Czy Cambridge jest drogim miastem? Da się tam normalnie wyżyc?

Czy 2 osoby pracujące za minimum czyli ok 1000 funtów, które mają dziecko w wieku szkolnym są w stanie normalnie żyć w tym miescie? Słyszałam, że jest drogo, szczególnie wynajem mieszkania. A czy ktos tam mieszkal, jakie to jest ogolnie miejsce do życia?

troche sie wtrace- a jak dziecko na ewentualny tak duzy szok dla niego?

jak miała 12 lat i wcale szoku nie doznała,wręcz przeciwnie. nie strasz dziewczyny. no wiadomo--dziecko musi byc przygotowane na to,ze tu się mówi po angielsku,ale w szkole da sobie radę bez trudu. mnie tez tak straszyli na kafe,zanim wyjechałam. okazało sie,ze to gówno prawda.

pytam - z mojego punktu widzenia jest to duza zmiana dla dziecka, czy pozytywna, czy negatywna to juz indywidualnie sie okazuje zapytam inaczej- jak nastawione jest dziecko na przeprowadzke?

bo miasto uniwersyteckie, ale ceny za wynajem zdecydowanie drogie i to w całym Cambridge, bo jest wielki popyt na mieszkania, ze wzgledu na tylu studentów wlasnie nie schodza z ceny

Tryggon, jestes nie mila. To nie Twoja sprawa jak jej dziecko zniesie przeprowadzke. Autorko, moj synek mial 5 lat jak go zabralam z Polski do Anglii, chodzil juz w Polsce do przedszkola. Dzieci potrafia sie szybko zaaklimatyzowac i nauczyc jezyka. Szybciej niz myslimy. Co do Cambridge, nie jest to duze miasto. Jest male, tyle, ze slynace z wielkich, przepieknych, starych uniwersytetow. Ceny mieszkan tez zalezy od okolicy miasta, w ktorej chcialabys zamieszkac no i oczywiscie od warunkow i kondycji mieszkania. Majac 2000 funtow na reke w Cambridge, utrzymasz rodzince i mieszkanie. Bez szalenstw ale starczy na spokojne, normalne zycie. Pozdrawiam.

np w typowym wąskim szeregowcu, bez bajerów,zamieszkalych w 4 przez studentow ( kazdy ma pokoj, wspolna kuchnia+dinnig , 2 lazenki 0 z oplatami dochodzi do 500na osobę. Jedna pensje raczej powinniscie przeznaczyc na mieszkanie.

Ł spokojnie a jak ktos pisac za 2500Ł to ze malo i wegetacja,niezli jestescie. Autorki ich nie sluchaj,sama popatrz w ogl,tutaj jadem plują.

owszem,nie moja sprawa i nie temat topiku.

Zamierzam dołączyć do partnera, który jest już w Anglii. Pracuje za ok 1300 funtów i niedlugo przenosi się do Cambridge ponoć ma trochę lepiej zarabiać. Ja- gdyby doszlo do wyjazdu z początku pracowałabym może na pol etatu, zeby dłużej być z córką, bo napewno z początku trudno byłoby się jej przystosować. O wyjeździe mysle od jakiegos czasu, wiec w tym roku córka od wrzesnia poszła do dwujęzycznej szkoły - polsko-angielskiej - mają 12 godzin tygodniowo języka z lektorką i native speakerem, dużo kosztuje, ale naprawdę widać efekty. Ja jestem po kierunku, ktory w ogole w Anglii mi się nie przyda(prawo), pracuje w Polsce w urzędzie i finansowo pomagają mi partner i rodzice. Sprawdzałam ceny wynajmu mieszkań w Cambridge i rzeczywiscie bardzo drogo. Mieszkania które byłyby do zaakceptowania ze względu na warunki zaczynają się od 900 funtów miesięcznie i to bez rachunków.

Cambridge chyba nie nalezy do najtanszych ze wzgledu na slynne uniwersytety i w sumie nie jest daleko od Londynu, ale nie orientuje sie w dokladnych cenach. Cambridge jest piekny i mysle, ze to dobre miejsce dla rodziny, nie jest za duzy, jest dosyc ruchliwy, zwlaszcza w Centrum, ale o nieby spokojniejszy od Londynu. Jesli chodzi o dzieci to one najszybciej sie aklimatyzuja.

no to spoko plus rachuneczki 250 miesiecznie - jedzenie tak z 500 - utrzymanie samochodu tak z 200 - cos wydac na siebie tak z 200 na pare na miesiac i hello = 2200 netto to minimum zeby przezyc miesiac - jak Twoj facet zarobi 1500 a Ty 600 to reszte sobie dopowiedz sama:) a do tego jeszcze musicie zgrac godziny w pracy zeby dziecko nie bylo same - znajomi doplacaja za opiekunke bo nie zawsze im sie uda odebrac dziecko o 15 z podstawowki - wracajac do pytania - cambridge jest bardzo drogie i ciezko tutaj normalnie wyzyc :)

Mysle jak oboje będziecie pracować nawet za tą najniższa to dacie rade. Bez szalenst, ale na normalne zycie starczy. Fakt mieszkanie jest drogie, pewnie prawie cala pensja na to pojdzie, za druga bedziecie zyc, bo za jedna pensje to slabo to widze.

no to ja jeszcze potwierdze, ze ceny sa naprawde wysokie. Za mieszkanie 2-bedroom w nowym budownictwie i niedaleko od centrum to ok 1200, do tego council tax tez jest spory z(ok 170 miesiecznie) no i inne standardowe oplaty. Duzo zalezy od waszych wymagan. Jesli lokalizacja nie jest nawazniejsza to mozecie wynajac cos troche dalej od centrum np w dzielnicy Cherry Hinton, wtedy cena ok 900. Najlepiej tez znalezc prywatnie landlorda, zeby nie korzystac z uslug agencji mieszkaniowych w Cambridge, bo te tez sobie niezle zycza. Dobrze by bylo sie juz niedlugo porozgladac za mieszkaniem zeby uniknac pozniej konkurencji studentow.