Problematyczna kolezanka

Od jakiegos czasu kumluje sie z pewna dziewczyna, jestesmy kolezankami, kolezenstwo sprawdzone bo poznalysmy sie w trudnych dla nas obu czasach, mamy wspolnych kolegow, bo to male miasto i teraz tak... okazuje sie ze do ktoregokolwiek faceta bym nie zagadala (wsrod znajomych a szukamsobie faceta, wole sprawdzonych) to sie okazuje ze ona ze wszystkimi spała Ba! Nawet nie 'spala' tylko sie bzykala, to na dyskotece, to u kogos w łazience na imprezie... Dziewcze fajne ale... no łwaśnie, co mam myslec?

też skorzystaj

a co ma jej bzykanie do tego czy jest fajną kumpelą czy nie? Raczej to dobrze, że taka z niej szmata bo wskazuje Ci kolesi, którzy bzykną pierwszą lepszą laskę gdziekolwiek... a tak to byś się zakochała a on by bzykał wszędzie takie jak ona - zatem traktuj ją jak skarb ;)

Doceniam wasz cięty dowcip :-) Chodzi zwyczajnie o to zeby nie mysleli o mnie patrzac przez pryzmat tego kim ona jest, fajna kumpela, zgadza sie, i tych co bzyka to pierdoły, wiadac, ale po akich jak ona faceci mowiz ze dziewczyny to dziwki itp itd

pamiętaj że połowa facetów nie bzyka kogo popadnie w wc na imprezie- skup sie na opinii tych co nie przelecą wszystkiego co na drzewo nie ucieka

wstydzisz sie za kolezanke. Ja tez bym sie wstydzila.Powiem wiecej. Idziesz z taką na impreze a tam wszystkie twarze znajome ktore ona zaliczyla, wiec oni automatycznie patrzą na Ciebie jak na taka samą dziewczyne, ja cię Miśku rozumiem. Rada taka,koleguj sie z nią ale oddziel grubą kreska sferę męską i jej niczego nie opowiadaj. I nie idz z nią wyrywać nikogo

to po co się z nią zadajesz? Nie rozumiem. Wkurza cie to że za jakiego byś się nie wzięła to ją bzykał czy to że faceci patrzą na ciebie przez jej pryzmat i tez mają cię za dziwkę?

czy twój poprzedni adres mailowy jest nieczynny??

poprzedni adres nie istnieje... a kto pyta?

Taka jedna...Nie ważne:(

Odsyłało mi maile i nie wiedziałam dlaczego.Teraz już wiem.

to napisz teraz na ten, który jest podany

ja miałam taka "kolezanke" zerwałam z nia kontakty bo ciagle sprawiała wszytskim problemy..gdzie ja szłam z nią to wszyscy sie smiali,obgadywali mnie za plecami ze ja taka a to taka,no i ciagle tylko przychodzila i napie*dalała na moich znajomych a nawet i gadała kogo "zaliczyła" i jakie ma zycie seksualne..albo jak "to" było..aż wstyd mi było..ona nawet moich kolegów zaliczyła..szok..

i tobie też radziłabym zerwac z nią kontakty bo gdzie jeszcze cie zewxmie w swoje szpony..tak samo i mnie próbowała w to wciagnąć ale ja sie nie dałam...i w ogole nigdzie z nią nie chodź i ogranicz kontakty..

Daj z nią spokój. Będzie próbowała wskoczyć do łóżka i Twojemu facetowi z którym będziesz w związku (mówię o przyszłości oczywiście). Miałam taką pseudo przyjaciółkę. I dziękuję bardzo za te nerwy wszystkie.

nie badz glupia - bierz z niej przyklad

pamiętając ze nie młodniejesz