prostytucja

Witam, jestem młodą studentką i nie wiem jak wkręcić się w prostytucje, co zrobić żeby nie zostać oszukaną. jak szukać i jak zacząć?

I może jeszcze dziewica jesteś? :O

Lepszy sponsoring.

Zacznij od biznesplanu i sprawdź jakie kredyty możesz dostać na działalność

zacznij dawac pod biedronka za batoniki albo orzeszki ziemne.....z czasem za cenniejsze produkty :P a nastepnie skonsultuj sie z proboszczem tojej parafii-on ci pojasni wiecej!!:D

Jak zostaniesz oszukana to jeszcze przebolejesz. Gorsze doświadczenie dostaniesz jak Ci neptyk buźkę potnie brzytwą, albo trafisz na doktora co Cię uśpi i nerkę Ci wytnie. Musisz mieć ochroniarza na którego możesz liczyć w sytuacji podbramkowej. Olej prostytucję i weź się do pracy, musisz na moją emeryturę pracować.

Do: Gorąca 20 Zacznij sobie od czegoś lekkiego, np. elektronicznej prostytucji. Opłacisz sobie ciuchy, studia, co tam chcesz, a pistoletu do głowy czy noża do pleców nikt Ci nie przyłoży. Uruchamiasz kamerę i robisz pokazy dla 40-800 podglądaczy, którzy dają Ci napiwki za zdejmowanie ciuchów, smarowanie się oliwką itd. Cele ustalasz sama. Możliwe są też prywatne pokazy za ekstra napiwki. http://daa.pl/4p0q

gorąca 20 idź na całość, odrazu na głęboką wodę .

Koko witaj

gorąca mogę się poświęcić i być pierwszym za free, as a gift!

Dlaczego drwicie? Moze naprawde powinna zobaczyc w urzedzie pracy, ale najszybciej w starostwie bo tam bedzie robila za sekretarke I jak sie sprawi to jakies mieszkanko w spoldzielni , burmistrza poglaszcze albo prezydenta miasta! Bystra jest to tanio sie nie sprzeda ;) oczywiscie jak zdarzy przed HIV bo ta swita sponsoringowa to jedynie dziwkarze! Autorko ! Trzymamy kciuki a Ty sie puszczaj jak I gdzie sie da!

cukierek, nie bądź sknera. daj dziewczynie zarobić... wszyscy chcieliby za darmo ;) do czego to równouprawnienie prowadzi... nawet we własną żonę nie chce się już inwestwać.. kochanki mają mieć samą radość doświadczeń .. a prostututki mają zamieniać się w samarytanki... i to jest właśnie nasza kobieca egzystencja... ech! :O

frida ja chcę tylko pomóc młodej studentce stanąć na nogi, :) zawsze pomagam potrzebującym! Jeśli kiedyś Ty będziesz w potrzebie to here I am! Nawet biedronki zorganizuje,

przypuszczam, że na nogach to ona już stanęła.. bo jakoś do kompa podeszła :P poza tym dziewczę potrzebuje pieniędzy, więc faktycznie kredek ma rację. powinna stanać pod pośredniakiem. teraz wlaścicieli różnych samochodów można tam spotkać ;) od czegoś w końcu musi zacząć

ja mogę dać studentce w prezencie -torbę z biedronki -ale używana!