Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobietapo30

nieuzasadniona zazdrosc... jak wyjsc z impasu?

Polecane posty

Gość kobietapo30

Witam, kilka tygodni temu poznałam faceta, nazwijmy go T. Zrobił na mnie wrazenie, spodobał mi sie, był otwarty, poukładany, spontaniczny i zainteresowany mną. Mimo, że sie bardzo pobieznie znalismy on zaproponował mi wyjazd w góry, bo akurat wybierał sie z kolegą. Poniewaz mam juz swój wiek ( ponad 30 lat) i kilka razy rozczarowałam sie mezczyznami to pomyslałam, ze to swietna okazja by zobaczyc tego faceta od takiej normalnej strony w kontakcie tez z innymi osobami, nie tylko w kontakcie ze mną. Jak juz zaznaczyłam wyjechalismy we troje, ja miałam swój pokój, chłopaki miały swój (w zasadzie poza adoracja i wzięciem za reke nic nas z T nie łaczyło). PO dwóch dniach jednak atmosfera sie popsuła a facet (T) przestał sie do mnie w ogóle niemal odzywać. Po dwóch próbach pogadania z mojej strony o co chodzi opkazało sie, ze on uwaza, ze ja uwodziłam i byłam zazdrosna (sic!) o jego kolege w kontekscie rozmowy kolegi z inna kobietą. Oczywiscie to nieprawda, w ogóle nie interesowałam sie tym kolega, nie adorowałam goa ni on mnie, choc jest miły i rozmawiałam z nim ze zwykłej ludzkiej zyczliwosci oraz wówczas kiedy ignorował mnie T. Te rozmowy to jednak była zwykła kurtuazja. Żadne z nas nic nie kombinowało. Niestety T uwaza inaczej i nic do niego nie dociera. Wydaje sie chyba byc zazdrosny o mnie.. bo do końca pobytu i w czasie podróży powrotnej był bardzo złośliwy, wspominał o tym, ze powinnam wziac nr tel do kolegi, itp. Czy mozna w takiej sytuacji jakos dotrzec do faceta, który wszedł w matrix i nie chce z niego wyjsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszamy ale na tym forum rozważamy tylko dylematy dwuzdaniowe...Przykro mi...Drzwi są gdzieś tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
zespół Otella. Picie alkoholu powoduje u facetów zmiany w mózgu które powodują patologiczną zazdrość. Niestety choroba nie do wyleczenia. Kobiety z zespołem Otella powinny w zasadzie jak najszybciej zdradzić swojego faceta ( pamiętając o HIV itp.) bo nawet jak nie zdradzą to on i tak do końca życia będzie uważał że zdradzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józef i na
Jaki impas? Znasz go krótko nic w zasadzie was nie łączy więc daj sobie spokój z zazdrosnym idiotą. Co do zespołu Otella to występuje on w zaawansowanej chorobie alkoholowej tu raczej postawiła bym na to ze facet to idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mazczyzni czesto mysla zwykla uprzejmosc kobiegt z flirtowaniem. a jesli tak pomyslal, to znaczy, ze zalezy mu na Tobie i jesli Ty do nie tez cos poczulas to nie powinnas rezygnowac tylko wytlumacz mu sytuacje i postaraj sie dogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam to :/ jedyna rada to czekać... a jak sytuacja będzie się powtarzała to zastanowić się nad przyszłością takiego związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józef i na
Madz noz kurcze, chorobliwa zazdrość pomieszana z strzelaniem fochow i chamstwem jest dla Ciebie dowodem na to, ze tamtemu panu zależy? Ja bym Bogu dziękowała ze to wyszło tak szybko, już widzę te akcje robione bo ona za długo z kimś rozmawiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietapo30
T w ogole niemal nie pije alkoholu. No ale czytalam teraz o zespole Otella i okazuje sie, ze niektorzy faceci cierpia na zespol Otella mimo, ze nie naduzywa alkoholu, po prodtu maja tzw. osobowosc psychotyczna... Dzieki wszystkim za wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam czy może ktoś sie orientuje czy zespół otella może wystapic u osoby ktora nie pije alkoholu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malgos1985
uciekaj od takiego jak najszybciej, z czasem będzie coraz gorzej, zatruje i sobie i Tobie życie, a taki związek nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekaj od razu skoro tak naprawdę nic was jeszcze nie łączy, bo za jakiś czas będziesz płakać że facet zły,w tej sytuacji jednak widziały galy co brały będzie uzasadnione, bo zignorujesz pierwsze poważnesygnały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po tej rozmowie powinnas od razu spakowac sie i opuscic towarzystwo debili , zobaczyłas jaki jest czas uciekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAA

Chciałabym odświeżyć wątek. Mój TZ od samego początku znajomości jest obłędnie i w sposób nieuzasadniony zazdrosny o jednego swojego kolegę, z którym nic nigdy nie miałam, nawet zbyt dużo z nim nigdy nie rozmawiałam, lubię jego partnerkę, z którą mam dobry kontakt. Nieważne jak się zachowam - w towarzystwie tego kolegi zachowałam sie wg mojego TZ ZAWSZE ŹLE! Robi mi zawsze jazdy o tego kolegę...to jest tak absurdalne i chore, bo przecież to stek wyimaginowanych bzdur! Jestem tym zmęczona. Sytuację oczywiści potęguje alkohol, który w trakcie spotkań raz na kilka-kilkanaście tygodni w tym towarzystwie jest spożywany. Czy któraś z Was przechodziła coś takiego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×