Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama Przedszkolaczki

Przedszkole

Polecane posty

Gość Mama Przedszkolaczki

Czy Wam tez dzieci ciagle choruja w przedszkolu? W poprzednim przedszkolu moja corka byla chora co chwile, bo w sumie tam nagminnie rodzice przyprowadzali dzieci z infekcja. Dopiero w grudniu wyzdrowiala, gdy zrobilam jej przerwe do lutego-zmienilismy miejsce zamieszkania, mala poszla do nowej placowki w zeszly wtorek, pochodzila kilka dni-i juz goraczka i kaszel. A gdy nie chodzila do przedszkola, to te dwa miesiace byla zdrowa. A ja naprawde nie chowalam jej nigdy pod kloszem, nie przegrzewalam, spacery i podworko codziennie. Mala ma juz 5 lat-kiedy wiec wyjdzie z tego przedszkolnego chorowania? Ja nie chodzilam do przedszkola, poszlam dopiero do zerowki i mimo to nie chorowalam prawie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Przedszkolaczki
Sorki za duplikat tematu :) Mialam jakis problem z forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to bywa,
Moja corka ma 4 lata i od wrzesnia chodzi do przedszkola. dopiero dzis zaczela mi kaszlec, do tej pory byla zdrowa. Ale ja na wsi mieszkam, gdzie dzieciaki cale dnie po podworkach biegaja, czy pada, czy wieje, czy slonce swieci. do tego u nas w przedszkolu chore dziecko nie przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*hmm
Z czasem nabierze odpornosci,moja chodzi od wrzesnia i zdarzaly jej sie lekkie infekcje raz w miesiacu,ostotnio miala grypei od tamtej pory na razie spokoj chodzi juz drugimiesiac non stop. U mnie tez przyprowadzaja chore dzieci ,niektore to maja strasznie mokry kaszel ale panie i tak je przyjmuja chociaz moim zdaniem powinny odmowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda878333
ja pracuję w przedszklu, dzieci szybko łapią chorobę i czesto chorują, sa tez jednak takie ktore nie amiętam zeby chore były, zawsze są w przedszkolu. w styczniu była taka "epidemia" ze na całe przedszkole było 20 dzieci.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Przedszkolaczki
Wiem, ze zanim sa objawy, to dziecko juz zaraza i nikt nie jest wrozka, by to przewidziec. Moja corka wczoraj rano czula sie dobrze, ale pani zadzwonila do mnie w porze obiadu, powiedziala, ze mala zle sie czuje, nie chce zupy, ma stan podgoraczkowy i kaszlec zaczyna. No i w sumie teraz panuja chorobska, duzo dzieci w przedszkolu nie ma. Ale ogolnie w naszym przedszkolu jest zakaz przyprowadzania dzieci z infekcja, choc rodzice i tak usiluja takiego malucha przemycic. Ale tu robia krotko-telefon do rodzica i trzeba przyjsc po dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×