Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość erytropia

czy są tu niepracujące dziewczyny, które zdecydowały się na ciążę?

Polecane posty

Gość erytropia

ja pracuję dorywczo i na stałą pracę przestałam już liczyć... w tym roku stuknie mi 30tka i chyba najwyższa pora pomyśleć o dziecku. czy są tu dziewczyny w trudnej sytuacji zawodowej które zdecydowały sie na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhgfhgfdf
tak decydowanie się na dziecko w przypadku gry oboje byśmy nie pracowali byłoby skrajną nieodpowiedzialnością ;) co prawda kokosów nie zarabia, ja trochę dorabiam ale po urodzeniu pewnie nie miałabym już możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, różnie różne osoby podchodza do tego stąd moje pytanie :) Skoro raczej sytuacja jest taka jaka jest to w ciąży możesz również dorabiać siedząc w domu. A z drugiej strony jak sie pragnie dziecka to też nie zawsze od razu zajdzie sie w ciążę, czasem trzeba trochę dłużej poczekać. Zresztą nie ma się co za wiele zastanawiać, bo jak zaczniesz analizować to nigdy nie będzie dobrego momentu na dziecko, także do dzieła i bądź dobrej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam w takiej sytuacji
gdy zaplanowałam pierwsze dziecko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość openyoureyes
Też mam ten problem. Nie mam pracy i nie moge znaleźć ;/ A mam 26 lat i tez bym chciała juz dziecko. Na szczeście narzeczony pracuje i calkiem niezle zarabia. Ale nie wiem czy zdecydowac sie na dziecko nie majac pracy... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antenka015
tak, ja sie zdecydowalam mam teraz 4 letnia core i nadal nie pracuje i staramy sie z mezem o nastepne mieszkamy u moich rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nie mam pracy
a jestem już w ciąży. Z jednej wypłaty damy rade wyżyć zwłaszcza, że nie mamy żadnych kredytów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erytropia
ten drugi wpis był mój ale pod innym, przypadkowym nickiem ;) ja w sumie bujam się na dorywczej pracy już 3 lata - chciałam poczekać z dzieckiem aż znajdę coś na stałe ale okazało się to tak trudne a czas leci i uznałam, że chyba nie ma na co czekać...tylko przeraża mnie to, że po urodzeniu dziecka już w ogóle nie wrócę do aktywności zawodowej ja bylam w takiej sytuacji ---> a ta sytuacja zmieniła się czy jesteś pełnoetatową mamą i kurą domową ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erytropia
my na szczęście też nie mamy kredytu i żyjemy na bieżąco ale wiadomo, że potrzeby i wydatki się znacznie zwiększą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie pracuję, mam 20 lat, studiuję i zdecydowałam się na ciążę. Finansowo jest ciężko, a będzie jeszcze gorzej, ale nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, że mąż pracuje, ale kokosów nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najbardziej :)
nie pracuję, zdecydowaliśmy się na dziecko bo mój mąż dość dobrze zarabia i będzie nas stać na utrzymanie. Nie zdecydowałabym się na ciąże nie mając kasy- za bycie w ciąży nikt nie płaci a trzeba wydawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antenka015
my tez nie mamy kredytu bo miwszkamy u rodzicow, co prawda mamy tylko dwa male pokoje, ale jestesmy szczesliwi i moze bedziemy sie budowali powoli za kilka lat moj maz tez pracuje ale kokosow nie ma ok 2-2,5 tys zarabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×