Sklepy hinduskie,tureckie itp w Londynie,gdzie??

Witam. Jestem od jakiegos czasu w Uk, mieszkam kawalek za Londynem, chciałabym sie dowiedziec,gdzie w Londynie sa sklepy w/w ,nie chodzi mi,ze jeden tu czy tam,tylko czy sa wlasnie sklepy z ODZIEZA od tych ludzi?? Chciałąm m.in kupic sobie np. takie spodnie http://www.ebay.co.uk/itm/330859372761?var=540135184658&ssPageName=STRK:MEWAX:IT&_trksid=p3984.m1438.l2649 ,wiem,ze ta osoba ,ktora sprzedaje na allegro,i angielskim e-bay-u , kupuje duzo ciuchow od wlasnie hindusow, sukienke,ktora ma u siebie w sprzedazy np. za 26f, ja u nas w miescie w malym sklepiku,kupilam za 8F, roznica na kilku sztukach jest,wiec moze ktos wie,gdzie takie ciuchy maja w Londynie??Prosze o odpowiedz.

sklepy hinduskie to raczej oferuja sari czy inne ich kolorowe sukienki, podobne spodnie do tych to widuje czesto na ulicznych marketach, w dzielnicy walthamstow jest taki dluuuugi targ, jest tez tam pelno sklepikow tureckich i tym podobnych wiec moze tam ci sie uda, tak samo na Barking

sisiuka,czy to wszystko co piszesz jest jedno kolo siebie,czy oddalone,nie znam londynu,i chcialabym skupic sie w jednym czy dwoch punktach...ten uliczny market,to to targowisko,tak??

Do tego proponuje ci biale kozaczki, albo nie idz po calosci i kup rozowe a to tego krociutka kurteczka z polyskujacego materialu, pepek koniecznie musi byc na wierzchu... W wersji casual mozesz nosic do tego zestawu adidaski ale torba musi byc koniecznie blyszczaca najlepiej na zlotym lancuchu....

to w jednym miejscu, jest ten targ i te sklepiki, tych sklepikow tam pelno i wlasnie takie ciuchy maja ;) nie wiem gdzie mieszkasz, ale walthamstow jest to ostatnio przystanek metra na victoria line, jezdza tam tez pociagi i overground, na barking jest troche tego mniej ale tez sporawo

Kromka, zapomnialas o kolczykach 9 karatowe zloto z Argosa, takie wielkie wiszace kolka ;) pasemka ala skunks i lekko przytluszczona grzywka

kromka chleba ze smalcem i pasztetowa z puszki , inteligencja w waszych wypowiedziach nie zablynelyscie,jak bede chciala to bede latala w stringach po ulicy,ale to,ze Wam sie nie podoba styl takiego ubierania,to juz macie problem do kogos??zalosne... nie moja wina,ze ubieracie sie w ciuchy z lat 80 , i najlepiej jeszcze apaszki, macie na glowie... a co do bialych kozaczkow,to by tylko na jednej parze sie skonczylo,specjalnie do kupie jeszcze kilka,by wkurw*** takie osobki jak Wy;)

Alez kochanie mnie to nie denerwuje, mozesz sobie latac w czym tam zechcesz, poprostu wiele polek w uk mozna rozpoznac wlasnie po stroju, wiesz akurat twoj styl nie jest zbyt oryginalny.

kromka chleba- on nie musi byc nie wioadomo jak oryginalny,wazne bym ja sie w tym dobrze czula;)

i w sumie ona ma racje :D Nic wam do tego jak dziewczyna chce sie ubierac. Prosila was o ocene? I to jest wlasnie to o czym na innym topiku juz bylo pisane, ta polska wredota, chamstwo i krytykanctwo :O Byle dojebac, co? Wtedy swiat tak jasnieje :D

uqaszada - ja sie tym nie przejmuje,tylko potem sie dziwic,ze opinia o polakach jest jaka jest,jak miedzy soba potrafia byc wredni. Moje zdanie jest takie,że co do stylu ubierania sie ,nie powinno sie debatowac,co czlowiek, inny poglad,ale dziekuje.Fajnie,że sa tutaj jeszcze takie osoby.

Najwiecej ealing road wembley central

kromka i pasztetowa - dajcie spokój dziewczynie - przecież musi się jakoś ubierać do "pracy"

Takie ciuchy kupisz na kazdym markecie!! Spodnie ktore pokzaalas za 10f i masz do wyboru do koloru. A w hinduskich sklepach to raczej ciuchy maja tylko typu sari.