matka paliła w domu wiem jej dom i nic do gadania nie mamy ale też jej wnuk i jego zdrowie, potem specjalnie przechodziła z papierosem koło mnie, dzwoniła po ludziach i mówiła jacy to my źli jesteśmy, aż kilka dni przed nasza wyprowadzka powiedziała że nas za-bije... Nie potrafię jej wybaczyć tego wszystkiego... Nie chce jej na ślubie ale to matka przyszłego męża :-( ... Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejca8925
Ciekawe jakie jest zdanie drugiej strony. Bo wiesz, ja sobie nie wyobrazam żeby np. mojego brata dziewczyna miała się do nas nagle wprowadzić, przecież to obca osoba. Nie mogłaś sobie czegoś wynając, tylko wprowadziłas się pewnie na krzywy ryj do ludzi? Bo skoro teściowa reagowała w taki sposób to chyba musiałaś w ich domu przeszkadzać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejca8925
A mówiła że jesteście źli, bo co? Może nie dokładaliście się należycie do rachunków? Może wyjadaliscie ich jedzenie? Może wychodziliście zostawiając dziecko pod opieką teściowej? Napisz więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila84
Tutaj chodziło tylko o małe dziecko -jej wnuk że było w domu a ona paliła i innym pozwalała też. Potem coraz mniej dawałam jej pod opiekę dziecko i zaczęły się klutnie. Ją nigdy się z nią nie klucilam tylko narzeczonego zaczepiala i to nie tylko ona... Przed wprowadzeniem uważałam ją za super kobietę, zmieniło się po tym jak zaszłan w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila84
Do rachunków ona chciała żeby się dokładać a przyszły teść nie chciał od nas żadnych pieniędzy. Lodówkę mieliśmy swoją w pokoju więc o jedzenie nie było nic poza tym że ona gotowala obiady mi nie kazała dojść do kuchni a potem wypominała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×