Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anna karenina wita

jak ja kocham swoja samotnosc po rozwodzie:)

Polecane posty

Gość anna karenina wita

Mam 27 lat i jestem rok po rozwodzie. Poltora roku temu odeszlam od meza furiata, zostawilam za soba bolesna przeszlosc i zaczelsm nowe zycie. Wraz z synkiem wyprowadzilam sie, znalazlam prace, zyskalam nowych znajomych, tworze przyjaznie. Jest mi swietnie. Mam akurat takie szczescie ze moi rodzice wynajeli nam pol swojego domu i z ich pomoca mam teraz calkiem niezle warunki do zycia. Pracuje potem wracam do domu, klade synka spac, mam wieczor tylko dla siebie. I to jedt piekne, nie musze juz gotowac, uslugiwac nikomu. przez trzy lata bylam zona, matką na uslugi pana. I Wladcy. Teraz zyje lepiej. Trzymam sie niezle, dbam o siebie. Zycie jest piekne.. nie szukam nikogo, dobrze mi samej. Latem bylism y sami z synkiem na wakacjach. Teraz planujemy kolejne. Jakos faceci sie trzymaja ode mnie z daleka. Pewnie nie za bardzo odpowiada im rozwodka z dzieckiem. A i co z tego. Mnie tamdobrze samej. Na brak powodzenia nie narzekam, ale na podrywaniu sie konczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina wita
Nie rozumiem osob ktore uzalaja sie ze sa same - - swiety spokoj - czas dla siebie - mozliwosc upraeisnia hobby, znalezienia nowego hobby - nie musisz niczego robic pod kogos - przed toba jeszcze wszystko co najlepsze Kochane kobiety jesli sa tu takie zachecam do przylaczenia sie do topiku. Zapowiadasie naprawde ciekawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to gratulacje
Gratulujemy w takim razie szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choc jedna
ja tez kocham swoja samotnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina wita
To jestesmy dwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mdajt
mam zle wspomnienia ale sama kiedys szukalas milosci mysle ze jak ochloniesz to znowu zaczniesz i jak dziecko podrosnie kazdy chce byc kochanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choc jedna
ja juz ochlonelam bo od rozwodu uplynelo troche czasu, ale nie mam ochoty na kolejny zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula której ukradli nick
ja mam podobnie , z tym że mając dziecko też robisz coś pod kogoś , właśnie pod nie ,,gotujesz pomidorową bo ono woli ,a ty byś zjadła kapuśniak , ono chce iść na plac zabaw a ty byś posiedziała na kafe itd . Ty masz zapewne małe dziecko to też troszkę inaczej niz z 13 latnim którego trzeba dopiero pilnować na każdym kroku we współczesnym świecie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko_
anna karenina wita Po prostu się sparzyłaś, więc tak piszesz. ktoś kto jest samotny,a nie ma traumatycznych przeżyć, nic dziwnego, ze nie chce być samotny. Z perspektywy takiego człowieka, po co mój tyle czasu, kolejne hobby. Chce kochać i być kochanym. Mieć się o kogo troszczyć i opiekować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina wita
Hmm. Jesli trafilby sie ciekawy kandydat, w miare ogarniety, dobry, to czemu nie. Ale chodzi mi o to ze juz prawie dwa lata jestem sama i nie chce mi sie nikogo szukac. Szkoda mi czasu na randki z jakimis podejrzanymi typami z netu jak moge go poswiecic na zabawe z dzieckiem. Nie mam juz presji, nie spieszy mi sie do kolejnego zwiazku, dziecko juz mam.. Bogu dziekuje za to co mam, i codzien sie modle o zdrowie dla nas. Nie szukam nikogo bo radze sobie niezle sama, rozwijam sie zawodowo, mam opieke nad dzieckiem, pomoc. Po co m facet. Nic na sile. Wychodze z zalozenia ze jak bedzie mial sie pojawic to sie pojawi w najmnie j spodziewanym momencie, a jak nie to tez nic sie nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choc jedna
