Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kjsadjf

dlaczgo nie należy mówić do dziecka "nie bój się"

Polecane posty

Gość kjsadjf

Ostatnio syn (2l) był chory, wezwaliśmy do domu pediatrę. Dziecko się chowało za mojego męża,wiec ten powiedział do niego " nie bój się", na co lekarz zareagował bardzo gwałtownie, ze do dziecka nie wolno tak mowic! na pytanie dlaczego i co mowic w takiej syt. nie odpowiedział... Wiec moze Wy mi powiecie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nad czym tu myśleć...
Może chodziło mu o to,że lepiej żeby dziecko nie miało zbytniej ufności w stosunku do obcych ludzi? Wiadomo,teraz pełno zboczeńców,pedofilia się szerzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no przecież to oczywiste
że taki komunikat jest sygnałem ,że dziecko właśnie ma się czego obawiać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w odniesieniu do lekarz czy dentysty, mowiac nie boj sie, nie bedzie bolalo, dajemy komunikat ze chyba jednak jest sie czego bac i ze moze bolec. Tez slyszalam ze nie powinno sie tak mowic tylko przyjac wizyte u lekarza jako cos najnormalniejszego w swiecie wtedy dziecko nie bedzie sie balo tego lekarza, czy tam dentysty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjsadjf
moje dziecko nie boi sie lekarzy, ładnie daje sie badać, chowa sie własnie jak ktos wchodzi do domu... albo jak spotkamy kogos na ulicy.. dziwne tylko ze sam lekarz mowi, ze czegos robic sie nie powinno, a nie wytłumaczy juz jak postepowac.. Co w taakim razie powiedziec ? w koncu "nie boj sie " nasuwa sie samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poroocznikova
Mam psa -jak do niego mowie nie boj sie,kiedy widze,ze sie boi,to juz ostatecznie zaczyna sie trzasc jak galareta. pewnie tlumaczy to sobie tak,ze skoro juz ja tez uwazam,ze moglby sie bac,to na pewno jest powod. Moja corka,jak sie boi,mowi 'nie boj sie'. Mysle,ze mechanizm podobny. teraz juz tego wyrazenia unikam,ale ono jakos samo sie przyplatuje. Lekarz po postu nie chce,zeby dziecko sie balo lekarzy. a ze to z 'nie boj sie' funkcjonuje tak a nie inaczej,to na bank. Faktycznie lepiej tak do dziecka nie gadac. po prostu odwrocic uwage i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Ja swojemu przy pobieraniu krwi mówiłam że będzie trochę boleć, pokazałam jak go pani ukłuje, ale mówiłam "nie bój się" bo to mały ból i nie ma się czego bać, tak jak upadku jak się uczy chodzić. A lekarza reagującego gwałtownie i upominającego mamę dopiero się może maluch przestraszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci powiem...
ze trzeba bylo poprosic o wyjasnienie pediatre-nawet pod koniec wizyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lbhk
Przypomnij sobie siebie z dzieciństwa. Na pewno były coś,do czego Cię rodzice nakłaniali i mówili nie bój się a Ty się właśnie bałaś. Ja miałam tak z obcięciem włosów. Myślałam że to boli,wszyscy właśnie mówili nie bój się,to nie boli ale to był sygnał dla mnie że coś jest nie tak. I miałam rację,mama chujowo mnie obcieła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjsadjf
pytałam oczywiscie, ale zgrabnie ominął temat... to bylo tydzien temu,a teraz jakos mnie naszło i zaczęłam sie zastanawiac..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjsadjf
dziękuję wszystkim za odpowiedzi....nastepnym razem postaramy sie tego zdania unikać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×