Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Cini_

Poród z gazem rozweselającym

Przez _Cini_, w Dyskusja ogólna

Polecane posty

_Cini_    1

_Cini_
Napisano

Czy któraś z was korzystała podczas porodu z gazu rozweselającego? Jakie są wasze opinie na ten temat?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość pro_KURY_tor   

Gość pro_KURY_tor
Napisano
ta..takie sztuczki tylko na Helu :classic_cool:

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

_Cini_    1

_Cini_
Napisano
Serio pytam. Do niedzieli pewnie urodzę, już latam z małym rozwarciem i będę rodzić w szpitalu, gdzie można użyć takiego gazu.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

_Cini_    1

_Cini_
Napisano
Żadna z was tak nie rodziła? Widać chyba niezbyt popularna metoda łagodzenia bólu...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hgg    0

hgg
Napisano
wydaje mi się że metoda dosyć popularna, zazwyczaj alternatywa dla ZZO. Widziałam kilka porodów z gazem ale nie widziałam jakiegoś szczególnego "odlotu". Chociaż na forach piszą co innego...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

_Cini_    1

_Cini_
Napisano
No. Na forach piszą, że to otumania i kobieta czuje się jak pijana.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hgg    0

hgg
Napisano
Ja po entonoxie żadnego szału nie widziałam, nawet zastanawiałam się czy ktoś gazu nie podmienił bo miałam wrażenie że żadnej różnicy nie robi ;D

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Tomek98   

Gość Tomek98
Napisano
daj jakąś fotę rozwarcia, ładnie proszę :classic_cool:

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

_Cini_    1

_Cini_
Napisano
Ja urodzę na dniach. Praktycznie czekam na skurcze. Strasznie się boję i szukam wszędzie pocieszenia, że poród wcale nie jest taki okropny...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

_Cini_    1

_Cini_
Napisano
Tomek98 , można w psychiatryku korzystać z Internetu?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hgg    0

hgg
Napisano
cini, nie szukaj pocieszenia bo to bez sensu. Wiesz dobrze ze jedna męczy się 30 godzin, druga urodzi nim dojedzie do szpitala Wyluzuj i bez stresu. To szkodzi dziecku.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość sfegegsegase   

Gość sfegegsegase
Napisano
a dziecko się naćpa przy okazji?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość rodzaj zalezy od Ciebie   

Gość rodzaj zalezy od Ciebie
Napisano
_Cini_, nic sie nie bój. Jesteś kobietą, jestes stworzona, żeby to zrobic w sposób naturalny i tak się stanie. Poród jest naturalną kwestią fizjologiczną. Ja rodziłam SN z marszu. Słuchaj swojego ciała, ono Ci powie czego potrzebuje ;) Kciuki !

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

_Cini_    1

_Cini_
Napisano
Dzięki wielkie! :) Czekanie na pierwsze skurcze jest chyba najgorsze, bo nie wiem, czego się spodziewać.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pinkiiiii    0

pinkiiiii
Napisano
Qrcze, czytalam o tym w " Stuleciu Chirurgów". Nie miałam pojęcia, że jeszcze się to stosuje :/.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hgg    0

hgg
Napisano
"stulecie chirurgów" jest genialne. Chociaż chyba powinno się nazywać anestezjologów

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hgg    0

hgg
Napisano
książka, obowiązkowa lektura anestezjologów i studentów medycyny

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

_Cini_    1

_Cini_
Napisano
Gaz się stosowało dawniej. Poźniej zapomniano o tej metodzie, bo uważano, że jest szkodliwa. Najnowsze badania wskazują jednak, że nie stanowi żadnego zagrożenia dla mamy i dla dziecka. Pewnie dlatego wraca.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pinkiiiii    0

pinkiiiii
Napisano
Fakt, świetna. Po pierwsze ciekawa, po drugie uczy pokory i wskazuje na priorytety, a lepiej by te nie poprzestawiały się komuś kto będzie miał do czynienia z pacjentem. Teraz czytam "Triumf Chirurgów" i jest równie dobra. Ale już znikam, by nie psuć Cini tematu :).

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Dyskusja ogólna
×