zeby tylko zycie we dwoje polegalo na kochaniu sie:p samotnosc jest wygodna i jezeli dla kogos te wygody sa wazne to trudno go zmuszac zeby na zawolanie zmienil swoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko_
Oczywiście, ze życie to w 955 pod górkę, ale po to chyba jest się razem, żeby problemy rozwiązywać. jakoś nie cieszy mnie wizja życia dla samego siebie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina wita
Eee, wlasnie on chce pomidorowa to gotuje mu pomidorowa, a sobie robie spaghetti albo jestem na diecie i nic nie jem. A nie musze gotowac pod faceta a pozniej jeszcze. Zmywac garow, piec ciasta. A on lezy i pije piwsko. Nie pomoze, nie poda tylko sam czeka na gotowe. Co to za zycie? Wiem ze bywaja inni mezczyzni. Ale niestety rzadko sie takich spotyka. Wogole rzadko mozna mezczyne wolnego spotkac. Jak mam desperacko szukac, uzalac sie, tracic czas na bzdury, pisanie, to wole byc sama. Serio jest mi swietnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko_
anna karenina wita Wierzę, ze dobrze ci samej. Ale skąd ten nick?? Ona nie skończyła dobrze;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina wita
Nie o to mi chodzi ze dla wygody decyduje sie na samotnosc, ale jakos nie wyobrazam sobie w swoim zyciu miejsca dla kohos jeszcze. Moze i bym chciala tylko jak to w praktyce pogodzic? No jak? Brak czasu bo i tak mase mojego czasu pochlania praca. Oczywiscie maly, ogarnac mieszkanie, a gdzie czas dla mnie, zeby posiedziec poczytac. Ja np lubie czytac i wiecej czytam niz ogladam. Nigdy sie nie nudze. Po co zmieniac cos co jest dobre. ? Mam zapewnione bezpieczenstwo, mam dom, w nim mieszkanie. Syn zdrowy pieknie sie chowa. Jakos niebardzo widze w tym wszystkim jeszcze faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina wita
Jestem w trakcie czytania AK a i na filmie bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina wita
Jaka samotnosc. Mowy ni ma o samotnosci. Kazdy dzien mam tak wypelniony po brzegi ze mowy nie ma o nudzie i samotnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko_
anna karenina wita Jestem w trakcie czytania AK a i na filmie bylam. x To wszystko wyjaśnia, ja mykam, dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choc jedna
popieram cie Anno, po co zmieniac skoro jest nam dobrze, pomyslimy o zmianie kiedy zacznie byc nam zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reto
Najlepsze rozwiazanie, to milosc ale nie pod jednym dachem- czyli kazdy ma swoj kat, swoja przestrzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes mloda autorko
a teraz cieszysz sie wolnoscia, po traumie jaka Ci zafundowal byly maz. Niestety jeszcze zatesknisz za meszczyzna i wtedy juz ten topik nie bedzie aktualny, ale wielkie gratki za sposkoj jaki teraz masz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja niemłoda
A ja już młoda nie jestem i też chwalę sobie swoją samotność Tak mają kobiety po traumatycznym byciu z mężem Nie tęsknię za byciem z facetaem i nigdy nie zatęsknię Nie wyobrażam sobie bycia z kimś Jest mi dobrze teraz i niech tak zostanie. Jestem samotna lecz nie jestem osamotniona bo mam rodzine i znajomych, i jest pięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choc jedna
ja tez mam swoje lata i wcale nie uwazam ze nieudany zwiazek ma az taki wplyw wrecz odwrotnie potwierdza ze nie kazda kobieta potrzebuje faceta na co dzien i niech nikt nie pisze ze rodzina czyli maz i dzieci to jakas przyszlosc, dobrze wiemy ze niewiele trzeba by miec rodzine i byc samotnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...//....////.....//
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjjkkkk
Dopisuje sie..samotna matka..mam stala prace..gdzie mieszkac..nie tesknie za facetem w swoim zyciu..dobrze mi samej z dziecmi..robie co chce i kiedy chce..jestem wolna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×