Nic nie zje...po prostu dwa kęsy i koniec..

Wiem, że dziecko jak ejst chore to i apetyt mniejszy, zrozumiale. Ale żeby nic kompletnie nie chcialo? Wszystko mu wciskam, już 3 dzień, nawet mleka pije tyle co nic. Za caly dzien wczoraj trochę zupy, kawalek jabłka, porcja mleka. Dzisiaj tylko pije pije pije wode, herbatke, zjadl ze 3 lyzki zupy. Martwie sie jak cholera...niech wroci ten apetyt

a ile ma ? Moj ma 2;5 juz tydzien prawie nic nie je tylko pije i pije , a wczesniej mila apetyt bardzo dobry. Dobrze ze chociaz pije , lekarz powiedzial ze apetyt sam wroci.

Dziubek - 2 lata. Tylko mam głębką nadzieję że jak skończy chorowac to i apetyt wróci. Bo do tej pory narzekać nie moglam, a teraz jestem w szoku..

no i nie zesraj się z rozpaczy :O Dzieciak od trzech dni zaledwie ma mały apetyt, a ta już sra ogniem, ja pyerdole jakie niektóre baby są powalone, to szok. Biedne dziecko.

tak samo jak ja nie moglam narzekac na jego apetyt . Moj mleka nie pije niestety wogole od roku. Mial stan podgoraczkowy kilka dni , katar przez dzien . Mam nadzieje ze samo przejdzie . Licze na to

najważniejsze, żeby pił, a o apetyt się nie martw wróci za jakiś czas po chorobie, u mojego to trwało ponad 2 tygodnie, teraz już normalnie je to co wcześniej ponadto, podczas choroby organizm sam odrzuca jedzenie, bo walczy z chorobą i wszystkie swoje siły kieruje na walkę, a nie na trawienie pokarmów

dziekuje za komentarze (wiadomo komu). Martwie sie, to normalne ze matka sie martwi o dziecko. A moze nie? Dla mnie tak.

czy TY jak jestes chora, to jesz duzo i chetnie ?? dlaczego wmuszasz w dziecko,? nie wiesz, ze w chorobie lepiej pościc, sam oragnizm sie o to upomina wlasnie przez brak apetytu

może jedynie do picia zrób mu sok z pomarańczy albo marchwi i jabłka, ma dużo witamin i jest odżywczy

oj martwisz sie to normalne , a napewno jeszcze jak nigdy tak nie bylo jak i umnie.