39.4 u 6miesięcznego dziecka

Co robić ? Podałam mu nurofen i niewiem czy czekać aż mu spadnie gorączka czy dzwonić na pogotowie

dzwoń na pogotowie

Godzinę temu tyle mial ,przed chwila mu znowu zmierzylam i ma teraz 38.6. Więc chyba jednak poczekam jeszcze

Najprawdopodobniej umrze

Witam.radzila bym nie pisać na forum tylko jechać na ostry dyżur. Do roku gorączka powyżej 38 juz jest niebezpieczna. Sama mam dziecko i juz dawno była bym w szpitalu.

Widzę ze tu same niedorozwoje siedza, idźcie się leczyc!

jaaka matka siedzi na forum internetowym kiedy dziecko ma gorączkę......

Nie jestem niedorozwojem tylko mam tatę pediatrę i wiem. Radze ci z dobrego serca. Ale widzę ze nie potrzebujesz poważnych porad.

Miałam na myśli stuleklekarz a nie ciebie.

Jestem na forum ale pisze z telefonu i nie siedze przed komputerem. Stałam nad łóżeczkiem i go bujalam a teraz spi i w międzyczasie założyłam temat

dziecko się jej przekręci a ona potem powie: przecież podawałam nurofen

Jak nie chcesz jechać do szpitala to musisz mu kontrolować temp co 15 minut.goraczka potrafi szybko skoczyć do góry.

Taka temp to juz coś poważnego. I nie tylko gorączka jest tu problemem. Nie napisałaś od czego ma tak wysoką gorączkę.

Nie mam czym się dostać do szpitala. On teraz spi a na śnie nie będę go męczyć i mierzyć mu co chwile temperaturybo się obudzi. Niech lepiej się wypoci i przespi, jak się obudzi to mu zmierze wtedy.

Wczoraj mial szczepienie przeciw zoltaczce a dzisiaj rano dostal gorączki

Teraz się obudził i ma 38.1

a wiesz że szczepionka to są właśnie wirusy danej choroby i jej przeciwciała. A jak się nie przyjęła? Jak nie masz samochodu to jest karetka. Ja bym nie ryzykowala.

Wypocić to można przeziębienie albo grype. A nie powikłania po szczepionce.

Matka - idiotka. taki maluch, ja bym się bała! i to jeszcze piszesz że po szczepionce. zadzwon na pogotowie i powiedz co się dzieje. debili nie brakuje widze na kafe.

To samo staram się uświadomić.

Zadzwoniłam na pogotowie dzisiaj o 7 i karetka nie przyjechała bo przyjeżdża tylko wtedy kiedy jest zagrożenie życia ,podali mi nr do lekarza do ośrodka zdrowia i lekarz przyjechał z wielka laska bo widziałam jaka mial mine wkurzona . Kazał mu dawce nurofen +czopki i syrop pulneo ,powiedzial ze nie jest z nim tak źle ze to infekcja nie po szczepionce bo przeciw zoltaczce nie ma takiej wysokiej gorączki.Także nie wyyzywajcie mnie od idiotek jeśli nie wiecie jaka jest służba zdrowia u nas w lublińcu !