dziura w czole po wycisnietym pryszczu, pomocy!

Na codzień nie mam zbyt problematycznej cery, ale dwa dni temu wyskoczyła mi podskórna gula na pół czoła. Próbowałam ją wycisnąć w związku czym wytworzył się strupek i dopiero pod nim zaczęła zbierać się ropa (wybaczcie szczegółowy opis,ale chcę żeby było wiadomo skąd wzięła się "dziura"). Starałam obchodzić się z raną możliwie delikatnie, ale niestety strupek odpadł i zostałam z sączącą się, stosunkowo głęboką dziurą w czole...Jak sobie z nią teraz radzić póki jest jeszcze świeża, żeby została jak najmniejsza blizna? Na tą chwilę wygląda to tragicznie...dziura na kilka mm i czerwona obwódka wokół niej. Póki co odrzuciłam wszystko i stosuję alantan,ale może macie jakieś lepsze metody? Będę bardzo wdzięczna za pomoc:)

miałam kilka razy taką sytuacje. też byłam na początku przerażona, bałam sie , że zostanie ogromna blizna. Nie mam jednak żadnej blizny, żadnego śladu. wszystko się ładnie zagoiło. Na taką rankę stosowałam tribiotc a na drugi dzień smarowałam grubą warstwą pasty cynkowej (2 zł w aptece), która ładnie wszystko wysuszyla, strupek odpadł i czerwony ślad po strupku zniknał:)